- Dołączył(a)
- 29 Październik 2019
- Postów
- 2 647
No coś jest w tych wiszących łóżeczkach , ale ja zamierzam twardo walczyć ze sobą i jednak nie kupować.Mój właśnie przytakuje na zakupy z La Millou
Mi Się marzy ta jako łóżeczko - prosto z Bali
Nie wiem czy mój kręci nosem na sam pomysł czy na myśl o rozwiercaniu sufitu, żeby to na pewno wytrzymało hehehe
Tak, czy inaczej, to jest na strasznie krótko, bo jednak w normalnym łóżeczku demontuje się szczebelki i dziecko sobie samo wchodzi i wychodzi. A to można co najwyżej zmienić w huśtawkę na później, ale funkcji łóżeczka już nie będzie spełniało.