reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Dziewczyny macie jakieś rady w kwestii mdłości? Wczoraj zaczęło się pod wieczór co dodatkowo wywołało ból głowy. Rano jest jeszcze gorzej, nie piszłam do pracy :/
 
reklama
Dziewczyny macie jakieś rady w kwestii mdłości? Wczoraj zaczęło się pod wieczór co dodatkowo wywołało ból głowy. Rano jest jeszcze gorzej, nie piszłam do pracy :/
Mi pomagały migdały w poprzedniej ciąży. Wiem że poleca się również napar z imbiru albo herbatę z imbirem.
 
Ja dziś robię przygotowania do grudniowej produkcji i piorę materiały, ogarnę tez zabawkowy tajfun [emoji849] muszę też uszyć kosmetyczkę na prezent dla koleżanki z grupy chustowej. Dostałam też dwie fajne książki od przyjaciela i może uda mi się jakoś w międzyczasie coś przeczytać;) planów mam dużo, dziś czuję się całkiem znośnie więc mam nadzieję,że chociaż te najważniejsze zrealizuję. Obiad mam, bo wczoraj upiekłam polędwicę, pachniała pięknie,ale jednak mięso to nie moje klimaty w tej ciąży:( zostanę wegetarianka chyba..
 
Cześć dziewczyny,
U mnie noc tragiczna. Źle spałam, mdłości dopadly mnie już o 3 nad ranem :baffled: nie mam siły wstać z łóżka...
Strasznie Wam zazdroszczę luzu w święta. Do mnie najprawdopodobniej przyjadą teście, siostra i brat mojego G. Teściowa mam najgorszą jędzę na świecie, która jak się o ciąży dowie- będzie awantura. Siostra mojego jest taka sama jak jej matka. Czuję, że będę płakać w te święta :( na pewno nie będę miała tyle siły żeby zarywać noce w kuchni, więc dodatkowo będę również nazwana złą gospodynią ... Nie chcę tych świąt. Boje się ich...
 
Cześć dziewczyny,
U mnie noc tragiczna. Źle spałam, mdłości dopadly mnie już o 3 nad ranem :baffled: nie mam siły wstać z łóżka...
Strasznie Wam zazdroszczę luzu w święta. Do mnie najprawdopodobniej przyjadą teście, siostra i brat mojego G. Teściowa mam najgorszą jędzę na świecie, która jak się o ciąży dowie- będzie awantura. Siostra mojego jest taka sama jak jej matka. Czuję, że będę płakać w te święta :( na pewno nie będę miała tyle siły żeby zarywać noce w kuchni, więc dodatkowo będę również nazwana złą gospodynią ... Nie chcę tych świąt. Boje się ich...

Wyjątkowa Marta trzymam Wielkie Kciuki za spokój dla Ciebie w te Święta! :)
Im więcej się będziesz starała tym bardziej się rozczarujesz ich reakcją. Zwolnij. Powodzenia.
 
Ostatnia edycja:
U mnie dzisiaj brązowy śluzik. I kilka krosteczek na ręce, takie jak przed poprzednim poronieniem. No, ale staram się nie nakręcać i idę powalczyć z porządkami.

Co do mdłości. Muszę przyznać, że faktycznie nasilają się po prowadzeniu samochodu. :baffled: No i u mnie nie wiadomo, kiedy zaatakują. W zasadzie są przez cały dzień, z tym, że raz mniejsze a raz gigantyczne.
Pozwoliłam sobie na Pepsi... :nerd:
 
Łącze się w bólu, co do teściowej i siostry męża... o_O U mnie to samo, radości nie będzie z info o ciąży, więc info nie będzie... :p Do tej pory byłam najgorsza... a teraz uwaga - będę chrzestną dziecka siostry męża. 8-)
Wyjątkowa Marta trzymam Wielkie Kciuki za spokój dla Ciebie w te Święta! :)
Im więcej się będziesz starała tym bardziej się rozczarujesz ich reakcją. Zwolnij. Powodzenia.
Wiesz co, masz rację! Po co mam się spinać. Nie zasługują na to. Mój i dziecka spokój jest teraz najważniejszy. A teściowej dam bigos po czym powiem że sama te grzyby zbierałam i mam nadzieję, że wszystko bedzib dobrze:D
 
reklama
Dziewczyny macie jakieś rady w kwestii mdłości? Wczoraj zaczęło się pod wieczór co dodatkowo wywołało ból głowy. Rano jest jeszcze gorzej, nie piszłam do pracy :/
Ja miałam kilka dni mdłości Ala nie wielkie pomogło woda z imbirem i miodem albo banan zjedzony jeszcze w łóżku ale na każdego działa coś innego więc trzeba szukać. Mam nadzieję że szybko przejdą mdłości.

Cześć dziewczyny,
U mnie noc tragiczna. Źle spałam, mdłości dopadly mnie już o 3 nad ranem :baffled: nie mam siły wstać z łóżka...
Strasznie Wam zazdroszczę luzu w święta. Do mnie najprawdopodobniej przyjadą teście, siostra i brat mojego G. Teściowa mam najgorszą jędzę na świecie, która jak się o ciąży dowie- będzie awantura. Siostra mojego jest taka sama jak jej matka. Czuję, że będę płakać w te święta :( na pewno nie będę miała tyle siły żeby zarywać noce w kuchni, więc dodatkowo będę również nazwana złą gospodynią ... Nie chcę tych świąt. Boje się ich...
Wyjątkowa Marta A musisz ich zapraszać na święta ? JA bym się jakoś wykręciła po co ci stres jeszcze potrzebny skoro to takie jędze są :baffled: powiedz że jesteś w ciąży i nie czujesz się na sìłach organizować świąt. Ja na szczęście mam spoko teściowa i do nich idziemy w wigilię. :yes:

U mnie dzisiaj brązowy śluzik. I kilka krosteczek na ręce, takie jak przed poprzednim poronieniem. No, ale staram się nie nakręcać i idę powalczyć z porządkami.

Co do mdłości. Muszę przyznać, że faktycznie nasilają się po prowadzeniu samochodu. :baffled: No i u mnie nie wiadomo, kiedy zaatakują. W zasadzie są przez cały dzień, z tym, że raz mniejsze a raz gigantyczne.
Pozwoliłam sobie na Pepsi... :nerd:
Netka mam nadzieję że nic złego się nie dzieje i wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki.
Kurczę trochę za dużo tych strat na lipcówkach teraz musi być tylko dobrze.
 
Do góry