reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Oj senna to i ja jestem.
Najchętniej spala bym całe 24h i wstawała tylko jeść.😂
A wogole mój hit żywieniowy , sledzie w sosie kurkowym z białym serem🙈
Na sama myśl mi ślinka cieknie 😂😂
 
reklama
Cześć wszystkie nowe mamy 👋
spokojnych nudnych ciąż życzę.
Dla tych które dziś były na wizytach gratuluję dobrych informacji. Cieszę się że wszystko dobrze.

Ja, odkąd wróciłam z pobrania to zdechłam, spałam 3h, wstałam i taka jestem rozmemłana, ni za mną ni przedemna. Dobrze ze ten dzień już się kończy.
Dziś jest chyba taki dzień niestety.
Odpoczywaj ile możesz. Oby jutro był lepszy.
 
Niepotrzebnie się chwaliłam, że wymioty mnie opuściły bo dzisiaj chyba pobiłam rekord w wymiotowaniu [emoji17] Leżenie już mnie dobija, mój M działa na mnie jak płachta na byka mimo, że nie mam powodu by na niego buczeć [emoji1787] Na jedzenie patrzeć nie mogę ...

Co do Waszej wymiany zdań odnośnie miłości do fasolki itp. to powiem tak : moja ciąża była zaplanowana, wyczekana i wymarzona. Odpuściłam wkońcu psychicznie,poświęciłam się pracy i zaskoczyło. Jesteśmy świeżo po przeprowadzce, nie mamy wszystkiego w mieszkaniu, finansowo próbowaliśmy (do momentu ciąży) się odbić od dna. Kocham moją fasolkę, ale biorąc pod uwagę fakt, że ciążę chcemy prowadzić prywatnie, że mam swoje choroby i będzie to trudne finansowo dla nas - gdzieś z tyłu głowy mam myśli, że to nieodpowiedni moment na ciążę. Pieniądze szczęścia nie dają, ale gdy ich może brakować pojawiają się obawy i to chyba normalne. Mam nadzieję, że nikt nie zrozumie mnie źle. Kocham moje 0.52 cm i nic tego nie zmieni, nawet te milion obaw jakie mam [emoji854] Nie powinniśmy oceniać innego człowieka nie znając jego historii. Każdy ma prawo do własnych odczuć.
 
Część przyszłe mamuśki 😃
Z miłą chęcią jeśli pozwolicie dołączę go waszego zacnego grona😃
To moja 3 ciąża i zupełnie nie spodziewana tzn była spodziewana ale półtora roku temu jak się staraliśmy a nie teraz. Ale jest.
Co prawda ciężko mi z tym się jeszcze pogodzić bo były inne plany ale wiem , że się wszytsko ułoży.
Dziś zaczęłam 7tc , oprócz męża i przyjaciółki nie wie jeszcze nikt.

Ogólnie ciąża bardzo podobna do pierwszej więc po cichu obstawiam na dziewczynę 😃😉
Chociaż z drugiego syna też się uciesze bardzo.
Witaj, czuj się jak w domu :) u mnie też trzecia ciąża :) ale znoszę ją gorzej niż poprzednie...
 
Niepotrzebnie się chwaliłam, że wymioty mnie opuściły bo dzisiaj chyba pobiłam rekord w wymiotowaniu [emoji17] Leżenie już mnie dobija, mój M działa na mnie jak płachta na byka mimo, że nie mam powodu by na niego buczeć [emoji1787] Na jedzenie patrzeć nie mogę ...

Co do Waszej wymiany zdań odnośnie miłości do fasolki itp. to powiem tak : moja ciąża była zaplanowana, wyczekana i wymarzona. Odpuściłam wkońcu psychicznie,poświęciłam się pracy i zaskoczyło. Jesteśmy świeżo po przeprowadzce, nie mamy wszystkiego w mieszkaniu, finansowo próbowaliśmy (do momentu ciąży) się odbić od dna. Kocham moją fasolkę, ale biorąc pod uwagę fakt, że ciążę chcemy prowadzić prywatnie, że mam swoje choroby i będzie to trudne finansowo dla nas - gdzieś z tyłu głowy mam myśli, że to nieodpowiedni moment na ciążę. Pieniądze szczęścia nie dają, ale gdy ich może brakować pojawiają się obawy i to chyba normalne. Mam nadzieję, że nikt nie zrozumie mnie źle. Kocham moje 0.52 cm i nic tego nie zmieni, nawet te milion obaw jakie mam [emoji854] Nie powinniśmy oceniać innego człowieka nie znając jego historii. Każdy ma prawo do własnych odczuć.
👏👏👏👏👏tyle w temacie.
 
Dzień dobry wieczór :)
Ja to czuje się dziś fatalnie. Brzuch mnie boli jak na okres, i w ogóle wszystko nie tak...
Lepiej pójdę spać. Oby jutro było lepiej.
Dobranoc Wam :*
 
reklama
Czesc! Witam przyszłe mamy :) chętnie do was dołączę . Ja tez termin na lipiec ale raczej druga połowa. Według moich obliczeń dzis 6+3 jutro bede wiedziec cos wiecej bo mam wizyte u gin. To moja pierwsza ciąża wiec oczywiscie zielona jestem i panikuje :) do najmodszych tez nie należę 34 lata juz przeleciał:) pozdrawienia dla wszystkich pań:)
Witaj i pytaj śmiało😘
 
Do góry