reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
My mamy Smoczek z Bibsa i z Lovi i zauważyłem że ten z Bibsa o wiele lepiej mi służy (tak go nie wypluwa).

Natomiast co do mleka to mi się zdarza bardzo dużo odciągnąć raz prawie 200 ml! Więc zapasy w zamrażarce rosną, niestety minus jest taki, że po raz drugi mam wysoką temperaturę - 38° która skoczyła mi z 36,6 w zaledwie pół h. Podejrzewam znowu zastój, chociaż bolą mnie też na zmianę wszystkich kości. Jutro przychodzi Położna i zobaczymy co powie.
 
Podrzucić trochę zapasów bo mój mały nie najada się cyckiem. Męczy sie i zasypia placze :(
My mamy Smoczek z Bibsa i z Lovi i zauważyłem że ten z Bibsa o wiele lepiej mi służy (tak go nie wypluwa).

Natomiast co do mleka to mi się zdarza bardzo dużo odciągnąć raz prawie 200 ml! Więc zapasy w zamrażarce rosną, niestety minus jest taki, że po raz drugi mam wysoką temperaturę - 38° która skoczyła mi z 36,6 w zaledwie pół h. Podejrzewam znowu zastój, chociaż bolą mnie też na zmianę wszystkich kości. Jutro przychodzi Położna i zobaczymy co powie.
 
Hej dziewczyny!
za mną też już 2 tyg. ze skrzatem :) Zleciało nie wiem kiedy. Niestety od 2 dni walczymy z katarem, dzisiejsza noc masakra. Biedny nie mógł nie usnąć, chociaż był bardzo zmęczony. Na szczęście sól fizjologiczna, aspirator do noska i kropelki do inhalacji na ubranko i od rana jest dużo lepiej. Poza tym naprawdę nie jest źle :)

@Miiodzio - co do brodawek to czytałam, że należy je wietrzyć jak najczęściej i smarować mlekiem po karmieniu. U mnie jedna pierś super a druga - poraniona brodawka. Zanim opanowaliśmy przystawianie powstała szkoda. Najgorszy jest moment kiedy mały łapie pierś, potem już luz. Na szczęście większość dnia jestem sama z dzieckiem w domu, więc mogę chodzić z gołą klatą :D Oby pomogło :)
 
@Aguu wielkie gratulacje!

@Dolore mój mąż właśnie mi to dzisiaj kupił, wypiłam jedną saszetkę i podczas odciągania pojawiło się kilka kropelek mleka (wcześniej w ogóle). Ale jak mam być szczera to nie wiem czy to od tego czy w końcu zaczyna rozkręcać mi się laktacja od pobudzania. Ale słyszałam, że słód jęczmienny działa pobudzająco, a jest w składzie.

My z Maksem jeszcze w szpitalu, bo lekko u niego podwyższone crp i chcą to sprawdzić. Ja mam oczywiście problem z laktacją. W końcu Was nadrobiłam! ;)
 
@Miiodzio ja już dwa dni to pije i pokarmu faktycznie mam więcej. Dzisiaj rano odciagnelam 210ml :)
Na pewno to też zasługa odpoczynku ale jakkolwiek wierzę w ten ********** bo takiej ilości nigdy nie odciagnelam
 
reklama
Hej dziewczyny!
za mną też już 2 tyg. ze skrzatem :) Zleciało nie wiem kiedy. Niestety od 2 dni walczymy z katarem, dzisiejsza noc masakra. Biedny nie mógł nie usnąć, chociaż był bardzo zmęczony. Na szczęście sól fizjologiczna, aspirator do noska i kropelki do inhalacji na ubranko i od rana jest dużo lepiej. Poza tym naprawdę nie jest źle :)

@Miiodzio - co do brodawek to czytałam, że należy je wietrzyć jak najczęściej i smarować mlekiem po karmieniu. U mnie jedna pierś super a druga - poraniona brodawka. Zanim opanowaliśmy przystawianie powstała szkoda. Najgorszy jest moment kiedy mały łapie pierś, potem już luz. Na szczęście większość dnia jestem sama z dzieckiem w domu, więc mogę chodzić z gołą klatą :D Oby pomogło :)

Współczuje katarku. Dla takiego maluszka to bardzo męczące. Jakie kropelki dajesz na ubranko?
 
Do góry