reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Ja o wyprawce zaczynam powoli myśleć. W sensie, czego mi brakuje. A brakuje mi sporo niestety, bo prawie wszystko poodawałam [emoji23]. Ubranek nie mam żadnych, poszły dalej i dziewczęce i chłopięce. Wanienkę oddałam. O! Łóżeczko mam. Zawsze coś. Nowy materac tylko dokupię. Gondolę i adaptery muszę kupić. I fotelik 0-9 kg. Bliźniaki sobie z fotelików zrobiły leżako - huśtawki i już do niczego się nie nadają [emoji23]. Chociaż nie. Nadają się do jednego - wystawienia pod śmietnik [emoji23]. O shit! Jak to piszę, to dopiero sobie uświadomiłam, ile musimy dokupić... o większym samochodzie nie wspomnę [emoji23].
 
Cześć Dziewczyny. Udało mi się Was nadrobić, ale to nie było łatwe muszę przyznać a tylko dwa dni mnie nie było :)

Jakoś przetrwałam wczorajszy dzień. Wypłakałam się i trochę lepiej mi się zrobiło. Reszta była na środkach uspokojających więc było im łatwiej, bo mnie melisa średnio pomogła.

Dziś w ramach odreagowania wybraliśmy się do Ikei i wróciliśmy z fotelem. Teraz piję kawę i czekam na ciasto które jest w piekarniku. Mam nadzieję że reszta roku będzie spokojniejsza, bo ten początek roku sporo nerwów i stresów nas kosztował.

Widziałam że temat imion był na tapecie. U nas jest już Julia i też od dawna wiedziałam że jak będę miała córkę to dam jej tak na imię. Co najlepsze mój mąż miał tak samo więc żadnego problemu nie mieliśmy. Teraz ustaliliśmy że ja wybieram dla dziewczynki a on dla chłopca :) zobaczymy kto będzie mial ważne zadanie. Może za miesiąc się dowiemy kto tam w środku mieszka, bo do spekulacji z prenatalnych raczej się nie przywiązuję.

Miłego popołudnia sobotniego!
 
Ja o wyprawce zaczynam powoli myśleć. W sensie, czego mi brakuje. A brakuje mi sporo niestety, bo prawie wszystko poodawałam [emoji23]. Ubranek nie mam żadnych, poszły dalej i dziewczęce i chłopięce. Wanienkę oddałam. O! Łóżeczko mam. Zawsze coś. Nowy materac tylko dokupię. Gondolę i adaptery muszę kupić. I fotelik 0-9 kg. Bliźniaki sobie z fotelików zrobiły leżako - huśtawki i już do niczego się nie nadają [emoji23]. Chociaż nie. Nadają się do jednego - wystawienia pod śmietnik [emoji23]. O shit! Jak to piszę, to dopiero sobie uświadomiłam, ile musimy dokupić... o większym samochodzie nie wspomnę [emoji23].
O przypomniałaś mi o foteliku i materacu do łóżeczka [emoji23] i kosz Mojżesza muszę kupić bo poprzedni poszedł na śmietnik po dwójce dzieci. Wanienka też do kupienia, jednak trochę się tego uzbiera [emoji1][emoji1][emoji1]
 
My w sumie prawie wszystko mamy (poza wyprawką kosmetyczną oraz ubrankami typowo chłopięcymi gdyby był synek). Aż trochę żałuję że nie będę miała dużo tej przyjemności :) Poprzednio zaczynaliśmy od zera więc było mnóstwo rzeczy do kupienia i muszę powiedzieć że frajdę mi to sprawiało. Jedynie co to wiadomo że się bardzo na finansach odbiło, ale staraliśmy się kupować wszystko stopniowo żeby tak tego nie odczuć.
 
Mam jakiś mleczan magnezu, cytrynian też jest dobry. Póki co jakoś specjalnie nie łykam, choć się spina czasem. A ile to tyg?

U mnie też ciemno z imionami jeszcze :p

Mąż mi kupił asmag więc pewnie wezmę. Nie wiem czy to spinanie brzucha czy to może od wymiotow ale zobaczę czy pomoże.

Ja również wyprawkę będę kompletowac od zera bo wszystko sprzedalam po dzieciach ale mniej więcej wiem co mi się wcześniej przydało A co nie :-). Jeszcze nawet o tym nie myślałam. Mam dużo czasu. Zacznę po polowkowym kiedy też płeć się potwierdzi :-) chociaż znając życie to i tak w neutralnych kolorach kupię:-)

Ledwo dziś żyje. Jestem tak słaba że nawet ciężko miałam się wykąpać. Przy myciu zębów 4 razy mnie pociagnelo A że mieczak że mnie to teraz leżę i zdycham (albo jak mój maz mówi udaję).
 
Ale cuda ;) Mam piec z podajnikiem, tam się nie powinno nic wydarzyć... A jednak coś się zawiesiło i zgasło. Jakby mąż akurat nie wracał też bym musiała walczyć sama :)
To tak jak u mnie. Automat, temperatura chyba mi na kotle spadła i wygasł skurczybyk

Ja bezsennosc mam od poczatku ciazy. W dni wolne od pracy bardzo sie mecze. Wyjatkiem byl ostatni weekend, gdzie dostalam tabletki przeciwbolowe- oglupiajace. Spalam ze 2 dni.


Ja biore od poczatku ciazy a teraz jeszcze nospe.




Pobieracie oplate za dodatkowe osoby?




Ja tez tego zazdroszcze.



Zdarzycie akurat na czas [emoji6]



Usp... tego sie zawsze obawialam, ze u nas tak bedzie. W poprzedniej ciazy dopytywalam sie za kazdym razem czy aby dziewczynka.

Co do wyprawki to my mamy wszystko na dziewczynke, nic na chlopca. Ale nie przejmuje sie bo wierze ze to bedzie dziewczynka [emoji6]
No wlasnie pobieram opłatę za pokój po prostu. Bo jest dwuosobowy. Za dostawkę pobieram dodatkowo 50 zł ale to trzeba zarezerwować. Generalnie, zasada jest taka, ze w rezerwacji maja oznaczać wszystkie osoby dorosłe i dzieci. Nawet niemowlęta.

Cześć Dziewczyny. Udało mi się Was nadrobić, ale to nie było łatwe muszę przyznać a tylko dwa dni mnie nie było :)

Jakoś przetrwałam wczorajszy dzień. Wypłakałam się i trochę lepiej mi się zrobiło. Reszta była na środkach uspokojających więc było im łatwiej, bo mnie melisa średnio pomogła.

Dziś w ramach odreagowania wybraliśmy się do Ikei i wróciliśmy z fotelem. Teraz piję kawę i czekam na ciasto które jest w piekarniku. Mam nadzieję że reszta roku będzie spokojniejsza, bo ten początek roku sporo nerwów i stresów nas kosztował.

Widziałam że temat imion był na tapecie. U nas jest już Julia i też od dawna wiedziałam że jak będę miała córkę to dam jej tak na imię. Co najlepsze mój mąż miał tak samo więc żadnego problemu nie mieliśmy. Teraz ustaliliśmy że ja wybieram dla dziewczynki a on dla chłopca :) zobaczymy kto będzie mial ważne zadanie. Może za miesiąc się dowiemy kto tam w środku mieszka, bo do spekulacji z prenatalnych raczej się nie przywiązuję.

Miłego popołudnia sobotniego!
Tego też Ci życzę. Spokoju. Nudnej ciąży i przewidywalnego porodu [emoji6]

A ja syna wyciągnęłam na Asterixa zamiast basenu. I tyci zakupki [emoji4] ależ jestem zmęczona. Żebym nie przysnęła jak ostatnio na spidermanie [emoji23][emoji23]
 
reklama
Ja się rano narobiłam, padłam jak kawka 15 minut przed obiadem u teściów.. i nie poszłam [emoji23] zostawili mnie i poszli sami, żarcie potem przynieśli, a ja się wyspałam, więc w sumie same plusy [emoji2]
U Was awarie pieców, u nas kanalizacja [emoji19] nienawidzę tego domu, średnio dwa razy do roku musimy wzywac mpwik, bo coś jest spieprzone..
 
Do góry