PatkaPatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2018
- Postów
- 797
Chyba odłącze sobie internet do wizyty u lekarza.. już wyczytałam, że wysoki przyrost bety może świadczyć o zaśniadzie jakimś
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
również mam nadżerkę, cytologia wyszła dobrze i lekarz nic z nią nie chciał robić, zastanawiam się czy to może mieć jakiś wpływ na ciąże?Dziewczyny wróciłam właśnie z nieplanowanej wizyty u ginekologa. Coś mi śluz z krwią się pojawił. Ale na szczęście wszystko ok, tyle że mam sporą nadżerkę. W piątek mam wizytę u swojego lekarza Niestety średnio jestem zadowolona z usg. Lekarz mówił, że fasolek już jest ale jeszcze bardzo malutki. Nie zmierzył pęcherzyka więc nie wiem czy to 5 tydzień, czy tak jak mi wychodzi z obliczeń - 6.
Tak, mój małż zawsze wizytuje ze mną i przeżywa bardziej niż ja chybaPatka nie czytaj tez trafiłam na taki artykuł i lepiej się nie zagłębiać
Ja dziś przejezdzalam koło Mcdrive i kurna zajechałam po zestaw. Czuje go w przełyku a jadłam 3 h temu więcej tego syfu nie ruszam.
A ja wizytę mam w poniedziałek na 8:00
I oczywiście mój mąż się wybiera ze mną :/ wy tez tak parami chodzicie? No uparł się ze idzie i koniec...
Mi jeszcze nie, ale w pierwszej ciąży majtki zamiast wrzucić do pralki, wrzuciłam do kibla, który stoi obokO widzisz, czyli nie tylko mój tak to przeżywa.
A komu już rozum pustoszeje?
Ja właśnie zobaczyłam, że wyzej w poście napisałam „ciemnogranatowe” - granat to granat co?
W ciągu ostatnich 2 tyg zbiłam dwie miski i zdecydowanie coraz częściej coś mi wypada z rąk. Zdarzyło się już tez kilka zaników pamięci...
Mi się zdaża notorycznie zapomnieć po co idę do kuchni czy łazienki. Ciągle coś mi leci z rąk. A w poniedziałek zrobiłam awanturę kto mi zużył całą śmietanę z lodówki i nic nie powiedział, a okazało się że sama włożyłam ją do półki z przyprawami nie wiadomo po co[emoji23]O widzisz, czyli nie tylko mój tak to przeżywa.
A komu już rozum pustoszeje?
Ja właśnie zobaczyłam, że wyzej w poście napisałam „ciemnogranatowe” - granat to granat co?
W ciągu ostatnich 2 tyg zbiłam dwie miski i zdecydowanie coraz częściej coś mi wypada z rąk. Zdarzyło się już tez kilka zaników pamięci...