reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
nie, skąd, mój siostzreniec miał 4 miesiące jak zaczął i tak się zastanawiam kiedy się spodziewać
Jeju, moim zdaniem to absolutnie niemożliwe, przecież dzieciaki wysoki podpór osiągają około 6 miesiąca (idąc książkowym rozwojem), dopiero potem zaczynają raczkować, czyli przemieszczać się na kolanach z wysokim podporem wykonując ruchy naprzemienne. Może siostrzeniec pełzał w tym wieku?
My mamy pięć i pół miesiąca i Kostek ledwo się obraca na brzuszek 😅 ale walczymy nadal u osteopaty 😉
 
Jeju, moim zdaniem to absolutnie niemożliwe, przecież dzieciaki wysoki podpór osiągają około 6 miesiąca (idąc książkowym rozwojem), dopiero potem zaczynają raczkować, czyli przemieszczać się na kolanach z wysokim podporem wykonując ruchy naprzemienne. Może siostrzeniec pełzał w tym wieku?
My mamy pięć i pół miesiąca i Kostek ledwo się obraca na brzuszek 😅 ale walczymy nadal u osteopaty 😉
Ale to i tak jeszcze się mieści w oknach rozwojowych chyba?

Ja byłam w końcu z Mikelkiem u fizjoterapeuty i ona mówi że wszystko jest ok, że ma niektóre części ciała silniejsze (tułów, kręgosłup, nogi), a ręce słabsze, ale że to nic i żeby po prostu robić ćwiczenia na wzmocnienie mięśni rąk. On ma ponad 4 miesiące i nie obraca się nawet na boki, ale ja się już nie będę schizowała z tego powodu, zrobi jak będzie gotowy, choć go trochę stymulujemy i sami go przewracamy.
Rano przebiła się druga jedynka 😊 jest szaleństwo, tak mu się mimika zmieniła ,lejemy ze śmiechu czasem 😂 a czasami mam ochotę i z nim jęczeć jak ma spazmy chyba z tego bólu :(
A dajecie mu coś przeciwbólowego? Jakie macie w ogóle metody na uśmierzenie bólu/świądu? Trzymam kciuki za Kostka, żeby jak najlepiej znosił wychodzenie kolejnych ząbków ✊
 
Ale to i tak jeszcze się mieści w oknach rozwojowych chyba?

Ja byłam w końcu z Mikelkiem u fizjoterapeuty i ona mówi że wszystko jest ok, że ma niektóre części ciała silniejsze (tułów, kręgosłup, nogi), a ręce słabsze, ale że to nic i żeby po prostu robić ćwiczenia na wzmocnienie mięśni rąk. On ma ponad 4 miesiące i nie obraca się nawet na boki, ale ja się już nie będę schizowała z tego powodu, zrobi jak będzie gotowy, choć go trochę stymulujemy i sami go przewracamy.

A dajecie mu coś przeciwbólowego? Jakie macie w ogóle metody na uśmierzenie bólu/świądu? Trzymam kciuki za Kostka, żeby jak najlepiej znosił wychodzenie kolejnych ząbków ✊
Dziękujemy 😁
Kupiliśmy dentinox, ale dosłownie 3 dni temu, bo juz nie dawałam rady a co dopiero biedne dziecko😅
A tak to na zmianę 4 gryzaki, i oczywiście jego paluszki i piąstki.

I fajnie ze poszłaś, przynajmniej jesteś spokojniejsza 😊
 
Dziękujemy 😁
Kupiliśmy dentinox, ale dosłownie 3 dni temu, bo juz nie dawałam rady a co dopiero biedne dziecko😅
A tak to na zmianę 4 gryzaki, i oczywiście jego paluszki i piąstki.

I fajnie ze poszłaś, przynajmniej jesteś spokojniejsza 😊

ja nie wiem czy u nas tez się coś nie kroi z zębami. Tydzień temu miła 2 dni nie do zniesienia. I tak ciagle marudziła i jak brała rękę do buzi to miała taki inny wzrok dosłownie jakby chciała powiedzieć mamo boli 😱 dałam jej drugiego dnia na probe camilie i chyba pomogło bo od razu było lepiej. Wieczorem się powtórzyło to znowu dałam i była poprawa. Od tamtej pory nie dawałam na razie już tak nie było. Ale jak ona jej smakowała 😀buźkę otwierała jak nie wiem 😂
 
Dziewczyny a ja mam pytanie w innym temacie. Ściągacie mleko, robicie zapasy?
wiem ze można łączyć porcje mleka z tego samego dnia pod warunkiem ze ma taka sama temp z lodówki już oczywiście. Ale czy można Np tak zbierać i łączyć przez cały dzień a na koniec dnia dopiero zamrozić ?
zawsze mrożę takie jedna swierza porcje. Ale tak się zastanawiałam ze dobrze byłoby mieć jakaś większa porcje zapasu a nie wiem czy tak można.
ogolnie nie ściągam(chyba) za dużo bo przeważnie wychodzi 80-100 ml. Raz się udało 130ml. Nawet nie wiem ile to jest dużo heh
 
reklama
Dziewczyny, a jak to u Was wygląda jak Mąż rano wstaje do pracy? Mój dopiero od tego poniedziałku wrócił do pracy, wcześniej ciągle był w domu, i od tej pory jak mu dzwoni budzik o 6:00 to budzimy się już Mikelek i ja, i on już potem nie zasypia znowu 😔 Wy nie miałyście/nie macie tego problemu? Nie wiem czy mam wysyłać męża do drugiego pokoju czy co bo wczoraj mi Mikel cały dzień marudził bo był taki zmęczony, a zasnąć nie mógł aż gdzieś do 16:00 🤦🏼‍♀️
 
Do góry