Martkaaa5
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2018
- Postów
- 3 780
Jeśli cię uspokoi to zrób ale lekarz wyraźnie napisał niskie ryzykoMyślałam o Nifty, ale chyba już przesadzam, ryzyko niewielkie co...?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jeśli cię uspokoi to zrób ale lekarz wyraźnie napisał niskie ryzykoMyślałam o Nifty, ale chyba już przesadzam, ryzyko niewielkie co...?
Myślałam o Nifty, ale chyba już przesadzam, ryzyko niewielkie co...?
U mnie wyszło 1,5 prawidłowo jest jak.sie nie mylę do 2,3 masz napisane niskie ryzyko i tego się trzymaj
Marta ja też jestem w tych samych tygodniach i tez cisza tez bardzo chcialabym zeby juz dzidzius dawal o sobie znać. Nawet sie trochę martwię czy wszystko ok bo 2 tyg temu myślałam że to pukanie z brzucha to maluch a teraz nic. Może tak się ułożyły te maluchy że szaleją a my nic nie czujemyTyle godzin bez jedzenia [emoji33] rany...
U mnie nareszcie cisza. Dziś tylko kilka razy zakuło mnie, ale w końcu rośnie...
Pozazdroscic dzieci [emoji16]
Z tym odpoczywaniem to różnie... mam gości na pokój. Ze śniadaniem. A ta picza kręci nosem, nic jej od przyjazdu nie pasuje. Śniadanie robiłam godzinę i sama chciałabym dostać takie żarcie pod nos. Cholera, po paróweczki cielęce i pieczywko o 6 rano zapieprzalam. A tej nie pasuje... i jak tu wypocząć...
Dziękuję, jest Ok [emoji4] poza nerwem [emoji14] smacznego! Na co do kina?
Całe szczęście, ze juz lepiej... oby to nie było chwilowe i moze uda się bez białego fartucha [emoji4] ja wczoraj robiłam ziemniaczane i finalnie po zbójnicku
Dżizas... na wdechu przewijałam do Twojego posta. Dobrze, ze jest na tyle dobrze, ze wypuścili do domu. Wkurzające jest podejście do usg. Co im do cholery szkodzi [emoji35] będzie dobrze, wypoczywaj i dawaj nam w międzyczasie znać co i jak tam u Ciebie.
Pewnie się rozciąga [emoji4]
Mamy ten sam wiek ciąży a Ty czujesz ruchy. Ja tez chcę [emoji17] ile jeszcze będę czekać... a wymiary malucha znasz? Kiedy masz usg ?
Ja robiłam w obu ciążach dla spokoju głowy, bez wskazań, jeszcze przed usg. Ale nie masz powodu żadnego, jeśli ma Cię to męczyć, a masz wolna gotówkę na to to możesz zrobić, to tylko pobranie krwi, ale z takimi wynikami raczej żaden lekarz nie zasugeruje tego nawet
Do 2,5 jest norma. Im starsze dziecko tym wyższa przezierność. U nas było 2.0, badanie jakoś 12t5d z om (z usg starsza ciut). W pierwszej ciąży było 1.3 chyba, ale robiłam badanie ponad tydzień wcześniej.
Marta ja też jestem w tych samych tygodniach i tez cisza tez bardzo chcialabym zeby juz dzidzius dawal o sobie znać. Nawet sie trochę martwię czy wszystko ok bo 2 tyg temu myślałam że to pukanie z brzucha to maluch a teraz nic. Może tak się ułożyły te maluchy że szaleją a my nic nie czujemy
On ma tam sporo miejsca a i wszystko zależy od położenia łożyska Ja na początku też czułam raz na kilka dni. Teraz kilka razy dziennie maluch robi się aktywny. Ale czuję tylko jak siedzę, czasami jak leżę. Próbuję "nasłuchiwać" go wieczorami leżąc ale wtedy ma mnie gdzieś i bardzo rzadko się "odezwie"Marta ja też jestem w tych samych tygodniach i tez cisza tez bardzo chcialabym zeby juz dzidzius dawal o sobie znać. Nawet sie trochę martwię czy wszystko ok bo 2 tyg temu myślałam że to pukanie z brzucha to maluch a teraz nic. Może tak się ułożyły te maluchy że szaleją a my nic nie czujemy
Dziękuję! A jak wyglądają wyniki tych testów Nifty/Sanco? Też określają stosunek 1:x ?
U mnie wieksza aktywnosc ale tez najlepiej jak siedze, no i w nocy. Albo po slodkim.On ma tam sporo miejsca a i wszystko zależy od położenia łożyska Ja na początku też czułam raz na kilka dni. Teraz kilka razy dziennie maluch robi się aktywny. Ale czuję tylko jak siedzę, czasami jak leżę. Próbuję "nasłuchiwać" go wieczorami leżąc ale wtedy ma mnie gdzieś i bardzo rzadko się "odezwie"