reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

Hej hej jestem :)
Po wizycie super Pani doktor zrobiła mi USG ponieważ był że mną syn i chciał zobaczyć siostrę ( stał jak zaczarowany :D) NO i zostaje siostra więc teraz już chyba wierzę .
We wtorek mam przyjechać na połówkowe wiec wtedy bedzie wiecej szczegółów:)

Nie wiem jak Was nadrobić tyle naprodukowałyście :o Może wieczorem albo w nocy, bo z tego szczęścia nie mogę się skupić
Gratulacje córeczki!!

@renisus biorę od 8 tyg :)

Już po wizytach, Dzidzia ok, przytyłam 4kg [emoji24][emoji24][emoji24] cukry ok, sprawdzać dalej.
Dostałam leki na zgage bezpieczne w ciąży.
Następne wizyty za 4tyg :) także spoko nie będę musiała jeździć. Za 2 tyg mam zadzwoni do diabetologa to obgadamy jak tam mi idzie.

W wizytowyn wstawię fotki :)

Super, że wszystko ok!!

I tak coś na poprawę humoru:
 
reklama
Apropo sali porodowej to znajoma ostatnio opowiadała że leżała na niej 20h przez ten czas 8 innych porodów zdążyli odebrać. Niestety wszystko słyszała bo to jedna wielka sala przydzielona właśnie ścianami..
Mam nadzieję że u mnie pójdzie szybko i gładko [emoji28]
Tam gdzie ja rodzilam (jak bylam 1 raz) jest 5 sal porodowych obok siebie ale też wszystko slychać - ja sobie tam leżalam i tylko slyszalam te co byly urodziły potem doszły nastepne też urodziły a ja tam siedze i siedze i juz plakac chcialam - zresztą plakałam :D ( 2 rodzily ze znieczuleniem więc nie krzyczały tylko bylo slychać wysiłek i polożna ktora mowiła "przyj")
 
I mam 2kg na plusie od początku. I położna sie śmieje ze z wagą i ciśnieniem jesten cały czas ksiazkowa [emoji13]
 
Dobrze czytać ze po Waszych wizytach wszystko w porządku!:)
51015 - zgadzam się, niestety z jakością marnie,ale zalezy jak się trafi. Mam kilka rzeczy od nich dla córki i są ok. Niestety to loteria. Za to bardzo lubię coccodrillo i zawsze jestem zadowolona z jakości
 
Witam się dziś :) u mnie hormony dziś szaleją obudziłam się bez humoru i cały czas mam załamke nie wiadomo czemu nawet serniczek nie pomógł :D co do łożyska to jakaś czarna magia ja jak będzie opcja to nie chce nawet go widzieć ;) Ale za to ciekawi mnie to pobieranie krwi pępowinowej czy któraś z Was się zdecydowała na to :) ja dopiero będę o tym rozmawiać z lekarzem jak to wygląda i ogólnie co i jak ;) co do porodu to będzie mój pierwszy raz i narazie mam burzę mózgu bo nie wiem co będzie lepsze dla dziecka mój mąż mówi że brał by cesarke a ja nie wiem dopiero będę poruszać temat z lekarzem ogólnie bólu się nie boję tylko przeraża mnie fakt że może się coś złego stać niedotlenienie lub będzie w pępowinie zawinięte a znowu cesarke przeraża mnie że po wszystkim niby jest taka tragedia a wy co myślicie? :)
Witam nowe osoby :)
Gratuluję udanych wizyt ja czekam na 20.02 będą połówkowe może nareszcie się dowiemy kto tam się ukrywa i zacznę szaleć z zakupami bo narazie nie mamy nic ;)
Z doswiadczenia wiem, że po cc nie jest tak źle jak piszą :D albo przynajmniej u mnie tak nie było ale sama wolalabym rodzić sn. Co do krwi pepowinowej to chcialam juz przy 1 porodzie pobrać ale za póxno zglosiłam, przy drugim same położne pytały ale mąż mi odradził - uzgodnilam z nim że jesli jeszcze kiedyś będę w ciąży to pobieramy - więc wychodzi że teraz popieramy. Tutaj też wymóg że krew nie może byc zanieczyszczona a róznie bywa i kwestie też "przynależności" krwi i jej opłat. Nie wiem czy cos się zmieniło w temacie bo mam dane 5 lat do tylu ale będę czytać :)
 
reklama
Mi się jeszcze nie zdazylo wziąć ale mam kupiony - przy wymiotach to nie bylo sensu bo zwracalam teraz już lepiej to zacznę lykać. W drugiej ciąży często łykalam stąd pamiętam o co chodzi :)
Lykaj, lykaj.
A jaki magnez bierzecie i jak dawkujecie? Pytam na zaś, bo z moją szyjką pewnie skończę z magnezem i nospą na dalszym etapie.
Ja mam zwylky tutejszy magnez, chyba 375 jak dobrze pamietam. Narazie biore raz dzienne, jedno pominiecie i mam twardy brzuch rano. Ostatnio wlasnie widzialam w szpitalu reklame, ze suplementacja magnzem zmiejsza ryzyko wczesniejszego porodu. Dziwne ze o tym polozne nie mowia.
 
Do góry