Lipcowe mamy 2019

[Ennis92]

My mamy macierzynski rozpisany na tygodnie [emoji16] Ale ogolnie jest tak - ustawowo pierwsze 6 czy 9 tyg wyplata jest w wysokosci 90% a potem do 36 tyg ok 140f tygodniowo. No i tu tez zalezy od firmy bo u mnie jest troszke inaczej. Pierwsze 4,5 miesiaca mam platne 100% a potem wlasnie to minimalna kwote do 9 miesiaca. Moge wydluzyc macierzynski o 3 bezplatne miesiace. No i macierzynski zaczac mozna 11 tyg przed terminem porodu, co niestety bedzie odjete juz po porodzie. Chyba nic nie pomieszalam.


Edit. Dodatkow mam 10 dni, gdzie moge byc wezwana za zgoda do pracy na kurs czy zebrania. Jesli sie to zdazy, to potem te dni dodadza mi do macierzynskiego. No i jest mus min. 6 tyg obowiazkowego urlopu.

Ja dostanę całe 40 funtów bo się na SMP nie łapie bo się w styczniu zwolniłam. [emoji85] Dobrze ze z Republiki mi się należy bo mam składki. Kokosy kuźwa 198 euro

 

[użytkownik 902]

Doczytałam wreszcie.
U mnie wyniki ok, bal przebierańców ok, z córką u dentysty też ok. Zaczynamy ferie! Potwory w poniedziałek jadą dziadkami na działkę,zostanie mi tylko jeden i ten wiercioch w brzuchu- nie wiem co się dziś dzieje,ale dostał jakiegoś powera i mnie naparza po całym brzuchu

 

[renisus]

Ja dostanę całe 40 funtów bo się na SMP nie łapie bo się w styczniu zwolniłam. [emoji85] Dobrze ze z Republiki mi się należy bo mam składki. Kokosy kuźwa 198 euro

A te £40 to maternity allowance? Bylam wrecz przekonana ze jak sie nie lapiesz na SMP to mozesz miec w zamian MA i ze wychodzi tyle samo. A 198 to tygodniowo? W sumie moze cos innego mozesz dostac, jak taki niskie dochody beda? Ja sie kometnie na benefitach nie znam, ale jak widze tutejsze rodziny to chyba cos w tym jest.

 

[Ennis92]

A te £40 to maternity allowance? Bylam wrecz przekonana ze jak sie nie lapiesz na SMP to mozesz miec w zamian MA i ze wychodzi tyle samo. A 198 to tygodniowo? W sumie moze cos innego mozesz dostac, jak taki niskie dochody beda? Ja sie kometnie na benefitach nie znam, ale jak widze tutejsze rodziny to chyba cos w tym jest.

Ta £40 to ponoć maternity allowance bo ja pracowałam tutaj tylko w weekendy i zarabialam £112 a od bodajże £113 jest wyższy [emoji23] aż mam ochotę poprosić szefa (dorby kolega chłopa) żeby mi kuźwa nowe payslip dał z podwyżka o funta [emoji23]
Co do benefitow to nie mam pojęcia bo chłop pracuje wiec raczej nic.

Te €198 to jest maternity benefit w Irlandii, [emoji23] ale żeby go dostać to minimum 26tyg składek przez 3 lata [emoji23]

Ja się cieszę że uczelnia dalej będzie mi stypendium płacić więc damy spoko radę. Ale te maternity to jest porażka [emoji23]

 

[renisus]

Masz racje Ennis, porazka.

 

[Janka86]

Jak tak sie slucha, to jesli chodzi o macierzynski, to mamy elegancko w Polsce.

 

[renisus]

Jak tak sie slucha, to jesli chodzi o macierzynski, to mamy elegancko w Polsce.

I ciazowe L4 tez. Najlepsze ze ja zawsze myslalam ze w PL tak ciezko, a tyle sie zmienilo.

 

[Ennis92]

I ciazowe L4 tez. Najlepsze ze ja zawsze myslalam ze w PL tak ciezko, a tyle sie zmienilo.

Tutaj jak poszłam na zwolnienie to dostałam całe 30 funtów [emoji23][emoji23]

 

[Karolcia.DE]

Kurcze w DE nie ma wcale kolorowo. 6 tyg przed porodem zaczyna się macierzyński i do 8 tyg po porodzie jest płatne 100%. Potem można iść na 10miesiecy dalszego macierzyńskiego płatnego 67% dotychczasowych dochodów. Jest też możliwość rozłożenia tego na dwa lata z tym że wtedy dostaje się połowę tego.

A w Polsce jak jest teraz?

 

[Ennis92]

Kurcze w DE nie ma wcale kolorowo. 6 tyg przed porodem zaczyna się macierzyński i do 8 tyg po porodzie jest płatne 100%. Potem można iść na 10miesiecy dalszego macierzyńskiego płatnego 67% dotychczasowych dochodów. Jest też możliwość rozłożenia tego na dwa lata z tym że wtedy dostaje się połowę tego.

A w Polsce jak jest teraz?

Brałbym [emoji23] trochę lepiej niż tutaj