reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

Dzień dobry, całe okno dachowe mi zasypało w nocy, nic nie widać. My w tym roku ferie mamy dopiero w lutym, czekam na nie bardzo, bo na tydzień moi rodzice zabierają nam dwójkę.
Mi wczoraj koleżanka poleciła sinulan express forte, czy coś w tym stylu, w kroplach, podobno rozrzedza tego okropnego gluta zatokowego. Pojadę dziś do apteki i kupię, bo ciągle mi gdzieś z tyłu zalega,aż mi niedobrze, nie mogę się nijak tego pozbyć, a w ciąży i przy karmieniu
mozna to stosować. Na pewno dam znać czy to działa. Zdrowia chorowitkom!
Prezent dla 40 mam z głowy, żona szwagra wczoraj zadzwoniła,że wie co tamta chciała i czy się dokładamy, więc tylko kwiaty muszę zorganizować i finito. No i do fryzjera się przejść, bo wyglądam słabo [emoji85]
Ktoś dziś wizytuje?
 
reklama
Ja dziś poproszę o przesłanie mi dodatkowej porcji energii i cierpliwości. Młoda przeziębiona i została w domu, a wiadomo chore dziecko to marudne dziecko.. już odliczam godziny do drzemki[emoji23][emoji23]
 
Jeny...drzemki..kiedy to było [emoji85] aż się rozmarzyłam [emoji12] Ja mam w domu 3-latkę (czyt. torpedę[emoji2]). Czy chora czy zdrowa to energii za dwoje [emoji2]

Mojej energii też raczej nie brakuje, plus chora wiec marudna. No i tak sobie myśle, że taka trzylatka to zajmie się sama czymś przez chwile, ale może to tylko marzenia[emoji6][emoji6]
 
U mnie też ferie od pon ale ja mam w domu studenta także on żyje swoim życiem czasem idzie spać jak ja wstaje :o:wink:
Gratuluję wizyt trzymam kciuki za następne moja dopiero 23.02 na kolposkopię więc i wtedy pewnie podgladnę malucha a u gina 25.02
 
Ja dalej z duszącym katarem.
Ja dzieci nie mam ale za to mam psa który domaga sie bardzo dużej uwagi zawsze od rana. [emoji13][emoji13]

Gratuluję wizyt i trzymam kciuki jeśli któraś dzisiaj ma :) my za 2 tyg.
 
Ja dziś poproszę o przesłanie mi dodatkowej porcji energii i cierpliwości. Młoda przeziębiona i została w domu, a wiadomo chore dziecko to marudne dziecko.. już odliczam godziny do drzemki[emoji23][emoji23]

Mój od wczoraj w domu, bo jakieś zapalenie spojówek ma - właśnie lecimy inhalacje, bo i katar, na szczęście on uwielbia [emoji85] I odliczam do 12 ;)
 
Witam [emoji4]
Melduję że po wczorajszej wizycie wszystko ok. Dzidziol waży 200g i chyba potwierdzony chłopiec. No i potwierdzone CC ale najpierw muszę zdobyć zaświadczenie od neurologa.
Od kwietnia byłam pod opieką dietetyka głównie ze względów zdrowotnych bo miałam insulinoopornosc i stan przedcukrzycowy. No o oczywiście otyłość. Udało mi się zejść wagi 20kg i niespodziewanie zaszłam w ciążę. Martwiłam się że będę miała cukrzycę od początku ciąży ale okazało się że cukier się świetnie trzyma w ryzach . Nie ukrywam że jestem w lekkim szoku. [emoji6]

Jeśli chodzi o nierówne traktowanie w rodzinie to moi rodzice traktują mnie lepiej niż siostrę. Może dlatego że ja nigdy nie stwarzałam im problemów, do tego mój nowotwór który bardzo przeżywali. A moja siostra totalnie nie docenia ich pomocy. Jest zazdrosna o to że mama dzwoni do mnie. Ale nie zauważa że rodzice bardzo jej pomagają na codzien bo z nimi mieszka. Dla niej to jest normalne.
Gratuluję wizyty i dobrych wyników ! [emoji1360] super news! [emoji4] co do siostry.... cóż to jej problem, ze widzi jedynie czubek własnego nosa.

Ja dziś poproszę o przesłanie mi dodatkowej porcji energii i cierpliwości. Młoda przeziębiona i została w domu, a wiadomo chore dziecko to marudne dziecko.. już odliczam godziny do drzemki[emoji23][emoji23]
Przesyłam duuuużo energii !!!! [emoji847][emoji847][emoji847]


U nas ferie zaczynają się juz po szkole. Muszę o 15:00 jechać po młodego. Całe szczęście dziś bez treningu na Warszawiance. Będzie kwitł w domu do czwartku, bo wtedy wyjeżdża na obóz piłkarski. W poniedziałek zabieram go do naszego lekarza, ktory mnie z nim w ciąży prowadził. Niech zobaczy co wyrosło [emoji23][emoji23][emoji23] No i Maks zobaczy rodzeństwo. Jestem strasznie ciekawa jego reakcji...
U nas biało jak w górach. Napadało kilkanaście centymetrów białego puchu, jest pięknie... czeka mnie dziś jeszcze moje ulubione zajęcie- prasowanie jakiś 8 kompletów pościeli czas posprzątać śniadanie po gościach i ogarnąć pokoje po nich. Cały czas robota... do tego mam
Wodny odkurzacz, wiec nie muszę Wam mówić jaki jest lekki.... mój luby mnie uszczęśliwił ostatnio takim „cudem”. A moja przemysłówka była taka lekka!
 
Ja od środy włącznie siedzę w domu z przeziebionymi: 4 latką i dwoma 3 latkami. Czysta rozkosz [emoji23]. Cisza, spokój, ład i porządek [emoji23]. A serio to sama się sobie dziwię, skąd mam takie pokłady cierpliwości...
 
reklama
Ja aktualnie czekam w poczekalni na wizytę. [emoji51]
Prenatalne, mam nadzieje, ze nie za późno.
Aleee mam stres.
 
Do góry