reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Dziewczyny glowa do gory! Ja pierwsze dwa tygodnie płakałam razem z córką przy karmieniu, chodziłam jak zombie, a moj mąż stwierdził, że nie tego sie spodziewał i myślał, ze przyjdziemy ze szpitala „nauczone wspólnego karmienia”. Mała przybierała poniżej normy, albo wcale. Ja cały czas panikowałam, ale w końcu mama uspokoiła mnie, zeby sie nie przejmowac normami, bo dzieci sa dużo silniejsze niż myślimy, a laktacja (z delikatną pomocą) sprosta wymaganiom konsumentów;). Trzeba po prostu na to czasu i mnóstwo cierpliwości (i łez).
 
reklama
Dziewczyny glowa do gory! Ja pierwsze dwa tygodnie płakałam razem z córką przy karmieniu, chodziłam jak zombie, a moj mąż stwierdził, że nie tego sie spodziewał i myślał, ze przyjdziemy ze szpitala „nauczone wspólnego karmienia”. Mała przybierała poniżej normy, albo wcale. Ja cały czas panikowałam, ale w końcu mama uspokoiła mnie, zeby sie nie przejmowac normami, bo dzieci sa dużo silniejsze niż myślimy, a laktacja (z delikatną pomocą) sprosta wymaganiom konsumentów;). Trzeba po prostu na to czasu i mnóstwo cierpliwości (i łez).
Obyło się u Ciebie bez mm?
 
Obyło się u Ciebie bez mm?
Kilka razy podałam, bo myślalam ze zwariuje i chciałam w koncu isc spac. I postanowiłam, ze bede poswiecac dzien na wypracowanie karmienia piersia. Kupiłam Karmii (podobno pomaga na laktacje), usiadłam wygodnie i całymi dniami próbowałam przystawiać. Jest to ciężkie, szczególnie jak w całym domu syf, masz rane (za przeproszeniem) na dupie i jest mnóstwo rzeczy do załatwienia. Mam wrażenie, ze najgorsze czym straszą w szpitalu to to, ze jak raz podasz mieszankę to dziecko już więcej nie będzie chcialo piersi. Dlatego tak panikowałam, bo każde dopajanie mm traktowałam jak własną porażke. A teraz karmię tylko piersią mimo, ze początki byly rozne.
 
Kilka razy podałam, bo myślalam ze zwariuje i chciałam w koncu isc spac. I postanowiłam, ze bede poswiecac dzien na wypracowanie karmienia piersia. Kupiłam Karmii (podobno pomaga na laktacje), usiadłam wygodnie i całymi dniami próbowałam przystawiać. Jest to ciężkie, szczególnie jak w całym domu syf, masz rane (za przeproszeniem) na dupie i jest mnóstwo rzeczy do załatwienia. Mam wrażenie, ze najgorsze czym straszą w szpitalu to to, ze jak raz podasz mieszankę to dziecko już więcej nie będzie chcialo piersi. Dlatego tak panikowałam, bo każde dopajanie mm traktowałam jak własną porażke. A teraz karmię tylko piersią mimo, ze początki byly rozne.
Cudownie czytać takie wiadomości!
Ja najwyraźniej juz przestałam w siebie wierzyc i w moja laktację, po prostu się poddałam po wczorajszej wizycie, mimo iz wczesniej tak samo traktowalam podanie mm -jak wlasna porazke. nie mniej jednak nie odstawie piersi, jeszcze tli się nadzieja ze po spotkaniu z cdl natchnie mnie na nowo i uwierzę w to ze mogę karmić tylko piersią. 💪
 
Dziewczyny, czy u Was dzieci też mogą czasami się odstawiać od piersi, płakać kilka sekund, prężyć się, powracać i po tym robić kupkę? Jakoś wcześniej Miruś nie płakał przed wypróżnieniem się, a ostatnio nawet odstawia się od piersi chwilowo 😔
No i nagle zmieniła się ilość kupek. Mieliśmy 3-4 już w ciągu doby, a teraz znowu 7. Słyszałam, że od 6 tyg. życia kupek może być nawet 1 na kilka dób, a u nas znowu 7...
Nie wiem czy to tak działają Biogaia i symetykon (Espumisan/Infacol i t.d.).... czy to raczej normalne.
Ja już nie wspominam, że mamy straszna wysypkę na twarzy i idziemy do lekarza w poniedziałek... i nadal mamy niezstąpione drugie jąderko do moszny, byliśmy na USG 😔 obserwujemy.
Dziś już po prostu jestem załamana, i mały cały czas wisi na mnie i dużo płacze 😔
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, czy u Was dzieci też mogą czasami się odstawiać od piersi, płakać kilka sekund, prężyć się, powracać i po tym robić kupkę? Jakoś wcześniej Miruś nie płakał przed wypróżnieniem się, a ostatnio nawet odstawia się od piersi chwilowo 😔
No i nagle zmieniła się ilość kupek. Mieliśmy 3-4 już w ciągu doby, a teraz znowu 7. Słyszałam, że od 6 tyg. życia kupek może być nawet 1 na kilka dób, a u nas znowu 7...
Nie wiem czy to tak działają Biogaia i symetykon (Espumisan/Infacol i t.d.).... czy to raczej normalne.
Ja już nie wspominam, że mamy straszna wysypkę na twarzy i idziemy do lekarza w poniedziałek... i nadal mamy niezstąpione drugie jąderka do moszny, byliśmy na USG 😔 obserwujemy.
Dziś już po prostu jestem załamana, i mały cały czas wisi na mnie i dużo płacze 😔
U od 3tyg tak płacz wręcz krzyk prężnie się bąki bolacy brzuch nieprzespane noce a mój cycek był wrecz rozciągany do granic możliwości. Plakal krzyczał pięrdził kupe robił i jadl na raz przy czym więcej powietrza jadł niz mleka i za raz bek bo mało było mu mleka. Krew mocz crp gazometria ok wykluczono stany zapalne . Delicol biogaja nic nie pomogły.... kupy co chwile wodniste nawet samą wodą kupe robił. Metodą prób doszliśmy do tego, że byc może to nietolerancja laktozy. Wczoraj kupilam mleko mm humana sl to mleko sojowe. I dziś już dużo lepiej. Kupki już zupełnie inne bez wody robione bez bólu po tym mleku spi spokojnie ..... płacze jak jest klops w galotach albo ze zmeczenia...... cyc na razie odstawiony
 
Dziewczyny, czy u Was dzieci też mogą czasami się odstawiać od piersi, płakać kilka sekund, prężyć się, powracać i po tym robić kupkę? Jakoś wcześniej Miruś nie płakał przed wypróżnieniem się, a ostatnio nawet odstawia się od piersi chwilowo 😔
No i nagle zmieniła się ilość kupek. Mieliśmy 3-4 już w ciągu doby, a teraz znowu 7. Słyszałam, że od 6 tyg. życia kupek może być nawet 1 na kilka dób, a u nas znowu 7...
Nie wiem czy to tak działają Biogaia i symetykon (Espumisan/Infacol i t.d.).... czy to raczej normalne.
Ja już nie wspominam, że mamy straszna wysypkę na twarzy i idziemy do lekarza w poniedziałek... i nadal mamy niezstąpione drugie jąderka do moszny, byliśmy na USG 😔 obserwujemy.
Dziś już po prostu jestem załamana, i mały cały czas wisi na mnie i dużo płacze 😔
Co do wysypki u nas twarz dekold ramiona a po tym mleku jest buźka inna
 
Dziewczyny, czy u Was dzieci też mogą czasami się odstawiać od piersi, płakać kilka sekund, prężyć się, powracać i po tym robić kupkę? Jakoś wcześniej Miruś nie płakał przed wypróżnieniem się, a ostatnio nawet odstawia się od piersi chwilowo 😔
No i nagle zmieniła się ilość kupek. Mieliśmy 3-4 już w ciągu doby, a teraz znowu 7. Słyszałam, że od 6 tyg. życia kupek może być nawet 1 na kilka dób, a u nas znowu 7...
Nie wiem czy to tak działają Biogaia i symetykon (Espumisan/Infacol i t.d.).... czy to raczej normalne.
Ja już nie wspominam, że mamy straszna wysypkę na twarzy i idziemy do lekarza w poniedziałek... i nadal mamy niezstąpione drugie jąderko do moszny, byliśmy na USG 😔 obserwujemy.
Dziś już po prostu jestem załamana, i mały cały czas wisi na mnie i dużo płacze 😔
Nasz Kostek często tak ma, że się denerwuje przy piersi , odstawia się prezy i krzywi a potem puszcza bąki, bardzo mocne i mam wrażenie ze bolesne. A kupek robi mniej (a ja się schizuje ze po prostu nie ma z czego skoro moje kp tak wygląda ;))
Espumisan dajemy wtedy jak właśnie mega się denerwuje i prezy przy gazach.
 
U od 3tyg tak płacz wręcz krzyk prężnie się bąki bolacy brzuch nieprzespane noce a mój cycek był wrecz rozciągany do granic możliwości. Plakal krzyczał pięrdził kupe robił i jadl na raz przy czym więcej powietrza jadł niz mleka i za raz bek bo mało było mu mleka. Krew mocz crp gazometria ok wykluczono stany zapalne . Delicol biogaja nic nie pomogły.... kupy co chwile wodniste nawet samą wodą kupe robił. Metodą prób doszliśmy do tego, że byc może to nietolerancja laktozy. Wczoraj kupilam mleko mm humana sl to mleko sojowe. I dziś już dużo lepiej. Kupki już zupełnie inne bez wody robione bez bólu po tym mleku spi spokojnie ..... płacze jak jest klops w galotach albo ze zmeczenia...... cyc na razie odstawiony
Zaczynam też myśleć o nietolerancji laktozy, bo dziś wieczorem zauważyłam śluz z krwią w kupce 😫 dopiero dziś się pojawiło... kupki też stały bardziej wodniste... ja już nie wiem, czy ja coś złego zjadłam że to miało taki efekt... naprawde już nie wiem, niby dieta matki nie wpływa na prace jelit dziecka, ale widzę że synku jest gorzej ostatnio i już jestem załamana
 
reklama
Maria Znaczy się laktoza i tak będzie dostarczana do organizmu maluszka nawet jak Ty ograniczysz bo początkowy pokarm ją zawiera- ale! Możesz spróbować przez 2 tygodnie nie jeść nabiału i obserwować, po 2 tygodniach zrobić próbę- bo nabiał to najczęstszy alergen i może przez to też wysypka na buźce :( ale to pewnie lekarz Wam coś wskaże i nakieruje ❤️
Mój mały tez tak ma z tymi bąkami, pytałam położnej to mówiła że to jest niestety normalne do 3 msc i że póki nie płacze to Nie dawać nic, jeżeli będzie płakał to espumisan przed karmieniem i obserwujemy. Skończyliśmy dawać BioGaie bo dostaliśmy ją przy zaleceniu lekarza przez Nystatyne, kupiłam na zapas jeszcze jedno opakowanie BioGai ale kilka dni zobaczymy jak jest bez bo wcześniej mały nie miał żadnych problemów z brzuszkiem 😊
 
Do góry