reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Nie stresuj sie Paulinaxxem ja tez mialam podawany steryd w 31 t.c.na szybszy rozwoj pluc u chlopcow ( ciąża bliźniacza).Rowniez dynamika skracania sie szyjki byla zbyt duza.Potem rowniez dostalam fenoterol w pompie w szpitalu, a pozniej w tabl.do domu z zaleceniem mocnego oszczedzania sie. Chodzilam, ale duzo tez polegiwalam juz.Dobrze, ze twoj lekarz jest czujny, slychaj sie zalecen, oszczedzaj i bedzie wszystko dobrze:yes:

Strasza mnie ze moge urodzic wczesniej i leze tu jak na szpilkach, nie wiem co mam myslec.. z dzidzia wszystko okej itp a tu ta szyjka zawodzi :(
 
reklama
Strasza mnie ze moge urodzic wczesniej i leze tu jak na szpilkach, nie wiem co mam myslec.. z dzidzia wszystko okej itp a tu ta szyjka zawodzi :(
Dostajesz zastrzyki w pupę? Mnie tak straszyli w 22 tygodniu pierwszej ciąży. Zagrażające poronienie. Po 3 dniach zastrzyków w pupę 3 razy dziennie wypuscili do domu z magnezem, nospą, zakazem współżycia i nakazem leżenia. Młody urodził się tydzień po terminie a w dniu porodu szyjka nie chciała się rozwierać. Jutro na obchodzie zapytaj, co planują. Jak mówi @.jagódka niech założą pessar. Będzie dobrze, wiem że nie da się nie myśleć ale postaraj się odpocząć.
 
Dostajesz zastrzyki w pupę? Mnie tak straszyli w 22 tygodniu pierwszej ciąży. Zagrażające poronienie. Po 3 dniach zastrzyków w pupę 3 razy dziennie wypuscili do domu z magnezem, nospą, zakazem współżycia i nakazem leżenia. Młody urodził się tydzień po terminie a w dniu porodu szyjka nie chciała się rozwierać. Jutro na obchodzie zapytaj, co planują. Jak mówi @.jagódka niech założą pessar. Będzie dobrze, wiem że nie da się nie myśleć ale postaraj się odpocząć.[/QUOTE
Tak tak zastrzyki w pupe, ale na ta chwile raz dziennie, najlepsze jest to ze ja sie swietnie czuje nie mam zadnych boli, jakby nic sie nie dzialo.. a tu prosze, takie cuda sie dzieja. Strasza mnie jak cholera ale jestem dobrej mysli, bo w sumie najwazniejsze ze dzidzius zyje rusza sie jak trzeba, ilosc wod tez jest odpowiednia wszystko na miejscu.. takze zobaczymy, a ten pessar? Szczerze to nawet nie wiem co to jest i jak to dziala, siostra mowila mi ze to zakladaja w ostatecznosci jesli leki nie dzialaja jak trzeba.
 
Mi nie założyli, może u Ciebie też się obejdzie. U mnie co ciążę problemy z szyjką. Obecnie narazie jest dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie. Ale dwa razy bez pessara urodzilam po terminie. Trzeba być dobrej myśli.
 
To jaka jest prawidłowy rozmiar szyjki.? Bo np. najpierw miałam 3.8cm potem 3.2 a potem 2.8 . Mam ciągle twardnienia brzucha tak , że nie mogę się ruszyć a lekarz mówi że wszystko ok. A to ciąża bliźniacza.
 
reklama
Hej Dziewczyny, przepraszam za zmianę tematu :) Czy któraś z Was jest obeznana w tematyce badania glukozy? Moje wyniki to: na czczo 61, po 1h 118, po 2h 112. Czy powinnam się martwić tą hipoglikemią na czczo?
 
Do góry