reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Ja tez polecam kolektor! Z jednej mały je, a z drugiej leci i się ładnie zbiera- ja zazwyczaj z rana zbieram bo później już nie mam tyle pokarmu żeby wylatywało tylko tak na karmienie bo laktacja się unormowała 😅
 
reklama
Dziewczyny, slyszałyście o metodzie odciągania pokarmu 7 - 5 - 3? Nie jestem pewna czy za każdym razem mam robić wszystkie programy czyli najpierw masaż i stymulacja a potem odciąganie czy tylko za pierwszym razem zrobić masaż i stymulację a potem już przy 5-ciu i 3-ech minutach tylko odciaganie. Któraś z Was wie?
 
[QUOTE="Martitta88, post: ja czuję że on tylko mleko 1 fazy wysysa a potem wchodzi w mode relax i już nic nie pije tylko sobie tak wisi na cycku.
[/QUOTE]
Boże u nas to samo według mnie !
 
Dziewczyny, slyszałyście o metodzie odciągania pokarmu 7 - 5 - 3? Nie jestem pewna czy za każdym razem mam robić wszystkie programy czyli najpierw masaż i stymulacja a potem odciąganie czy tylko za pierwszym razem zrobić masaż i stymulację a potem już przy 5-ciu i 3-ech minutach tylko odciaganie. Któraś z Was wie?
Ja to robiłam w szpitalu (5 i 3 tylko odciaganie) a teraz lecę ciurkiem, dzisiaj po wizycie położnej przeprosilam się z laktatorem i znowu będę odciągac, może zainwestuje w ten kolektor o którym dziewczyny piszą.
 
Ja to robiłam w szpitalu (5 i 3 tylko odciaganie) a teraz lecę ciurkiem, dzisiaj po wizycie położnej przeprosilam się z laktatorem i znowu będę odciągac, może zainwestuje w ten kolektor o którym dziewczyny piszą.
Co to znaczy że lecisz ciurkiem, niunia? Trzymam za Ciebie mocno kciuki. Mam nadzieję że wszystko nam się ułoży.
 
Co to znaczy że lecisz ciurkiem, niunia? Trzymam za Ciebie mocno kciuki. Mam nadzieję że wszystko nam się ułoży.
W sensie że z jednej piersi ściągam non stop np 10 lub 15 minut ( czasami i 30 ale to tylko wtedy jak na 2 wisi Kostek) i potem druga pierś, jak uważam ze za mało to znowu zmieniam i jeszcze 5 lub 10 minut tez ciągiem.
Też trzymam kciuki moja droga, w końcu wszystko się ułoży 😚
 
Tez mialam ambitne plany, ze mieszanki nie kupie i bedzie tylko na moim. Zwlaszcza, ze w szpitalu distalam nawalu i myslalam ze juz bedzie dobrze. A tu widze dupa. Cycki mam juz teraz jakby puste, a mlody chyba nie najedzony. Szykuje mi sie nieprzespana noc i jutro sie pewnie z mm przeprosze😔
 
No jestem głodna dosyć często ale jeszcze bardziej spragniona. Chciałabym żeby to było takie łatwe że jak chce karmić piersią to na pewno mi się uda, ale już w to do końca nie wierzę :(
Starałam się odciągać pokarm laktatorem po karmieniach, ale mleka leci jak krew z nosa i już się do tego też zniechecilam :( przełykać to przełyka, zwłaszcza na lewej piersi, na prawej ciężko mi to wybadać... Na lewej to cmoka 4 razy, przełyka, cmoka 4 razy, przełyka, i tak w kółko.
Położna mówiła, że dobrze ssie tylko że ja czuję że on tylko mleko 1 fazy wysysa a potem wchodzi w mode relax i już nic nie pije tylko sobie tak wisi na cycku.

No cóż, dziewczyny, dzięki za rady, zobaczymy co będzie dalej.

@Pralinka2020 zazdroszczę Ci że masz tyle pokarmu. Może po prostu trochę go odciągaj. Co do wagi, to Tobie się dobrze sprawdza, bo Twoja dzidzia ładnie przybiera. Jakbyś miała taką sytuację jak ja że waga stoi w miejscu to myślę że na dobre by Ci nie wyszło takie codzienne ważenie, bo byś się tylko bardziej schizowała. Ale mogę się mylić.
nadmiar pokarmu to tez nic fajnego, mała sie dławi nadmiarem mleka i nie moze jesc, wiec wymiotuje, wiec jest głodna i takie błedne koło, do tego łłyka za duzo powietrza wiec sie bardzo meczy, dopuszczone pozycje do karmienia sa dla mnie bardzo niewygodne, wiec obie jestesmy bardzo zmeczone

jesli chozi o wage, to mała miala mega zołtaczkwe, wyladowalysmy az w szpitalu, a ze mega traciła a wadze to nie mogła wyzdrowiec, wiec wg mnie waga pozwala na biezaco monitorowac sytuacje, jak po dobie nic a nic nie przybrałaby to wiedziałam ze musze szukac pomocy np w modyfikowanym, wiec moim zdaniem lepiej byc samoswiadomym niz czekac tydzien na połozna, ale jak ma to kogos stresowac dodatkowo to zdecydowanie bez sensu, generalnie ten sprzet ma nam zycie ułatwiac i pomagac
 
Tez mialam ambitne plany, ze mieszanki nie kupie i bedzie tylko na moim. Zwlaszcza, ze w szpitalu distalam nawalu i myslalam ze juz bedzie dobrze. A tu widze dupa. Cycki mam juz teraz jakby puste, a mlody chyba nie najedzony. Szykuje mi sie nieprzespana noc i jutro sie pewnie z mm przeprosze😔
Ach ta laktacja. Miało być tak pięknie a z nia same problemy. :(
Dobrej nocy dziewczyny :*
 
reklama
Do góry