Ja myślę, że jesteśmy tu kobiety na tyle świadome obecności na forum i wszystkie jesteśmy tu, żeby się wspierać i dopingować w ciążowych zmaganiach (a nie obrażać) że kultury i porządku nie trzeba nas uczyć, a tym bardziej pilnować. Bo jako dorosłe kobiety i niekiedy również bardzo doświadczone mamy z kilkorgiem dzieci kulturę mamy w sobie. Sorry, mam 33 lata i trochę mnie zmierził ten tekst i piszę to szczerze bez owijania w bawełnę.
Wzajemny szacunek jest podstawą konwersacji i jak do tej pory nie miałyśmy z tym żadnego problemu, a grupa już trochę istnieje.
Pozdrawiam