reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
To takie proste? :D dzięki!

cukier mi wyszedł w dolnych granicach. Co mnie szczerze zdziwiło...bo ja na owocach, słodkich serkach, słodkich bułach i miodzie...
no i kiepska hemoglobina i hematokryt poniżej normy. No i ciężar właściwy moczu jest zbyt niski. Kompletnie nie wiem co to oznacza :( Cała reszta wygląda ok. póki co.
Tylko jakaś pieprzona infekcja się przypałętała. Co mogę bezpiecznie stosować w ciąży?

A tak w ogóle to strasznie gratuluję wszystkich udanych wizyt ! :yes: Tak Wam dziewczyny zazdroszczę! Ja swoje bubu widzę dopiero w następny piątek na genetycznym.

Infekcja intymna? Ja miałam ostatnio tego typu problem, chociaż podejrzewam, że to bardziej podrażnienie od luteiny, to lekarka napisała mi w smsie, żeby używać Tantum Rosa. W poniedziałek mam wizytę, to na razie działam doraźnie.

Moja lekarka w pierwszej ciąży (w życiu bym do niej nie wróciła) mówiła, że słodycze obniżają poziom hemoglobiny. Ile w tym prawdy? Nie wiem :)

A to dziwne. Jestem (poza ciąża) wiernym słodyczożercą :D i hemoglobina zawsze na poziomie 14-15. W pierwszej ciąży odrzuciło mnie od słodyczy do 6 miesiąca, teraz zapowiada się tak samo. Przynajmniej organizmma detoks 8-):)

Nie szczepie się. Grypa co roku mutuje, więc te ich szczepienia o kant tylka rozbić. Na krztusiec tym bardziej nie mam zamiaru.
U mnie widać, ale nie ciążę tylko wzdęcia [emoji23] jak mi się uda to Wam pokażę jak wieczorem wyglądam, piąty miesiąc jak nic:p jak gadam wieczorem z teściową to w głowie mam tylko "nie stój bokiem, nie stój bokiem!"[emoji23]
Euthyrox na pewno bierze się na czczo, moja mama ma Hashimoto, bierze rano na czczo
Muszę dziś do labu pojechać po wyniki,powinny już byc, marzę o tym,żeby tym razem posiew był czysty [emoji120]
A propos brzuchów uciskania przez spodnie itp- w h&m zaczęły się wyprzedaże, można tanio ciążowe rzeczy upolowaćZobacz załącznik 924765

Jaki brzusio ładny, wygląda ciążowo :)

Do dziewczyn które jedzą pomidory - to bardzo dobrze. Mi ostatnio ginekolog powiedziala ze wymioty w ciąży powoduja spadek potasu w organizmie a niski poziom potasu powoduje wymioty i tak w kółko ;) powiedziala zebym starała sie jeść pomidory albo pić sok. No i tak pije od tygodnia codziennie szklankę soku pomidorowego ;) i faktyvznie troche lepiej sie czuje ale nie wiem czy przez to czy przez wkroczenie w 12 tydzień czy przez odstawienie duphastonu ;)

Marzę o odstawieniu duphastonu, w pierwszej ciąży wyraźnie zwiększał ilosc wymiotów, teraz podejrzewam to samo :baffled:Pewnie mi lekarka nie pozwoli. Wszystko zależy, co z tym krwiakiem, w poniedziałek się dowiem.
 
Dziś byłam zrobić te wszystkie badania w laboratorium, cudem nie puściłam tam pawia i sama w sobie strony się przewiozłam ;)

U mnie widać tylko mini zaokrąglenie, jakby macicy powiększonej. Schudłam od początku ciąży 4 kg i jakoś bardziej to widać, bo ciut talia wysmuklała :)

Ja nie planuję na chwilę obecną żadnych szczepień, natomiast dziecko szczepię jak najbardziej :tak:
 
to ja prawie 11tc i od tygodnia nie przytulałam muszli :d co prawda troche mdli do południa ale już się stabilizuje, nawet siły coś sporo więcej :) a od 7 do 9tc było tak tragicznie że myślałam że umieram i będzie coś nie tak bo nie znam nikogo kto tak źle początki ciąży znosił :p
 
Jak Wam zazdroszczę że Wy już tak daleko jesteście :) jeszcze trochę i wkroczycie w drugi trymestr. U mnie na liczniku dopiero 8+3
 
Jak Wam zazdroszczę że Wy już tak daleko jesteście :) jeszcze trochę i wkroczycie w drugi trymestr. U mnie na liczniku dopiero 8+3

Zobaczysz, że szybko zleci. Ja w poniedziałek wkraczam w 13 tydzień i w sumie nie wiem kiedy to zleciało. W pierwszej ciąży jakoś bardziej liczyłam te tygodnie a teraz czasami muszę na appce sprawdzam jak daleko jestem bo mi umyka[emoji23]

Jagódka: masz śliczny ciążowy brzuszek. Gdyby nie to, że jeszcze nie powiedziałam w pracy i rodzina też jeszcze nie wie to już bym chciała taki mieć. Nie lubię tego stanu pomiędzy ni to ciąża ni to wzdęcia

Co do pomidorów to te w zimie nie maja żadnego smaku ale powiedzcie to bobasowi w moim brzuchu, który najwidoczniej lubi zimowe pomidory[emoji6]
 
Dziewczyny, jecie sery włoskie do makaronów? Piszę do tych, które mogą jeść :D mam świeży „grana padano” i jest z mleka niepasteryzowanego... A z drugiej strony wyczytałam, że sery twarde i długodojrzewające są ok. Co sądzicie?
 
reklama
Do góry