reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Cos musi byc na rzeczy, on sie nigdy tak nie zachowywał..Niby wlasnie sie cieszy, ale jak zaczyna to wygladac coraz bardziej realnie, coraz wiecej rzeczy dla malego kupujemy to on coraz bardziej nieznośny...potrafi mnie doprowadzic prawie do placzu :/
Z tym kolorem pomylonym to moge sobie wyobrazić...Dla mnie to tez ma znaczenie kolorystyka.pewnie da sie odmienić, ale to wymaga znowu nerwow i czasu:/pocieszajace ze musza na swoj koszt teraz...
A gdzie kupilas w koncu koszule do karmienia?? Ja tego ciagle nie mam i musze w koncu ruszyc z tym tematem.

U mnie z kolei córcia najpierw się buntuje i wszystko jest na nie, a potem puszcza salwę przeprosin i się tuli do brzuszka. :) I tak jej w życiu wszystko uchodzi na sucho. [emoji16]
Natomiast jeśli chodzi o samo przeżywanie wizji rodzeństwa to chyba dużo zależy od temperamentu dziecka. Moja córka jest raczej spokojna i lubi się bawić w mamusie, natomiast np. moja chrześnica w tym samym wieku to całkowite przeciwieństwo. Totalnie nie kręcą ją takie rzeczy, więc ile dzieci tyle podejść do tematu. :) Jedynie co zawsze staram się robić to do każdej zamówionej paczki dorzucić coś dla Niej, żeby nie czuła się pominięta. [emoji4]

Z tym przewijakiem to chyba zagryzę zęby bo i tak będę zamawiać pokrowce na niego. Przynajmniej nie będę musiała oglądać tej mięty, która mi do niczego nie pasuje! [emoji35]

Co do koszuli do karmienia to ja jedną dorwałam kiedyś w Lidlu, jedną zamówiłam z jakiegoś sklepu internetowego, jedną zamówię jeszcze z allegro i będę zamawiać tą porodową od mamyginekolog, a ona też się cała rozpina.
W domu i tak najlepiej mi się śpi w koszulkach, a latem jak są upały to zwłaszcza. [emoji4]

Jeszcze pochwalę się, że łóżeczko już stoi w sypialni. [emoji7] W prawdzie póki to taki golas bez pościeli itp. ale i tak cieszy. [emoji16]
 
reklama
U mnie z kolei córcia najpierw się buntuje i wszystko jest na nie, a potem puszcza salwę przeprosin i się tuli do brzuszka. :) I tak jej w życiu wszystko uchodzi na sucho. [emoji16]
Natomiast jeśli chodzi o samo przeżywanie wizji rodzeństwa to chyba dużo zależy od temperamentu dziecka. Moja córka jest raczej spokojna i lubi się bawić w mamusie, natomiast np. moja chrześnica w tym samym wieku to całkowite przeciwieństwo. Totalnie nie kręcą ją takie rzeczy, więc ile dzieci tyle podejść do tematu. :) Jedynie co zawsze staram się robić to do każdej zamówionej paczki dorzucić coś dla Niej, żeby nie czuła się pominięta. [emoji4]

Z tym przewijakiem to chyba zagryzę zęby bo i tak będę zamawiać pokrowce na niego. Przynajmniej nie będę musiała oglądać tej mięty, która mi do niczego nie pasuje! [emoji35]

Co do koszuli do karmienia to ja jedną dorwałam kiedyś w Lidlu, jedną zamówiłam z jakiegoś sklepu internetowego, jedną zamówię jeszcze z allegro i będę zamawiać tą porodową od mamyginekolog, a ona też się cała rozpina.
W domu i tak najlepiej mi się śpi w koszulkach, a latem jak są upały to zwłaszcza. [emoji4]

Jeszcze pochwalę się, że łóżeczko już stoi w sypialni. [emoji7] W prawdzie póki to taki golas bez pościeli itp. ale i tak cieszy. [emoji16]
Łóżeczko, cudnie.. jak mozesz wrzuc fotke:biggrin2:
Te koszule co widzialam w takim duzym sklepie dla dzieci mi sie nie podobały..jakies kropeczki, albo bodzian z przodu.Mi kiedys podpowiedziala sie strona chyba granatovo.pl i tam były boskie:)Muszę zamowić.
 
U mnie krtań dla odmiany... Taką wiosnę „cudną” mamy. [emoji849]

Wózek w domu to na pewno mega radość. [emoji16] Sama nie umiem się doczekać swojego.
Pochwal się swoją bryką dla maleństwa. [emoji7]
Oj tak cieszy oko :D narazie stoi pod folia żeby się nie kurzyło ale gondole chyba schowamy póki co żeby się nie zapatrzyło na tych upałach.
A zdecydowaliśmy sie na ten co od początku tu kiedyś pisałam maxi cosi nova 4 2w1 i do tego kupiliśmy fotelik cybex, cały czarny bo chorowaliśmy na czarne wózki z narzeczonym i koniecznie musiał być taki :p jest skurczybyk ciężki i wiedzieliśmy to od początku ale przy tym jaki jest solidny i dobrze zrobiony nie przeszkadza nam to :D
 
Łóżeczko, cudnie.. jak mozesz wrzuc fotke:biggrin2:
Te koszule co widzialam w takim duzym sklepie dla dzieci mi sie nie podobały..jakies kropeczki, albo bodzian z przodu.Mi kiedys podpowiedziala sie strona chyba granatovo.pl i tam były boskie:)Muszę zamowić.

Też mam alergię na te wszystkie koszule z bocianami, żabkami itp. [emoji849] Zdecydowanie wolę gładkie lub inne bez infantylnych wzorów. Granatovo ma świetne rzeczy - ja kupiłam od nich ten różowy szlafrok. [emoji7] Jest super i spakowany czeka w torbie. :)

Jak już coś ogarnę w łóżeczku to wrzucę foto. [emoji16] ale u mnie to taki basic - prześcieradełko i śpiworek zamiennie z mini pościelą.
Z jedynych gadżetów to będzie monitor oddechu i kamera od niani elektronicznej, bo w zeszłym tygodniu zamówiłam zestaw z Baby Sense 7 - polecam, jeśli ktoś się zastanawia - wszystko świetnie działa. [emoji4]

Teraz muszę dopracować sypialnię bo włączył mi się syndrom wicia gniazda, więc zaraz jadę do Castoramy odebrać zasłony i kupić kilka rzeczy na balkon, który mam przy sypialni. [emoji85]
Jeszcze tylko muszę znaleźć nową narzutę na łóżko w rozsądnej cenie, bo dotychczas ta która mi się spodobała w Zara Home kosztuje 800zł!
 
Oj tak cieszy oko :D narazie stoi pod folia żeby się nie kurzyło ale gondole chyba schowamy póki co żeby się nie zapatrzyło na tych upałach.
A zdecydowaliśmy sie na ten co od początku tu kiedyś pisałam maxi cosi nova 4 2w1 i do tego kupiliśmy fotelik cybex, cały czarny bo chorowaliśmy na czarne wózki z narzeczonym i koniecznie musiał być taki :p jest skurczybyk ciężki i wiedzieliśmy to od początku ale przy tym jaki jest solidny i dobrze zrobiony nie przeszkadza nam to :D

Maxi Cosi to dobra firma. Chrześniak niedawno się woził w bryce od nich, więc miałam okazję pojeździć. :)

Foteliki Cybexa są super! Fakt - jedne z najcięższych, ale wg mnie dzięki temu są bezpieczne bo solidne.
Co do czarnego koloru to kiedyś byłam totalnym przeciwnikiem, a teraz również jest oczarowana [emoji7] Sama się zastanawiałam nad takim, ale finalnie wybraliśmy Priama Rebelious na ramie rose gold - w słońcu wygląda obłędnie.
Ostatnio jeszcze chwilowo zastanawiałam się nad zmiana na Jeremiego Scotta ze złotymi skrzydłami bo okazało się, że ramy E Priama (te ze elektrycznym wspomaganiem) nie będą dostępne przed moim porodem, więc będziemy musieli kupić zwykłą ramę...
 
Hej dziewczyny, szczerze Was podziwiam za te dbałość o estetykę. Nawet nie umiałabym dołączyć do Waszej rozmowy - odróżniam mniej kolorów od przeciętnego faceta. :D Jak będziecie miały gotowe kąciki dla maluchów, wrzućcie foty. Naprawdę chętnie obejrzę. :)

Wszystkim dobrego dnia! Ja dzisiaj lenie się, ale zaraz to się skończy i jadę do pracy. Zostało 4,5 tygodnia do urlopu.
 
reklama
Też mam alergię na te wszystkie koszule z bocianami, żabkami itp. [emoji849] Zdecydowanie wolę gładkie lub inne bez infantylnych wzorów. Granatovo ma świetne rzeczy - ja kupiłam od nich ten różowy szlafrok. [emoji7] Jest super i spakowany czeka w torbie. :)

Jak już coś ogarnę w łóżeczku to wrzucę foto. [emoji16] ale u mnie to taki basic - prześcieradełko i śpiworek zamiennie z mini pościelą.
Z jedynych gadżetów to będzie monitor oddechu i kamera od niani elektronicznej, bo w zeszłym tygodniu zamówiłam zestaw z Baby Sense 7 - polecam, jeśli ktoś się zastanawia - wszystko świetnie działa. [emoji4]

Teraz muszę dopracować sypialnię bo włączył mi się syndrom wicia gniazda, więc zaraz jadę do Castoramy odebrać zasłony i kupić kilka rzeczy na balkon, który mam przy sypialni. [emoji85]
Jeszcze tylko muszę znaleźć nową narzutę na łóżko w rozsądnej cenie, bo dotychczas ta która mi się spodobała w Zara Home kosztuje 800zł!
Tak te szlafroczki wygladaja tez super...Sa takie mile w dotyku?? Tylko ktory kolor, jest oczywiscie granatowy, szary i ten twoj różowy...:biggrin2:
Daj znac jak po zakupach w Castoramie..
Te dziewczyny ktore pracuja jeszcze szczerze podziwiam, ja to chodze jak pingwin i juz bym nie wyrobila w korkach codziennie tyle jezdzic i siedziec pozniej w jednej pozycji 8 h, kurcze jak wy dajecie rade;) Brzuch zahaczalby mi o biurku i jak tu dosiegnac klawiatury...:rofl2:
 
Do góry