reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Chyba wyszłam z "wprawy". 5 ampułek krwi a mi zaraz ręka odpadnie. No i cytomegalia oba wskaźniki plus rozyczka igg - 113zl, nastawiałam się na więcej.
O to mało. U mnie za same podstawy 80 prawie, ale to przez Coombsa, bo 45 chyba dałam... To teraz tylko czekać na wyniki, na pewno będą ok! ;)
 
reklama
O to mało. U mnie za same podstawy 80 prawie, ale to przez Coombsa, bo 45 chyba dałam... To teraz tylko czekać na wyniki, na pewno będą ok! ;)
No no ale u mnie reszta badań na NFZ :) o tak, oby były dobre. Bo już mi mocz podpadł rano no ale nie ma co schizować, komplet wyników będzie do piątku a te podstawowe jutro rano :)
 
Dziewczyny macie jakąś radę co zrobić żeby trochę Energi wróciło mimo że mdłości już tak bardzo nie dokuczają czuję się kompletnie bez sił no tragedia normalnie :(

Urodzić ;) A tak serio to w 2 trym powinno być lepiej. U mnie też początek ciąży to zjazd mocy, z resztą w obu przypadkach po tym się zorientowałam, że coś jest na rzeczy :)

Umówiłam się dziś na usg wieczorem. Kciuki za pozostałe wizytujące dziś :)

Duphaston biorę 3x1 i później 2x1 i koniec. W pierwszej ciąży brałam trochę dłużej, ale to była ciąża z ivf na sztucznym cyklu, wiec nie było ciałka żółtego, wiec cały progesteron do czasu gdy przejęło to łożysko musiał być dostarczony z zewnątrz.

W weekend powaliło mnie choróbsko, dziś się musiałam zebrać i bez głosu, za to z katarem poprowadzić prezentacje u klienta podsumowująca ostatni kwartał współpracy. Na szczęście poszło gładko i właśnie wracamy ze stolicy. W robocie prawie wszystko dopięte do końca roku, wiec czas na święta :)
 
Urodzić ;) A tak serio to w 2 trym powinno być lepiej. U mnie też początek ciąży to zjazd mocy, z resztą w obu przypadkach po tym się zorientowałam, że coś jest na rzeczy :)

Umówiłam się dziś na usg wieczorem. Kciuki za pozostałe wizytujące dziś :)

Duphaston biorę 3x1 i później 2x1 i koniec. W pierwszej ciąży brałam trochę dłużej, ale to była ciąża z ivf na sztucznym cyklu, wiec nie było ciałka żółtego, wiec cały progesteron do czasu gdy przejęło to łożysko musiał być dostarczony z zewnątrz.

W weekend powaliło mnie choróbsko, dziś się musiałam zebrać i bez głosu, za to z katarem poprowadzić prezentacje u klienta podsumowująca ostatni kwartał współpracy. Na szczęście poszło gładko i właśnie wracamy ze stolicy. W robocie prawie wszystko dopięte do końca roku, wiec czas na święta :)
Powodzenia na wizycie i dużo zdrówka dla Ciebie! Nam udało się na szczęście wyzdrowiec przed świętami i nie zarazić córki :)
 
Nasz wielkoludek [emoji7] Corcia az prawie plakala ze wzruszenia na usg. A mi sie wydaje ze widzialam siurka [emoji848]
20181218_125553.jpeg
 

Załączniki

  • 20181218_125553.jpeg
    20181218_125553.jpeg
    54,2 KB · Wyświetleń: 313
Obiad ugotowany, chata ogarnięta, pranie wstawione, spacer z psem zaliczony no to kocyk i książka :D;)
Skąd wzięłaś energię na tyle rzeczy? :) ja sobie obiecuję że jak Mała pójdzie do żłobka to wrócę do czytania bo kiedyś mnóstwo czasu spędzałam z książką a teraz nic.

Jeszcze niedawno miałam mega apetyt i na wszystko miałam ochotę a teraz niczego mi się nie chce. A muszę jeść bo inaczej mnie mega mdli. Oby na święta ten apetyt jednak wrócił :)
 
reklama
Skąd wzięłaś energię na tyle rzeczy? :) ja sobie obiecuję że jak Mała pójdzie do żłobka to wrócę do czytania bo kiedyś mnóstwo czasu spędzałam z książką a teraz nic.

Jeszcze niedawno miałam mega apetyt i na wszystko miałam ochotę a teraz niczego mi się nie chce. A muszę jeść bo inaczej mnie mega mdli. Oby na święta ten apetyt jednak wrócił :)
Już dzisiaj musiałam bo sanepid by mi chatę zamknął :D:D:D;)ale z energią u mnie bardzo słabo :(i od jedzenia mnie też odrzuciło zmuszam się po troszkę bo jak jestem głodna też mnie mdli odrazu ale najważniejsze niech fasola zdrowo rośnie :)
 
Do góry