Czytałam o tym i chociaż tez lubię to nie jem. :<Nie wiem, czy to już nie jest czepialstwo, ale przeczytałam gdzieś dzisiaj, ze w ciazy nie powinno się jeść wątróbki, bo ma dużo jakiejś witaminy, która w wysokim stężeniu może powodować zaburzenia rozwoju malucha. Trochę się przestraszylam, bo od początku ciazy jadłam ja już 3 razy bo bardzo lubię. I nie wiem teraz, czy powinnam ograniczyć, czy odstawić. Jak sądzicie? Spotkalyscie się z tym, czy to brednie ?
reklama
slodkatrojeczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2018
- Postów
- 5 882
Ja mialam juz w 7 tyg, ale latwo go bylo ukryc. Teraz juz sie podnosi i widac go od rana [emoji4].
Ja dziś robiłam pierogi ruskie. Zapach ziemniaków doprowadził mnie do kibelka
W pierwszej ciazy mialam faze na pomidory i ziemniaki. Teraz ziemniak tez krolem na stole. Normalnie ziemniakow nie jemy.
Haha, na zdrowie wyjdzie [emoji6] Ja imbir odstawilam bo po nim mialam wieksze napady mdlosci.
A te kaciki ust, pekaja z zimna czy zajady Ci sie robia? Bo jak zajady to albo za mocna pasta do zebow sie zrobila, albo witamin wiecej potrzebujesz. No ale jak z zimna, to pewnie balsamik jakis. Ja nic nie uzywam, zaraz mam opryszczke.
Stanelam na wage, 1,5kg na plusie. Chyba niezle jak na ostatni tydzien 1 trynestru.
slodkatrojeczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2018
- Postów
- 5 882
10+5 dzisiaj. Wiesz zgasło mi dziś w piecu (a mam piec z podajnikiem, po prostu nikt nie dosypał), poszłam po brykiet, nasypałam, rozpalilam, zaczęłam robić pierogi to jakoś zapomniałam o tym, że mam mdłości. Ale od rana zjadłam tylko jedną kanapkę, bo do ok. 13 miałam takie mdłości, że masakra... Teraz już też mnie lekko mdli. A dzieciaki chcą piec pierniczki...A w którym tygodniu jesteś? Ja dziś 8+1 i póki co nie wymiotuje. Mdli mnie, zawroty glowy i oslabienie. 3 godziny jest dobrze i 3 godziny masakry. Tak w kółko
Hej dziewczyny. Ja sb siedzę i przeglądam internety. Milka coś sb układa z klocków o dziwo czysty relask. Ale nie myślcie że tak było od rano. Bo uwaga wstałam o 6 ogarnęłam górę na święta włącznie z myciem okien (w zasadzie szyby unylam bo całe okna robiłam na 1 listopada.) Ogarnęłam kuchnie generalnie na dole, wkurwilam się na teściowa i na tym się skończyło moje sprzątanie na te święta. W dodatku przegielam że sprzątanie zaczęło mnie strasznie kłuć w brzuchu i mega boleć plecy. Położyłam się więc z małą na drzemke i narazie jest ok. Tylko jak wstaje to mnie bolą plecy. Miałam z mężem na zakupy jechać ale dziś odpuszczę bo się boję że coś się stanie.
slodkatrojeczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2018
- Postów
- 5 882
E tam początki... Pamietam jak pisałyśmy na początku lipcowego wątku świeżo po testach... To było prawie 2 miesiące temu. Tak zleciało. W poniedziałek wchodzę w 12 tydzień. A żyję od wizyty do wizyty 8 tygodni to też już sporo, 1/5 całej ciążyJa też takie początki, a tu niektóre zaraz będą po prenatalnych [emoji1]
Misty29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2018
- Postów
- 4 880
Śliczny brzuszek
kasia96
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2018
- Postów
- 19
Hej Mamuśki. Dawno nie zaglądałam do was. Już nadrabiam zaległości. Jakie macie brzuszki? Pochwalicie się? U mnie 10 tydzień i już widać ,w sumie jestem bardzo szczupła a jak jest u was?
u mnie wczoraj współlokatorka zauważyła że się delikatnie zaokrąglił, ale ani na ciąże ani na wzdęcia jeszcze nie wygląda
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 336
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 54 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 682 tys
Podziel się: