reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Hehe, to pomysl sobie jakby ktos Ci zrobil teraz niespodzianke i kazal robic te badania za kilka dni. W sumie bedzie to juz za mna, tylko pewnie bede musiala zaczac diete szybciej. Zegnajcie paczusie i racuszki. Swoja droga, jakbym miala robic krzywa cukrowa w pierwszym trymestrze to bym chyba umarla.
Też bym umarła. Teraz może jakoś bym przeżyła. A akurat jadę sobie pączka kupić ;)
 
reklama
Mi położna wpisywała wszystkie wyniki. Przypomnij sobie wywiad na pierwszej wizycie. Musiala pytać o ostatnią miesiączkę itp. I musiała to odnotować.
Na pierwszej wizycie to tylko mnie ta Pani skasowała i tyle. Z lekarzem tylko rozmawiałam na temat miesiączki i on u siebie chyba coś wpisywal. Robił USG ale bez wydruku, mam nadzieję że gdzieś tam w karcie mi zanotował wizytę i że był już zarodek.
Po porodzie bd chciała mieć swoją położna i chyba ona mi bd dokumenty do becikowego wypełniać. Tak to jest?
 
@Dorka88 Jest jeszcze dodatek do rodzinnego 1000zl z tytułu urodzenia dziecka ale musisz się łapać na rodzinne a tam jest dużo niższy próg. Niektóre gminy dają też dodatkowy 1000zl ale już od siebie. U mnie tego nie ma. Szwagierka 30km ode mnie ma. Zależy od gminy warto się popytać.
 
@Dorka88 Jest jeszcze dodatek do rodzinnego 1000zl z tytułu urodzenia dziecka ale musisz się łapać na rodzinne a tam jest dużo niższy próg. Niektóre gminy dają też dodatkowy 1000zl ale już od siebie. U mnie tego nie ma. Szwagierka 30km ode mnie ma. Zależy od gminy warto się popytać.
Ja nawet pewnie na becikowe się nie załapie bo mąż dużo zarabia
 
Też bym umarła. Teraz może jakoś bym przeżyła. A akurat jadę sobie pączka kupić ;)
Ja mam jeszcze paczucia ze wczorajszej paki i tez go zaraz wciagne [emoji39]
20190106_173122.jpeg
 
Na pierwszej wizycie to tylko mnie ta Pani skasowała i tyle. Z lekarzem tylko rozmawiałam na temat miesiączki i on u siebie chyba coś wpisywal. Robił USG ale bez wydruku, mam nadzieję że gdzieś tam w karcie mi zanotował wizytę i że był już zarodek.
Po porodzie bd chciała mieć swoją położna i chyba ona mi bd dokumenty do becikowego wypełniać. Tak to jest?
Mi zawsze wystawia ta, która rejestruje do ginekologa. Bo ona ma dostęp do karty.
 
reklama
Do góry