reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Dziewczyny, muszę się Wam pochwalić :) Dzisiaj o 3:28 w nocy powitalismy na świecie nasze pierwsze dziecko - Tomasza.
Ważył on 3330 g i mierzyl 59 cm.
Cały i zdrowy - to najważniejsze! :)
Rodziłam siłami natury i co tutaj dużo mówić nie było lekko. Miałam straszny kryzys gdzies na 7 cm rozwarcia ale go jakoś przetrwałam choć wtedy myślałam że już nie dożyje momentu kiedy zobaczę mojego synka :).
Tak jak większość kobiet mówi, po zobaczeniu cudu narodzin swojego dziecka i możliwości przytulenia go takiego ciepłego na brzuchu zapomina się o wszystkim.

Życzę wszystkim pozostałym lipcoweczkom dużo wytrwałości na finiszu i pozytywnego podejścia :)
Ściskam mocno i zycze wszystkiego dobrego.
Będę jeszcze tutaj zaglądała !:))
Gratulacje :-)
 
Gratulacje :)
Śliczny
Dziewczyny, muszę się Wam pochwalić :) Dzisiaj o 3:28 w nocy powitalismy na świecie nasze pierwsze dziecko - Tomasza.
Ważył on 3330 g i mierzyl 59 cm.
Cały i zdrowy - to najważniejsze! :)
Rodziłam siłami natury i co tutaj dużo mówić nie było lekko. Miałam straszny kryzys gdzies na 7 cm rozwarcia ale go jakoś przetrwałam choć wtedy myślałam że już nie dożyje momentu kiedy zobaczę mojego synka :).
Tak jak większość kobiet mówi, po zobaczeniu cudu narodzin swojego dziecka i możliwości przytulenia go takiego ciepłego na brzuchu zapomina się o wszystkim.

Życzę wszystkim pozostałym lipcoweczkom dużo wytrwałości na finiszu i pozytywnego podejścia :)
Ściskam mocno i zycze wszystkiego dobrego.
Będę jeszcze tutaj zaglądała !:))
 
Juz tyle mam sie rozpakowało , ze nie nadażam.Podczytuje Was w wolnej chwili i Wszystkim Mamusiom gratuluje ich prześlicznych pociech:) Za te , ktore czekaja trzymam kciuki:)
 
Dziewczyny, muszę się Wam pochwalić :) Dzisiaj o 3:28 w nocy powitalismy na świecie nasze pierwsze dziecko - Tomasza.
Ważył on 3330 g i mierzyl 59 cm.
Cały i zdrowy - to najważniejsze! :)
Rodziłam siłami natury i co tutaj dużo mówić nie było lekko. Miałam straszny kryzys gdzies na 7 cm rozwarcia ale go jakoś przetrwałam choć wtedy myślałam że już nie dożyje momentu kiedy zobaczę mojego synka :).
Tak jak większość kobiet mówi, po zobaczeniu cudu narodzin swojego dziecka i możliwości przytulenia go takiego ciepłego na brzuchu zapomina się o wszystkim.

Życzę wszystkim pozostałym lipcoweczkom dużo wytrwałości na finiszu i pozytywnego podejścia :)
Ściskam mocno i zycze wszystkiego dobrego.
Będę jeszcze tutaj zaglądała !:))
Kochana wielkie gratulacje ❤ śliczny synek ❤ a nie mowiłam, ze znając życie urodzisz przede mną ;) duzo zdrówka zyczymy :)
 
reklama
Do góry