reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Co kto lubi tak naprawdę i to od was zależy jak wychowacie dziecko żeby się nie wstydziło imienia i potrafiło się postawić.

Ja mam na imię Pamela. Dopiero jak miałam 18 lat poznałam inna Pamele. Całe życie słyszałam "ooo Pamela Anderson pokaż cycki" ale z imienia byłam dumna bo tak nauczyli mnie rodzice
Ty wychowasz poprawnie, tak jak Ciebie wychowano [emoji106] ale w klasie znajdzie się 10 niewychowanych dzieci, które moga sprawić, że mimo wszystko dziecku może być przykro[emoji15]
 
reklama
Racja :)
.to rodzice kreują to jak dziecko patrzy na siebie i innych.

Dzieci smieja sie z Brajana . ale dlaczego ?
Dziecko samo z siebie nie wie ze to jest smieszne dopoki ktos mu tego nie pokaże.
Po części tak. Ale dzieci mają też fazy ze każde imię może im podpaść. Wystarczy ze się z czymś zrymuje i gotowe. Wiec akurat smiechem wsrod dzieci to martwilabym się w drugiej kolejności.
 
Co kto lubi tak naprawdę i to od was zależy jak wychowacie dziecko żeby się nie wstydziło imienia i potrafiło się postawić.

Ja mam na imię Pamela. Dopiero jak miałam 18 lat poznałam inna Pamele. Całe życie słyszałam "ooo Pamela Anderson pokaż cycki" ale z imienia byłam dumna bo tak nauczyli mnie rodzice
W dzieciństwie bawiłam się z Pamelą. Nie przeszło mi nawrt przez myśl, że jej imię czymś się różni od mojego. Imię jak każde.
 
O wlasnie. I ja tez nigdy bym tak nie pomyslala. Dlatego uwazam ze to dorośli kształtują to jak dziecko postrzega innych.
Dokładnie. Jestem pewna, że jakby teraz przyszło do nas dziecko i miało na imię, no nie wiem... Nabuchodonozor, to moje dzieci poszłyby się z nim bawić i w ogóle nie zwróciłyby uwagi, że to takie niespotykane imię. Bo oni nie znają czegoś takiego jak wyśmiewanie innych.
 
Dokładnie. Jestem pewna, że jakby teraz przyszło do nas dziecko i miało na imię, no nie wiem... Nabuchodonozor, to moje dzieci poszłyby się z nim bawić i w ogóle nie zwróciłyby uwagi, że to takie niespotykane imię. Bo oni nie znają czegoś takiego jak wyśmiewanie innych.

Ja dopiero teraz w dorosłym życiu spotykam się z czyms takim jak właśnie ocenianie innych i wyśmiewanie.
 
Ja za dziecka się spotkałam ze śmiechem na moje imię no ale Pamela Anderson była u szczytu popularności [emoji23] mi tam te śmiechy nie robiły, zawsze uważałam że jak się śmieją to albo mi zazdroszczą albo im się nudzi. No ale tak wychowali mnie rodzice.

Dopieor jako nastolatka hejt zaczął mi walić na łeb bo i imię i nadwagą i oceny i ogólnie wszystko.
 
reklama
Ja za dziecka się spotkałam ze śmiechem na moje imię no ale Pamela Anderson była u szczytu popularności [emoji23] mi tam te śmiechy nie robiły, zawsze uważałam że jak się śmieją to albo mi zazdroszczą albo im się nudzi. No ale tak wychowali mnie rodzice.

Dopieor jako nastolatka hejt zaczął mi walić na łeb bo i imię i nadwagą i oceny i ogólnie wszystko.
Nikt nie jest doskonały. A ten nabijający się z drugiego, ma najwięcej kompleksów i odwraca w taki sposob uwagę od siebie. Czasami nawet swoją własną.
 
Do góry