wszystkozajete
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2013
- Postów
- 6 114
Ratunku... czy ktoras z was miala w szpitalu podawany lek dozylnie na szybsze dojrzewanie pluc dziecka??? [emoji29] jestem w24tc. Lekarz mowi ze szyjka macicy jest wyraznie skorczona w normie jest 25 a ja mam 19.. czy ktoras z was tak miala??
To jest normalna procedura, jeśli istnieje zagrożenie przedwczesnym porodem podaje się steryd na rozwój płuc, bo one dopiero w ostatnich tygodniach ciąży bez tego dojrzewają do samodzielnej pracy. A tak zwiększa się szanse dziecka jeśli nie uda się donosić do bezpiecznej granicy.
Dziewczyny nie wymagajcie od psów, żeby wiązały Wasz rosnący brzuch z tym, że za kilka ms pojawi się dziecko [emoji85] Kasne, że mogą instynktownie wyczuwać, że coś się zmienia, ale nie na zasadzie przyczyna-skutek Jak syn się rodził to nasza bulterierka miała 11 lat, nie było żadnych problemów - obwąchała Młodego i tyle. Nie budził w niej nadmiernej ekscytacji, trzeba było uważać, żeby mu tyłkiem na głowie nie usiadła i tyle Jak Mały miał 8ms to wzięliśmy szczeniaka, także nasz obecny pies nie wie, że można żyć bez dziecka obok, więc też nie planujemy żadnego specjalnego oswajania z tematem. Póki dziecko jest nieruchomym bobkiem to raczej nie ma problemu z psami, gorzej jak zyskuje mobilność i zaczynają się próby łapania za ogon itp