reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Długi spacer odpada :/ dłuższa trasa autem też musi mnie ktoś zawieźć spacer tylko z kimś jak chce wziąść prysznic to muszę czekać na męża żeby był w domu bo już raz prawie zemdlałam w ostatniej chwili mnie złapał:/ strasznie szybko się męczę nie mogę za dużo naraz zrobić :/ powoli chodzę bo przy normalnym tempie mam taką zadyszke że szok no i oczywiście zaczyna mi się robić słabo ogólnie nie ciekawie jestem teraz mocno ograniczona przez to że mogę zemdleć i tak będzie aż do porodu niestety :(
ale to z ciśnienia? czy coś innego?

Ja mialam tak często w ciąży z synkiem - mdlałam, chodziłam trzymając się ściany, mroczki przed oczami ale u mnie fatalne cisnienie było :( teraz tez jest taki czas kiepski dla osob z problemami z ciśnieniem może jak będzie kwiecien maj to będzie dużo lepiej. Trzymaj się

Edit: doczytalam, że to ciśnienie - a pijesz kawę? Może ona na chwilkę pomoże?
 
reklama
U mnie będzie 2lata 5 m-cy i nie kupuje podwójnego, poprzednio też była taka różnica i nie było sensu. Moje dzieci odkąd chodzą, niebardzo chcą jeździć wózkiem.

Jagoda, o matko, a czemu Ci tak słabo? Ciśnienie?

Tak ciśnienie po tych kilku miesiącach się przyzwyczaiłam już ogólnie chodzi bym nie zemdlała a tak to jakoś dam radę ;)
 
Dzięki dziewczyny.
My to takie powsinogi jestesmy.. duzo jezdzimy i spacerujemy.
Dostawke rozwazalam, ale na dostawce mi sie nie przekima na dluzszym wypadzie..
Z drugiej strony to nie sa tanie rozwiazania, a mlody z miesiaca na miesiac chce byc bardziej "niezalezny". I taka o zagwozdka. U nas wozek jest wciaz w uzyciu przy wyjazdach, weekendowych spacerach czy nawet wyjsciu do galerii handlowej.
 
Rozumiem, że niskie ciśnienie Ci aż tak dokucza czy generalnie czujesz się tak słabo w ciazy?



Ja na szczęście mam prawie wszystko po starszej, przynajmniej na pierwsze miesiące. Z zakupów zostaje mi nowe auto i wózek.



Też się nad tym zastanawiałam. U nas będzie różnica 22 miesięcy. Myśle, że bez podwójnego wózka się nie obędzie. My jesteśmy dość często w drodze, na długich spacerach i myśle, że moja starsza nie da rady tyle chodzić a i na dostawce długo nie wysiedzi. Rozważałam jeszcze opcje chusty dla młodszej ale chyba bez wózka się nie obędzie. Ciekawa jestem jakie inne dziewczyny maja doświadczenia.

Poza tym fajnie wiedzieć, że nie będę sama z taka mała różnica wieku między dziecmi[emoji6][emoji6] Wydaje mi się, że któraś dziewczyna będzie miała jeszcze mniejsza różnice to będziemy sie nawzajem wspierać. Trochę się obawiam jak moja jedynaczka zareaguje na młodsza siostrę. No i nie mam pojęcia jak ja to wszystko logistycznie ogarnę ale jak patrzę na forumowe mamusie z trójka czy czwórka dzieci to myśle sobie, że musi się dać[emoji4][emoji4]
Damy rade[emoji41][emoji41][emoji41] chociaz przyznam, ze sikam zarem jak o tym pomysle.
 
ale to z ciśnienia? czy coś innego?

Ja mialam tak często w ciąży z synkiem - mdlałam, chodziłam trzymając się ściany, mroczki przed oczami ale u mnie fatalne cisnienie było :( teraz tez jest taki czas kiepski dla osob z problemami z ciśnieniem może jak będzie kwiecien maj to będzie dużo lepiej. Trzymaj się

Edit: doczytalam, że to ciśnienie - a pijesz kawę? Może ona na chwilkę pomoże?

Niestety nie pije kawy bo jak tylko mi skoczy ciśnienie do normy to czuję się jak bym miała umierać jest tragedia wtedy :/ wtedy siedzę i się modlę by przetrwać bo jak nie to pogotowie
 
Niskie ciśnienie:/ ostatnio na wizycie miałam 68/na chyba 63 nie pamiętam dokładnie jestem nisko ciśnieniowcem bez ciąży funkcjonuje normalnie ale w ciąży jest masakra niestety muszę to przetrwać dam radę tylko szkoda że jestem tak mocno zależna od ludzi;)

A to witam w klubie[emoji6] Ja też jestem niskociśnieniowców i w ciąży jest oczywiście gorzej ale ratuje się kawa, duża ilością płynów itp. Poza tym wiem w jakich sytuacjach się pogarsza i staram się unikać. Zwykle czuje, że robi mi się słabo wiec najczęściej zdążę usiąść często na podłodze czy ziemi i jest lepiej. Ruch tez bardzo pomaga.No ale jak sobie czytam Twój opis to u mnie chyba nie jest aż tak zle bo w dalszym ciągu jestem samodzielna. Trzymaj się w takim razie, jeszcze tylko kilka miesiecy[emoji6]
 
Niestety nie pije kawy bo jak tylko mi skoczy ciśnienie do normy to czuję się jak bym miała umierać jest tragedia wtedy :/ wtedy siedzę i się modlę by przetrwać bo jak nie to pogotowie
To uważaj na siebie - oby bylo coraz lepiej.


Ja po tej mojej groźbie wyjazdu na ip stwierdzam, że musze kupić sobie kapcie i koszule nocne - bo na upartego gdybym miala zostać w szpitalu ( pfu pfu odpukać) to ja nawet nie mam w czym tam urzędować :(
 
To uważaj na siebie - oby bylo coraz lepiej.


Ja po tej mojej groźbie wyjazdu na ip stwierdzam, że musze kupić sobie kapcie i koszule nocne - bo na upartego gdybym miala zostać w szpitalu ( pfu pfu odpukać) to ja nawet nie mam w czym tam urzędować :(

Kapcie i koszule kup, przydadzą się na porod. Ale wcześniej proszę mi się na izbę nie wybierać. W piątek się okaże, że wszystko jest ok[emoji4] A jak tam Twoje bóle brzucha? Coś lepiej?
 
A to witam w klubie[emoji6] Ja też jestem niskociśnieniowców i w ciąży jest oczywiście gorzej ale ratuje się kawa, duża ilością płynów itp. Poza tym wiem w jakich sytuacjach się pogarsza i staram się unikać. Zwykle czuje, że robi mi się słabo wiec najczęściej zdążę usiąść często na podłodze czy ziemi i jest lepiej. Ruch tez bardzo pomaga.No ale jak sobie czytam Twój opis to u mnie chyba nie jest aż tak zle bo w dalszym ciągu jestem samodzielna. Trzymaj się w takim razie, jeszcze tylko kilka miesiecy[emoji6]

Dzięki:) będzie dobrze damy radę;) :)
 
reklama
Kapcie i koszule kup, przydadzą się na porod. Ale wcześniej proszę mi się na izbę nie wybierać. W piątek się okaże, że wszystko jest ok[emoji4] A jak tam Twoje bóle brzucha? Coś lepiej?
Raz boli raz nie :( wydaje mi się że to jelita ale to takie gdybanie trochę :( nie mam problemów z wypróżnianiem a czasem jak zaboli to ciemno przed oczami. Poniewaz odpoczynek na weekendzie nic nie dał to dzisiaj od rana sprzatam, piorę jednym slowem probuje to rozchodzić :)
Nie krwawie, nie mam uplawów nawet za bardzo śluzu nie mam więc to też nie wygląda mi na żadną infekcję :( ale już sny dzisja miałam że cos się podziało bylam w szpitalu i musialam mieć operację :( eh horror ale trzymam się i mam nadzieję wytrwać do piątku zobacze co moj gin powie :(

Koszule znalazlam na allegro tylko teraz dylemat - w obecnym rozmiarze czy w większym :D wezme większy :)
 
Do góry