reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Może przestan odbierać personalnie to co ja piszę? To nie pierwszy raz, a ja nie pisałam do Ciebie,tylko ogólnie,że zaraz znowu zacznie się doszukiwanie problemów, tak jak z cukrzycą, mdłościami itp. A jak masz problem z moimi postami, to nie czytaj. Peace&love
Alez oczywiscie ze bedzie nakrecanie. Niestety ale pierorodki ta maja w naturze [emoji6] Pamietam swoja pierwsza ciaze, jak na wszystko czekalam. Mimo ze rodzilam jedna z pierwszych, to malo jajka nie znioslam. My bardziej doswiadczone powinnysmy je uspokajac albo przymykac oko, bo kto znas sie nie stresowal.

No ale jakby nie bylo, pierwsze ruchy u niektorych juz sa. Trzeba cierpliwie czekac i juz.

Pozniej w pracy zrobie sobie zdjecie w kibleku i pokaze Wam becla. Ciekawie czy ktos tez juz tak wybrzuszony jak ja. W pracy sie smieja ze do porodu bede sie toczyc. [emoji16]
 
Dlatego chciałam to przyhamować,bo widzę,że grupa ostro panikująca ;) mnie dziś znów wydelo,ale co się dziwić po takim obiedzie [emoji85] ucieklam dzieciom do wanny, niech teraz mąż się "bawi", ja chwilowo mam za mało baterii
 
Ktos tu mowi o "wydymaniu". No mnie na pewno!
IMG_20190103_161319.jpeg
 
reklama
W ogóle to ciężej mi ostatnio spać na brzuchu. Czuję się jakbym na balonie spała. A staram się zasypiac na bo pomaga mi to ze wzdeciami :p Na szczęście rano już ok.


Ech umówiłam się z gościem w sprawie papierków pewnych i nie odbiera. Godzinę czekałam na tej pogodzie ale wracam bo bez sensu. Wieczór stracony, 1h drogi w jedną stronę... Grrr
 
Do góry