reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

W ogóle w zamierzchłych czasach mojej poprzedniej ciąży, czyli 5 lat temu badanie krwi przy krzywej było przed piciem i 2h po. A teraz mam odnotowane, że przed, po godzinie i po dwóch godzinach...
Ja 9 lat temu miałam 3
Słodkatrojeczka, kiedyś
(10lat temu) robiło się krzywą 50g, już 5 lat temu robilam trzypunktowa 75g. Zalecenia ciągle się zmieniają, niestety cukrzyca ciezarnych jest coraz częściej spotykana..
9 lat temu miałam trzypunktową 75 g
 
reklama
Ej a powiedzcie mi jeszcze jak to jest z położną środowiskową? Dzisiaj mi położna powiedziała, że do 21 tygodnia muszę sobie wybrać środowiskową. No ok, wczesniej nie miałam i nikt mi nie kazał. I co ta srodowiskowa będzie ode mnie chciała?
U nas w zapisując się do przychodni z automatu ma się pielęgniarkę i położną. Pielęgniarka przychodzi raz po porodzie do maluszka a położna chyba 4 razy.

Gratuluję udanych wizyt [emoji3]

Ja mam jutro na 10:30 [emoji4]
 
U nas w zapisując się do przychodni z automatu ma się pielęgniarkę i położną. Pielęgniarka przychodzi raz po porodzie do maluszka a położna chyba 4 razy.

Gratuluję udanych wizyt [emoji3]

Ja mam jutro na 10:30 [emoji4]
U nas zapisuje się maluszka do przychodni, przez 6 tygodni raz w tygodniu przyjeżdża położna. Po ok. 3 miesiącach bez zapowiedzi przyjezdza srodowiskowa zobaczyć dziecko i warunki w jakich żyje. I taka jest dla mnie norma. Ale chyba sie zapisze od tego 21 tygodnia. Zawsze to wiecej sluchania serduszka :)
 
U nas zapisuje się maluszka do przychodni, przez 6 tygodni raz w tygodniu przyjeżdża położna. Po ok. 3 miesiącach bez zapowiedzi przyjezdza srodowiskowa zobaczyć dziecko i warunki w jakich żyje. I taka jest dla mnie norma. Ale chyba sie zapisze od tego 21 tygodnia. Zawsze to wiecej sluchania serduszka :)

Bez zapowiedzi? A jak pocałuje klamkę [emoji23]?
Do mnie położna przyszła raz po porodzie i pierwszym i drugim. Ale wtedy zapisałam dzieci do przychodni blisko do domu. Jakiś czas temu przeprowadziliśmy się i jako że przecież nie ma rejonizacji, to planuję zapisać malucha tam, gdzie są zapisane pozostałe moje dzieci, czyli na drugim końcu dzielnicy od mojego obecnego domu. I stamtąd raczej położna nie przyjedzie [emoji23]. Ciekawe, czy w związku z tym każą mi szukać położnej bliżej? Niby jak? Nie mogą mnie zmusić do zapisania dziecka do przychodni blisko domu. Nie ma takiego przepisu. My z przychodni NFZ korzystamy tylko w dwóch przypadkach - wizyt szczepiennych i bilansach. W innych przypadkach mamy fantastycznego pediatrę w pakiecie opieki medycznej.
 
Bez zapowiedzi? A jak pocałuje klamkę [emoji23]?
Do mnie położna przyszła raz po porodzie i pierwszym i drugim. Ale wtedy zapisałam dzieci do przychodni blisko do domu. Jakiś czas temu przeprowadziliśmy się i jako że przecież nie ma rejonizacji, to planuję zapisać malucha tam, gdzie są zapisane pozostałe moje dzieci, czyli na drugim końcu dzielnicy od mojego obecnego domu. I stamtąd raczej położna nie przyjedzie [emoji23]. Ciekawe, czy w związku z tym każą mi szukać położnej bliżej? Niby jak? Nie mogą mnie zmusić do zapisania dziecka do przychodni blisko domu. Nie ma takiego przepisu. My z przychodni NFZ korzystamy tylko w dwóch przypadkach - wizyt szczepiennych i bilansach. W innych przypadkach mamy fantastycznego pediatrę w pakiecie opieki medycznej.
Moja musi dojechać 15km :) A srodowiskowa jak pocałuje klamkę to cóż... Nie dowiem się :)
 
Bez zapowiedzi? A jak pocałuje klamkę [emoji23]?
Do mnie położna przyszła raz po porodzie i pierwszym i drugim. Ale wtedy zapisałam dzieci do przychodni blisko do domu. Jakiś czas temu przeprowadziliśmy się i jako że przecież nie ma rejonizacji, to planuję zapisać malucha tam, gdzie są zapisane pozostałe moje dzieci, czyli na drugim końcu dzielnicy od mojego obecnego domu. I stamtąd raczej położna nie przyjedzie [emoji23]. Ciekawe, czy w związku z tym każą mi szukać położnej bliżej? Niby jak? Nie mogą mnie zmusić do zapisania dziecka do przychodni blisko domu. Nie ma takiego przepisu. My z przychodni NFZ korzystamy tylko w dwóch przypadkach - wizyt szczepiennych i bilansach. W innych przypadkach mamy fantastycznego pediatrę w pakiecie opieki medycznej.
Nie pocałuje, bo przyjdzie o 8 rano[emoji23]
 
U nas zapisuje się maluszka do przychodni, przez 6 tygodni raz w tygodniu przyjeżdża położna. Po ok. 3 miesiącach bez zapowiedzi przyjezdza srodowiskowa zobaczyć dziecko i warunki w jakich żyje. I taka jest dla mnie norma. Ale chyba sie zapisze od tego 21 tygodnia. Zawsze to wiecej sluchania serduszka :)
Może teraz jakieś nowe zalecenia są. Zobaczę co mi jutro gin powie. W poprzednich ciążach nie miałam styczności z położną.
 
reklama
Do góry