reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Heyy dziewczyny czy któraś testowała ważenie aby sprawdzić ile dzieciątko przybrało bo kurcze z moich obliczeń tzn. Wagi takiej domowej wychodzi że 900g :szok::szok: ale coś mi się wierzyć nie chce dodam xe jest tylko na piersi od wielkiego dzwonu mm
My tylko tez przez położną. W dniu wyjścia ze Szp miał 3740g równy tydz później 4000g po równym kolejnym tyg 4280g i dokładnie w 3tyg i5 dniu życia 4440g tez karmiony narazie tylko cycem a butla tylko w doraźnych sytuacjach
 
reklama
Moja dzidzia tez ładnie przybrała , w niecałe 3 tyg ponad 600 , ! Jak wyszłyśmy ze szpitala maila 2660 i mieli problem ze za mało przybiera . A ona potrzebowała czasu . Teraz sie dziewczyna rozkręciła , czesto je , i ładnie przybiera 🤗nawet nie wiem ile tygodniowa powinny przybierać noworodki
 
Właśnie od 3 dni nie ma bata, żeby zasnął sam, na rękach super, ale najlepiej jak chodzisz z nim na rękach, bo jak siedzisz to nudy ;) a nie daj boże odłożysz, to krzyk w niebo głosy. Usypiam go bujając i chodząc, ale plecy i ramię mi odpadają lub w chuście, wtedy nawet jest pewniak że zaśnie (ale oczywiście jak chodzę ;)) więc chusta póki co wygrywa, gorzej jak chcę go odłożyć ...
...no ale nikt nie mówił, że będzie łatwo ;) u nas dzisiaj skończony 7 tydzień :O czas leci strasznie szybko
Niunia, u nas dokładnie to samo... w łóżeczku śpi max 20-30 minut sam, zwykle się budzi z płaczem... prawie cały czas go nosimy... jak śpi u mnie na brzuchu, to jest mega spokojny i potrafi z godzinę nawet dwie spać! Dziś nosiłam małego w chuście i to naprawdę ratunek, mam 2 ręce w końcu 😆😆 Też mi plecy już bolą, a to jeszcze nie ma 5 kg! Co będzie dalej 🙉🙈
 
Heyy dziewczyny czy któraś testowała ważenie aby sprawdzić ile dzieciątko przybrało bo kurcze z moich obliczeń tzn. Wagi takiej domowej wychodzi że 900g :szok::szok: ale coś mi się wierzyć nie chce dodam xe jest tylko na piersi od wielkiego dzwonu mm
My ważymy tylko z położną.
Za 3 tyg. Miruś przybrał 820 gr (z 3480 do 4300), według położnej jest wszystko super. Górnej granicy ile dzieciątko przybiera przy karmieniu piersią nie ma (jest tylko przy mm), jednak jest minimum -25gr/dobę ma być. U nas średnio 40-50 gr/dobę wychodziło między ważeniami 😃💪
 
Dziewczyny pytanie techniczne. Jak teraz wyglada odbieranie swiadectw urodzenia? Trzeba sie specjalnie umawiac? Robila to któras przez neta? Ile sie wtedy czeka? Bo to za jakis czas trzeba do pracy zaniesc nie?
Już nie pamietam, kto rodzil w Kielcach (@Natalia198777 nie Ty przypadkiem?), ale bede wdzieczna za info☺
Tak, robiliśmy online.
Za kilka dni przyszedł skrócony odpis aktu urodzenia (pocztą), za pełnym odpisem trzeba jechać do urzędu - jeżeli potrzebujesz.
Masz 21 dni, aby zgłosić urodzenie dziecka do pracodawcy. Ja wysłałam kopie zeskanowana aktu urodzenia do pracodawcy droga mailowa i to było wystarczająco, aby złożyć wniosek (urlop macierzyński).
 
Dziewczyny, a jak sobie radzicie z upałami? Mi polozna powiedziała, zeby nie wychodzic z dzieckiem na pole w godzinach 11-16, przy czym ciezko jest rano wygrzebac sie z domu, a tez i cieżko wysiedziec cale poludnie w zamknieciu.
 
Heyy no właśnie od wyjścia ze szpitala połozna była tylko raz u nas bo starsza kobita i powiedziala ze ma ograniczony kontakt nie przyjechala z waga wiec tez ciezko mi powiedzieć przy wypisie 4070g wazyl dzisiaj wzięłam wagę kuchenna miske hehe wyszlo mi jakieś 700g tylko ciezko bylo zważyć bo się ruszał caly czas mam nadzieje ze w przyszłym tyg umowie sie na jakąś wizytę
 
Niunia, u nas dokładnie to samo... w łóżeczku śpi max 20-30 minut sam, zwykle się budzi z płaczem... prawie cały czas go nosimy... jak śpi u mnie na brzuchu, to jest mega spokojny i potrafi z godzinę nawet dwie spać! Dziś nosiłam małego w chuście i to naprawdę ratunek, mam 2 ręce w końcu 😆😆 Też mi plecy już bolą, a to jeszcze nie ma 5 kg! Co będzie dalej 🙉🙈
Chusta jest extra, mi dziś w niej spał 2 godz!
 
U nas na początku nie było odruchu ssania i wielka walka o każdą krople wypitego mleka.. Po wypisie do domu było z dnia na dzień coraz lepiej ale oddcisgslam laktatorem i podawałam butle... Było też sporo dodatków do mleczka teraz zostało nam tylko żelazo dwa razy dziennie.... Teraz walczymy by przestawić się tylko na pierś i to jest tragedia. Tak się już zniechęciłam...maly zje z jednej piersi, z drugiej, wydaje mi się że zjadł bo Juz są miękkie tak jakby opróżnione.. A on nadal chce jeść i wjeżdża mm... 🤦🏻‍♀️ Wcześniej jak odciągałam mleko i jadł z butelki to najadał się i szedł spać a teraz jest masakra.. A i z butelki jeść Już u nie umie tak łapczywie pije łyka powietrze... Potem marudzi bao powietrze w brzuszku dokucza odbijam go tak długo aż się wy beka ale i tak zawsze coś zostanie... Mam dość tego laktatora ale KP też mi nie wychodzi bo mały głodny... Albo tak sobie zakodował że jedzenie to butla a cyc to picie relaks i sen.... Jeszcze borykamy się z bólem brzuszka i kolkami.. I bolesnymi bąkami.. Najgorsze jak go to bierze przy ssaniu cyvs tak się zaczyna wyginac odpychać a cyca nie puści a ja czasem gwiazdki już widzę z bólu 😱😫
Z jednej strony mam już dość i chciałabym mm chyba całkiem a z drugiej strony szkoda trochę bo jednak mleko mamy najlepsze a tym bardziej dla wczesniaka😫 i mam wyzuty sumienia, sama nie wiem co robić dalej
 
reklama
U nas na początku nie było odruchu ssania i wielka walka o każdą krople wypitego mleka.. Po wypisie do domu było z dnia na dzień coraz lepiej ale oddcisgslam laktatorem i podawałam butle... Było też sporo dodatków do mleczka teraz zostało nam tylko żelazo dwa razy dziennie.... Teraz walczymy by przestawić się tylko na pierś i to jest tragedia. Tak się już zniechęciłam...maly zje z jednej piersi, z drugiej, wydaje mi się że zjadł bo Juz są miękkie tak jakby opróżnione.. A on nadal chce jeść i wjeżdża mm... 🤦🏻‍♀️ Wcześniej jak odciągałam mleko i jadł z butelki to najadał się i szedł spać a teraz jest masakra.. A i z butelki jeść Już u nie umie tak łapczywie pije łyka powietrze... Potem marudzi bao powietrze w brzuszku dokucza odbijam go tak długo aż się wy beka ale i tak zawsze coś zostanie... Mam dość tego laktatora ale KP też mi nie wychodzi bo mały głodny... Albo tak sobie zakodował że jedzenie to butla a cyc to picie relaks i sen.... Jeszcze borykamy się z bólem brzuszka i kolkami.. I bolesnymi bąkami.. Najgorsze jak go to bierze przy ssaniu cyvs tak się zaczyna wyginac odpychać a cyca nie puści a ja czasem gwiazdki już widzę z bólu 😱😫
Z jednej strony mam już dość i chciałabym mm chyba całkiem a z drugiej strony szkoda trochę bo jednak mleko mamy najlepsze a tym bardziej dla wczesniaka😫 i mam wyzuty sumienia, sama nie wiem co robić dalej
Chyba mamy podobny problem. Moj strasznie lapczywie je cyca. Od 3 tyg mamy problem z gazami bolącymi bąkami bólami brzucha ciągłymi.wodnistymi kupami. Też ostatnio pije z cycka pije i pije myślę ze sie najadł po czym bek. Jak je i ma akcje bólowe to pręży się ale cycka nie puści. No to próba z flaszka i po niej zasypia.... z tym ze te bóle u nas powodują ze strasznie się pręży i męczy i płaczę... od jutra próbujemy mleko bez laktozy byc może w pokarmie jest problem.
 
Do góry