reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Kasiu piekna fotka!! Super. Gratuluje!!

My w te swieta bedziemy mieli "na bogato". Miala byc jedna wigilia u mnie w domu rodzinnym, a potem do siostry mojego D.gdzie beda rowniez ich rodzice oraz rodzina jej meza (mama z drugim synem). 25 miala byc posiadowa u tesciow a 26 u nas... Ale dzis uslyszalam od siostry mojego D, ze "jak chcemy to mozemy sie pojawic, tyle ze to bedzie juz po wigilii i raczej beda juz siedziec w salonie niz za stolem a drugi raz nakrywac nie beda bo po co...".
Mysle sobie ku*** jak cos potrzeba to D jest zawsze a w wigilie to nawet oplatkiem trudno sie podzielic, nawet juz po kolacji?! Widac jeden brat jest lepszy od drugiego, jedna rodzina wazniejsza... Nosz wkurzylam sie i zirytowalam!! Jak tak mozna?!
 
Kasiu piekna fotka!! Super. Gratuluje!!

My w te swieta bedziemy mieli "na bogato". Miala byc jedna wigilia u mnie w domu rodzinnym, a potem do siostry mojego D.gdzie beda rowniez ich rodzice oraz rodzina jej meza (mama z drugim synem). 25 miala byc posiadowa u tesciow a 26 u nas... Ale dzis uslyszalam od siostry mojego D, ze "jak chcemy to mozemy sie pojawic, tyle ze to bedzie juz po wigilii i raczej beda juz siedziec w salonie niz za stolem a drugi raz nakrywac nie beda bo po co...".
Mysle sobie ku*** jak cos potrzeba to D jest zawsze a w wigilie to nawet oplatkiem trudno sie podzielic, nawet juz po kolacji?! Widac jeden brat jest lepszy od drugiego, jedna rodzina wazniejsza... Nosz wkurzylam sie i zirytowalam!! Jak tak mozna?!
Nie przeszłabym wogole na takie zaproszenie 😉
 
Kasiu piekna fotka!! Super. Gratuluje!!

My w te swieta bedziemy mieli "na bogato". Miala byc jedna wigilia u mnie w domu rodzinnym, a potem do siostry mojego D.gdzie beda rowniez ich rodzice oraz rodzina jej meza (mama z drugim synem). 25 miala byc posiadowa u tesciow a 26 u nas... Ale dzis uslyszalam od siostry mojego D, ze "jak chcemy to mozemy sie pojawic, tyle ze to bedzie juz po wigilii i raczej beda juz siedziec w salonie niz za stolem a drugi raz nakrywac nie beda bo po co...".
Mysle sobie ku*** jak cos potrzeba to D jest zawsze a w wigilie to nawet oplatkiem trudno sie podzielic, nawet juz po kolacji?! Widac jeden brat jest lepszy od drugiego, jedna rodzina wazniejsza... Nosz wkurzylam sie i zirytowalam!! Jak tak mozna?!
Oj chyba bym nie przyszła. Ale pewnie mimo wszystko Twoja druga połówka będzie chciała odwiedzić najbliższych w święta.

Mi się już na samą myśl o Wigilii nóż w kieszeni otwiera, co roku to samo. Moja teściowa już od listopada trąbi wszystkim dookoła że żadnej Wigilii nie robi, bo na pewno będzie w pracy i że oni z teściem będą w domu. Więc idziemy do moich rodziców na wigilię, bo moja mama robi co roku. A potem w dniu Wigilii po kolacji moja teściowa dzwoni ubeczana, że siedzą z teściem sami.
W tamtym roku chcieliśmy z mężem tego uniknąć więc stwierdziliśmy ze zaprosimy moich rodziców i teściów na święta do nas. Oczywiście ani jednym ani drugim się ten pomysł nie podobał i skończyło się jak zwykle.
 
Oj chyba bym nie przyszła. Ale pewnie mimo wszystko Twoja druga połówka będzie chciała odwiedzić najbliższych w święta.

Mi się już na samą myśl o Wigilii nóż w kieszeni otwiera, co roku to samo. Moja teściowa już od listopada trąbi wszystkim dookoła że żadnej Wigilii nie robi, bo na pewno będzie w pracy i że oni z teściem będą w domu. Więc idziemy do moich rodziców na wigilię, bo moja mama robi co roku. A potem w dniu Wigilii po kolacji moja teściowa dzwoni ubeczana, że siedzą z teściem sami.
W tamtym roku chcieliśmy z mężem tego uniknąć więc stwierdziliśmy ze zaprosimy moich rodziców i teściów na święta do nas. Oczywiście ani jednym ani drugim się ten pomysł nie podobał i skończyło się jak zwykle.


Dlatego my w tym roku obstawiamy przy wigilii w domu. W tamtym roku byliśmy cała rodzina u mojej siostry atmosfera taka ze masakra spieprzalismy po godzinie :D
U mojego A jeszcze gorzej. Rodzice pokłóceni osobno każdy Wigilie spędzał. Jego ojciec tylko wstał po potrzeby do mojego A i tyle 🤦‍♀️🤷🏻‍♂️
 
reklama
Śliczne nóżki [emoji3059][emoji3059][emoji3059] Hormony buzują i to ostro - popłakałam się jak przeczytałam, że w 11dc dziecko potrafi już ziewać [emoji1787] Oj to będzie ciekawa ciąża [emoji1787]
Screenshot_20191125_173850_com.gravid.gravid.jpeg
 
Do góry