reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Dziękuję [emoji173]️. A u Ciebie jak? Monitoring cyklu już rozpoczęty?
Dziękuję że pytasz;) tak byłam w środę rano i wychodzi na to jakbym dopiero okres zakończyła (a zakończyła się w czwartek 22.11) wszystko się poprzesuwalo przez poronienie :hmm: :hmm: ale jestem dobrej myśli jajniki są w bardzo dobrym stanie więc we wtorek znów idę :tak: mam nadzieję że jeszcze przed świętami będę mogła Wam się pochwalić że się udało :biggrin2: :-) :) :wink:
 
A mi jakoś tak wieczorami źle się robi czuję się jak 80 letnia staruszka :errr:
Gratuluję wszystkim dziewczyną co już są po wizytach fajnie już coś wiedzieć ja na NFZ idę 5.12 a prywatnie 13.12 :)
Całe życie człowiek ma coś czeka najpierw na fasolke później na wizytę i tak cały czas :)
 
Dziękuję że pytasz;) tak byłam w środę rano i wychodzi na to jakbym dopiero okres zakończyła (a zakończyła się w czwartek 22.11) wszystko się poprzesuwalo przez poronienie :hmm: :hmm: ale jestem dobrej myśli jajniki są w bardzo dobrym stanie więc we wtorek znów idę :tak: mam nadzieję że jeszcze przed świętami będę mogła Wam się pochwalić że się udało :biggrin2: :-) :) :wink:

Trzymam kciuki za pozytywne wieści! [emoji173]️ Musi się udać! :-)
 
Wieczorowa porą przychodzę z dobrymi wiadomościami, jestem po wizycie i wszystko jest dobrze i zdrowo. Mój bysiu ma 9,6 mm:D dokładnie tyle ile powinien mieć w tym tygodniu. Termin bez zmian 17.07. Następna wizyta 20.12. Kartę ciąży mam założoną. Na następna wizytę mam mieć wyniki moczu, krwi i kiłe. Jestem juz o wiele spokojniejsza. Z tej radości poszliśmy z mężem i synkiem na mega desery lodowe!!!!
 
Wieczorowa porą przychodzę z dobrymi wiadomościami, jestem po wizycie i wszystko jest dobrze i zdrowo. Mój bysiu ma 9,6 mm:D dokładnie tyle ile powinien mieć w tym tygodniu. Termin bez zmian 17.07. Następna wizyta 20.12. Kartę ciąży mam założoną. Na następna wizytę mam mieć wyniki moczu, krwi i kiłe. Jestem juz o wiele spokojniejsza. Z tej radości poszliśmy z mężem i synkiem na mega desery lodowe!!!!
O jakie piękne wieści [emoji3590]bardzo się cieszę. Dobra passa trwa i niech tak już zostanie do końca. Lipiec musi być szczęśliwy.
 
Normalnie trochę Wam zazdroszczę tych planów na święta :-) U mnie właściwie zawsze do ostatniej chwili nie wiadomo czy spędzamy u siebie czy do teściowej czy do mojej mamy...Kika lat temu robiliśmy niezły maraton, wigilia na Pomorzu, pierwszy dzień na Mazurach a kolejny na Podlasiu i tak święta były głównie w samochodzie [emoji29] W tamtym roku całe święta były u nas, a w tym wszystko zależy od M, plan był, że pojedziemy na Pomorze, ale jak mój M skończy pracę o 15-tej to nie uśmiecha mi się jechać 400 km i dojechać w nocy [emoji53] Też podchodzę na luzie do sprzątania, gotowania i ogólnie tego całego szaleństwa przed świętami, chociaż o prezentach już powoli myślę :-)
 
Wracam właśnie z usg. Lekarz mi powiedział, że takie bóle, ciągnięcia to norma - szczególnie jak to kolejna ciąża i mięśnie słabe, czyli wypisz wymaluj ja. Ciąża idzie zgodnie z OM. A najlepsza informacja jest taka, że jest JEDNO! Jednooo! Uno, ein, one [emoji23] aż podskoczyłam z radości na kozetce. Pikawa też jest. Także wszystko w normie, oby tak dalej :-).
Gratulacje, super wieści :-) Ja do wizyty mam jeszcze tydzień, stres jest, ale wierzę, że wszystko będzie ok.
 
Wieczorowa porą przychodzę z dobrymi wiadomościami, jestem po wizycie i wszystko jest dobrze i zdrowo. Mój bysiu ma 9,6 mm:D dokładnie tyle ile powinien mieć w tym tygodniu. Termin bez zmian 17.07. Następna wizyta 20.12. Kartę ciąży mam założoną. Na następna wizytę mam mieć wyniki moczu, krwi i kiłe. Jestem juz o wiele spokojniejsza. Z tej radości poszliśmy z mężem i synkiem na mega desery lodowe!!!!
Gratulacje, rośnijcie zdrowo [emoji173]
 
reklama
Do góry