reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Dołączam się do grona wysłanych do szpitala. :( Dzisiaj na wizycie moja ginekolog stwierdziła, że mam wody płodowe w niskiej granicy normy i skierowała mnie na badania do szpitala. Powiedziała, że może być, że za mało piłam podczas tych upałów. Jestem po KTG, badaniach i USG i wszystko wyszło wzorowo. Rano będą na pewno powtarzać i sprawdzać, czy ilość wód jest prawidłowa, jak tak to mają mnie wypisać, a jak nie to zostanę... Masakra. Rodzice mieli na weekend przyjechać, a tu coś takiego eh. Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku i rano mnie puszczą do domu. :( Nienawidzę szpitali, jakiejś paniki tutaj dostaję.
 
Dołączam się do grona wysłanych do szpitala. :( Dzisiaj na wizycie moja ginekolog stwierdziła, że mam wody płodowe w niskiej granicy normy i skierowała mnie na badania do szpitala. Powiedziała, że może być, że za mało piłam podczas tych upałów. Jestem po KTG, badaniach i USG i wszystko wyszło wzorowo. Rano będą na pewno powtarzać i sprawdzać, czy ilość wód jest prawidłowa, jak tak to mają mnie wypisać, a jak nie to zostanę... Masakra. Rodzice mieli na weekend przyjechać, a tu coś takiego eh. Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku i rano mnie puszczą do domu. :( Nienawidzę szpitali, jakiejś paniki tutaj dostaję.
Ja niedawno mialam wod 8,6 tych jednostek w ktorych mierza.Czyli taka granica normy.Tez kazal powtorzyc za 3 dni.Wtedy bylo juz 14 tych jednostek.Z tym ze nie wiadomo czy to picie ma znaczenie, ale tak zalecaja.Ja mialam pic 3 l.wody dziennie.A ty ile mialas tego AFI?
 
Ja niedawno mialam wod 8,6 tych jednostek w ktorych mierza.Czyli taka granica normy.Tez kazal powtorzyc za 3 dni.Wtedy bylo juz 14 tych jednostek.Z tym ze nie wiadomo czy to picie ma znaczenie, ale tak zalecaja.Ja mialam pic 3 l.wody dziennie.A ty ile mialas tego AFI?
No u ginekolog miałam 7. W szpitalu miałam już 13 (trochę wypiłam wody). Lekarka mówiła, że być może dziecko się tak ułożyło, że zasłoniło, ale lepiej dmuchać na zimne. Reszta badań i pomiarów wszystko w najlepszym porządku. Też mam zalecenie, żeby pić 3 litry dziennie. Teraz będę się tego bardziej trzymać, bo przyznaję, że ostatnio mało piłam.
 
Masakra, denerwuje się, że rano wyjdzie coś nie tak. :( Ten szpital wpędza mnie w depresję, normalnie ryczeć mi się chce, że muszę tu zostać.
 
Masakra, denerwuje się, że rano wyjdzie coś nie tak. :( Ten szpital wpędza mnie w depresję, normalnie ryczeć mi się chce, że muszę tu zostać.
Te szpitale.... może się uda że chociaż jakaś bratnia dusza ci się trafi[emoji110] na pewno rano sie okaże że wszystko w porządku i do domku jeszcze pójdziesz na te kilka tygodni [emoji4][emoji4][emoji4]
 
Masakra, denerwuje się, że rano wyjdzie coś nie tak. :( Ten szpital wpędza mnie w depresję, normalnie ryczeć mi się chce, że muszę tu zostać.
Dobrze bedzie nie martw sie.13 to juz naprawde super:) Nie wiem jak twoje malenstwo jest ulozone, ale moj maluszek miednicowo.Przy takim ulozeniu to podobno te kieszonki z plynem ciezej pomierzyc i je znalezc.Moglo tez tak byc ze malenstwo wypilo przed pomiarem troche wod i bylo przed oprożnieniem pecherza;) Ja tez tak mialam.Jutro do domciu, bedzie ok:)
 
@Miki123 Trzymaj sie tam i informuj nas na biezaco.Wczoraj jsk bylam na ktg to byla kobieta na izbie, ktora kojarze z ktg z sb ze tez byla.I podobno rozwarcie ma na 4 cm a nic nie czuje i chyba ja tak odsylaja do domu:oWiadomo w domu najlepiej niz tak czekac w szpitalu.Oby ruszylo i poszlo jak z platka.
@Iwona 1986 rozumiem dalas jej swoje odciagniete z butelki? Masz tam laktator, ja nie wiem czy brac czy mi ewentualnie dowiezie maz.Czyli macie tam duchote, to nic dziwnego ze mala tak ubierasz.Jak jezdze do szpitala i czekam na ktg, albo ocene zapisu to widze laski jak przechodza z daleka z jednego na drugi oddzial i wioza w tych malych fajnych " pojemniczkach" te noworodki to sa w becikach i jeszcze przewaznie jakas pieluszka z boku.
Mleko butelkę nie moje, dzisiaj cały dzień tylko na moim i znowu spadła, jak do jutra nie nabierze tego co ucieklo to zostajemy tu na weekend. Mam nadzieję że coś się ruszy ku dobremu.
 
reklama
Do góry