reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

@slodkatrojeczka chyba syndrom wicia gniazda Ci się włączył :)

Widzę, że większość z Was ma takie samo podejście, że na spokojnie i święta jako takie są tylko u rodziców. :)
W sumie mi głowę bardziej teraz zajmuje organizowanie wyprawki niż świąt. :D
Chyba zamówię już kosz Mojżesza bo jestem panikarą i boję się „gdzie ja położę małego jakbym tak przedwcześnie urodziła”. :o Ale znając życie to urodzę po terminie. Córki niby też miałam nie donosić do terminu, a urodziła się 4 dni po.
Miałam to samo 2 razy. Niby miałam nie donosic a syn 7 dni pozniej, córka 6. W razie czego mój mąż sobie poradzi ;) no i zostaje allegro ze szpitalnego łóżka. No ale niech im się za mocno nie spieszy :)
 
reklama
Ja ziwat jako takich nie obchodze. Rodzice też nie. Może mama żurek robi no tylko na Wielkanoc można dostać u nad zjadliwa białą kiełbasę (ah te zagranico) a tutaj w ogóle inaczej to obchodzą. Słodkie czekoladowe jajka, króliczki itp. Ja tam akurat tych jajc nie lubię.
 
Ja na święta w zasadzie mam już posprzątane;) hormony robią swoje. Okna pomyte, firany uprane, kwiaty poprzesadzalam nawet. W pracowni też czysto. Fronty w kuchni jeszcze umyję i trzasnę cosobotnim standardem i będzie gotowe. Najchętniej nigdzie bym nie szła, ale mój mąż uważa, że to obowiązek spędzić je z rodziną[emoji849]
 
Ja tez mam posprzątane, może jeszcze raz okna machnę, zależy od tego jak będę się czuła :D Zawsze miałam czysto i porządek, ale teraz to już przesada, nie wiem kto będzie tak sprzątał jak pojawi się dziecko i na początku nie będę ogarniać :)

@Myslniczek dzwoniłam do tej szkoły rodzenia, ale ciagle sekretarka się włącza, a na @ jeszcze nie odpisali :/ Od czwartku czekam i chyba się nie doczekam... Może uda się załapać na kolejny kurs, ale obawiam się ze będę już na końcówce ciąży.
 
Ja tez mam posprzątane, może jeszcze raz okna machnę, zależy od tego jak będę się czuła :D Zawsze miałam czysto i porządek, ale teraz to już przesada, nie wiem kto będzie tak sprzątał jak pojawi się dziecko i na początku nie będę ogarniać :)

@Myslniczek dzwoniłam do tej szkoły rodzenia, ale ciagle sekretarka się włącza, a na @ jeszcze nie odpisali :/ Od czwartku czekam i chyba się nie doczekam... Może uda się załapać na kolejny kurs, ale obawiam się ze będę już na końcówce ciąży.
Ja dostalam dziś smsa z pytaniem czy potwierdzam rezerwację.
Wysle ci na prib numer zobaczysz czy to naa taki dzwonilas.
 
Nie wiem co to sprzątanie na święta [emoji85] Do nas na śniadanie w pon mój tata i babcia wpadną, na pewno nie będę z tej okazji myła okien ;) Niedzielę spędzamy u teściów, pewnie ogarnę jakieś ciasto i tyle.
 
reklama
Ja po prostu miałam za dużą przerwę [emoji23] U nas dzieciaki mają teraz tyle wolnego, że nie wiem co ja z nimi zrobię [emoji23] Ten tydzień - nie wiadomo... Przyszły cały wolny. Kolejny idą do szkoły 23-26 i już mega długi weekend majowy...
To samo mam.Dzisiaj byli pierwszy dzien w domu, do tego mialam wizyte u swojego gina.Musiałam ich wziac ze soba.To drugi koniec W- wy i balabym sie ich samych jeszcze zostawić na tak dlugo samych.Malo czasu spedzili w ruchu i az ich roznosilo pozniej...Do konca przyszlego tyg sie szukuje i jak pisze słodkatrójeczka pojda chwile i majówka:unsure:
Ja tez mialam dluga przerwe i chyba juz zapomnialam jak to jest...Ja ciagle sie wszystkkm przejmuje, czy ciśnienie nie za wysokie, czy nie za bardzo mnie kluje itd...Wstyd tutaj pisac o tym wszystkim...
 
Do góry