LolaLolina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2018
- Postów
- 310
Służba to faktycznie tragedia. Tylko raz byłam tam w ciąży i było bardzo spoko. Jednak poza tą jedną sytuacją, przez ostatnie 4 lata moja rodzina zetknęła się ze szpitalami nazbyt często- ciężko chory tata, i to jest dramat. Totalna dezinformacja, brak empatii itd także jestem z Tobą -wiem że można zwariować. Nie podejmuj jednak decyzji pochopnie, przemyślcie dobrze sprawę.Tak, tylko po to. Miała przed sobą wszystkie dokumenty od dnia przyjęcia, wystarczyło dodać tydzień. Ponadto, dostałam opiernicz od pielęgniarki ze wychodzę i nie ma mnie przez godzinę, a byłam na parterze na usg, bo lekarz mnie na przepływy wysłał..
Jestem na skraju wyczerpania emocjonalnego. Dziewczyny nie narzekajcie na pogodę, pogoda przy zachowaniu naszej służby zdrowia to jest pikus.
Trzymaj się dzielnie!
P.S. A gorąco jest na prawdę okropnie, jeść się nie chce, głowa boli