reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

Dziewczyny, wydawalo mi sie ze wszystkie jestesmy w tym "wariatkowie" razem, po to była grupa zeby sie wspierac. Ja usuwam konto bo widze ze zamiast razem przezywac te piekne chwile probujecie odizolowac czesc dziewczyn na podstawie wymyślonych przez Was wczoraj kryteriów.
Z mojej strony to tyle, zycze spokojnych ciaz i bezproblemowych porodow. I prosze o usuniecie mnie z tabelki, nie zamierzam juz zagladac na ten watek skoro czujecie sie podczytywane.
Powodzenia!
Mam wrażenie, że Cię ponosi trochę. Nikt nie ustalił niczego póki co.
 
reklama
Oj niby to wszystko wiem ale jakoś ciężko mi znieść psychicznie że jednak ciało się zmienia. Może przez to że nie miałam nigdy ani rozstępów ani nic nigdy nie miałam szyte więc i blizn nie mam na ciele, ale wiem że powinnam chyba się czymś zająć a nie siedzieć w domu bo chyba przez to osiwieję :p

Dasz rade. Dziewczyny już wszystko napisały w tym temacie. Z czasem będą mniej widoczne i tylko tyle.

@Ennis92 ja mam tak samo śpię do 10 nie wiem jakbym miała wstawać o 5 30 i do pracy iść a te dziewczyny co jeszcze małe dzieci ogarniają to już całkiem podziwiam ale pewnie jakbyśmy musiały to byśmy dały radę a tak nie musimy to się nie spinamy
Ja też jestem na zwolnieniu od pierwszej serduszkowej wizyty a w pon muszę iść do pracy bo mam przegląd mundurowy i te głąby nie rozumieją że jestem na L4 i że się w mundur nie zmieszczę :p:p:p

Ciesz się, że możesz sobie tyle pospać. Ja w pierwszej ciąży miałam podobnie, a teraz mała wstaje koło 6 wiec mogę zapomnieć. Dlatego rozkoszuj się tym, że możesz sobie pospać tak długo jak się da.

Ja nigdy nie miałam problemu z wczesnym wstawaniem, zawsze byłam rannym ptaszkiem. Codziennie wstaje o 7, żeby dzieci do szkoły i przedszkola wyprawić, w weekendy też nie śpie dłużej bo czuję się później niewyspana.

Zazdroszczę. Ja to raczej typ sowy, na studiach mogłam się uczyć do pozna w nocy a rano spałam. Teraz to ze mnie typ „ matka” czyli każda minuta snu jest na wagę zlota[emoji23][emoji23]

Ja się podpisuję pod tym również.

Witam się. Czekam z niecierpliwością na te wyniki opryszczki i się stresuje raz wydaje mi się że miałam a raz że nie :unsure:

Co do wstawiania to różnie z tym bywa ogólnie lubię długo pospać ale jak mus to mus mam już spore dzieci więc teraz jak ferie to nie muszę się zrywać bo chłopcy się sami zajmą więc luz:)

Dziewczyny witaminę C można normalnie brać?

Tak z witamina C nie ma ograniczeń.

Jagódka, Misty wszystkiego naj dla dzieciaczków.

To tak jak ja. Przeważnie o 6:30 jestem juz w sklepień bo dla gości zawsze świeże bułeczki kupuję. A jak nie ma gości to i tak wstaje wczesnie, bo mój mały głód musi
Zjeść, No i dzień jest dłuższy, więcej można zrobić [emoji4]

A ja nadal z prasowania nie wyszłam a wlasnie suszarka skończyła suszyć kolejne pościele. Ja się załamie [emoji31]

Chciałabym kubiec wstawać wczesnie[emoji4] Co do prasowania to nienawidze[emoji37][emoji37] Wszystko mogę w domu ogarnąć ale prasowanie dla mnie to taka strata czasu.

Najlepszego [emoji8]

Ja wczoraj świętowałam. [emoji6]

Spóźnione naj naj naj!![emoji898][emoji512]


Janka Najlepszego ;) mam pytanie do dziewczyn które mieszkają w Niemczech co myślicie o Jungendmat? Szczerze nie wiem co o tym myśleć :/ i troszkę się obawiam..

Ale czego się obawiasz? Ja już chwile w Niemczech mieszkam, mam tez zawodowe kontakty z jugendamt i serio nie ma się czego obawiać. W większość historii z internetu trudno mi uwierzyć bo widziałam jak oni pracują i odbieranie komuś dziecka to absolutna ostateczność. Wiadomo ze w każdym landzie jest trochę inaczej ale normalna rodzina nie ma się czego obawiać.I nawet jak się głośni pokłócili nikt Wam dziecka nie zabierze.

No nie do końca tak. Grupę krwii można mieć po dziadkach. Mój ojciec ma grupę krwi po swoim dziadku, jego rodzice mają O i A a on ma B. A napewno jest ich dzieckiem bo wygląda jak skóra ściągnięta z dziadka [emoji23]

Gdzie?! Ja myslalam, ze to prosta mendlowska jest [emoji33][emoji33][emoji33][emoji849][emoji849][emoji849][emoji43][emoji43][emoji43]

Alez masz racje absolutna!

Tylko wydawalo mi sie, ze przy ukladzie matka 0, ojciec A .. nie ma opcji na B u dziecka.

Bo matka moze miec tylko 00
Ojciec A0 albo AA..

Wiec no ni chu mi tu B po dziadku nie pasuje.

A wlosy i oczy kodowane sa przez wiecej niz jeden gen stad mozliwosc duzej wariacji fenotypu.


Ale jak mowie, to bylo dawno. Jest tak naprawde ze 20 klasyfikacji grup krwi.. my uzywamy tylko dwoch AB0 i Rh. Wiec moze cos tam w tym siedzi.

PS. Z genetyki nie bylam gwiazda nigdy. Moje muszki nie chcialy sie ladnie krzyzowac na laborkach[emoji23][emoji23][emoji23]


Grupy krwi są dziedziczone mendlowsko. Kolor oczu czy włosów już nie wiec moznamiec faktycznie nazwijmy to po dziadkach. Grupę krwi tylko po rodzicach wiec z 0 i A nie wyjdzie B.
 
Dasz rade. Dziewczyny już wszystko napisały w tym temacie. Z czasem będą mniej widoczne i tylko tyle.



Ciesz się, że możesz sobie tyle pospać. Ja w pierwszej ciąży miałam podobnie, a teraz mała wstaje koło 6 wiec mogę zapomnieć. Dlatego rozkoszuj się tym, że możesz sobie pospać tak długo jak się da.



Zazdroszczę. Ja to raczej typ sowy, na studiach mogłam się uczyć do pozna w nocy a rano spałam. Teraz to ze mnie typ „ matka” czyli każda minuta snu jest na wagę zlota[emoji23][emoji23]



Tak z witamina C nie ma ograniczeń.

Jagódka, Misty wszystkiego naj dla dzieciaczków.



Chciałabym kubiec wstawać wczesnie[emoji4] Co do prasowania to nienawidze[emoji37][emoji37] Wszystko mogę w domu ogarnąć ale prasowanie dla mnie to taka strata czasu.



Spóźnione naj naj naj!![emoji898][emoji512]




Ale czego się obawiasz? Ja już chwile w Niemczech mieszkam, mam tez zawodowe kontakty z jugendamt i serio nie ma się czego obawiać. W większość historii z internetu trudno mi uwierzyć bo widziałam jak oni pracują i odbieranie komuś dziecka to absolutna ostateczność. Wiadomo ze w każdym landzie jest trochę inaczej ale normalna rodzina nie ma się czego obawiać.I nawet jak się głośni pokłócili nikt Wam dziecka nie zabierze.








Grupy krwi są dziedziczone mendlowsko. Kolor oczu czy włosów już nie wiec moznamiec faktycznie nazwijmy to po dziadkach. Grupę krwi tylko po rodzicach wiec z 0 i A nie wyjdzie B.
Niom czyli idąc tym tropem Janka nasze dzieci nie mają wyjścia muszą mieć 0 :D
 
Ja się podpisuję pod tym również.

Witam się. Czekam z niecierpliwością na te wyniki opryszczki i się stresuje raz wydaje mi się że miałam a raz że nie :unsure:

Co do wstawiania to różnie z tym bywa ogólnie lubię długo pospać ale jak mus to mus mam już spore dzieci więc teraz jak ferie to nie muszę się zrywać bo chłopcy się sami zajmą więc luz:)

Dziewczyny witaminę C można normalnie brać?

Można normalnie, nadmiar wysikasz;)

Janka, nie wiesz nawet jakiego banana mam na twarzy. Z wzajemnością stara kobietko, z wzajemnością [emoji23][emoji8]
Ps. Nigdy nie przypuszczałam ze w wieku 33 lat będę w ciąży [emoji55]
Dlaczego nie dałaś znać wcześniej z wolnym dniem? Ja oddelegowałam gości, mam tez cały dzień dla siebie :) juz kombinuję żeby pojechać na plac unii albo starówka na porządną kawę i ciacho. Albo wyląduję w kinie na kogiel mogiel [emoji6]

Misty, Jagódka wszystkiego co najlepsze dla Waszych 2-latków [emoji4][emoji512] fajny wiek małych łobuziaków [emoji7]


Kochana, chocbys najdroższych do tego kosmetyków używała- nie pomoże jeśli masz predyspozycje i uwarunkowania genetyczne.
Dzięki w imieniu pączucha. Wiek fajny jak sie nie jest w ciąży [emoji23] i tak też jestem taka.stara jak Ty [emoji1787]
Ja pamiętam, pierwsza ciąża, zero rozstępów, zadowolona, a po porodzie zobaczyłam swoje uda[emoji33][emoji33][emoji33][emoji33] matko całe pociete.


Najlepszego [emoji8]

Ja wczoraj świętowałam. [emoji6]

Sto lat!

Hej! O matko już tyle naprodukowane :o już teraz nie zdążę wszystkiego przeczytać :)
Obiadek zrobiony dziś gołąbki ;) A teraz jadę z córą na sanki.

O mamo ostatnio robiłam, ale jeszcze bym zjadła, bardzo lubię gołąbki:)
 
Ufff dziewczyny doczytalam do końca :D jeszcze nigdy nie mialam tyle do czytania rano.

trzymam kciuki za wizytujące (albo wizytująca bo juz nie pamiętam ile postów idzialam o wizytach)

Martka łącze sie w bólu glowy :(

Mlodego wytransportowalam do przedszkola i siedzimy sobie z córcią.

Nie chce zapeszać ale pochwale się - od 3 dni nie wymiotowalam :D mdli mnie nadal ale utrzymuje wszystko w żolądku :) jutro u mnie 15tc.
 
U mnie też rh- M ma rh+ miałam robione przeciwciała czy nie występują i coś tam gin mówił że może pod koniec ciąży będzie jakiś zastrzyk potrzebny ale nie zagłebialam się w to narazie
Wiem że do zabiegu w szpitalu trzeba mieć potwierdzona grupę krwi i niby oni robię też przed zabiegiem bo jest wymóg dwókrotnego potwierdzenia taka miała mieć przed Konizacją robione ale pewnie co szpital to swoje wymogi
U mnie też nie ma przeciwciał, lekarz mówił też o zastrzyku ale jeszcze za wcześnie i kiedyś był refundowany ale teraz zapewne w ramach szukania oszczędności już nie jest. Z tego co mówił mi lekarz to ta "szczepionka" miała by być w okolicach 30 tyg i kosztować około 400 zł ale mogę się mylić.
Może @Wyjątkowa Marta przez to że masz masz mieć planowaną cesarkę musisz mieć drugi raz w ramach potwierdzenia niejako przed zabiegiem
 
Niom czyli idąc tym tropem Janka nasze dzieci nie mają wyjścia muszą mieć 0 :D

Jeśli oboje rodzice maja 0 to inaczej nie wychodzi. Tylko mówimy o ostatecznej grupie krwi, chyba do szóstego miesiąca życia grupa krwi noworodka jest niepewna.

Ja już nie raz i nie dwa widziałam tatusiów wybiegających z oddziału z trzaskanie drzwiami jak się okazało, jaka dziecko ma grupę krwi[emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
U mnie też nie ma przeciwciał, lekarz mówił też o zastrzyku ale jeszcze za wcześnie i kiedyś był refundowany ale teraz zapewne w ramach szukania oszczędności już nie jest. Z tego co mówił mi lekarz to ta "szczepionka" miała by być w okolicach 30 tyg i kosztować około 400 zł ale mogę się mylić.
Może @Wyjątkowa Marta przez to że masz masz mieć planowaną cesarkę musisz mieć drugi raz w ramach potwierdzenia niejako przed zabiegiem
Ja nie wiem czy oni cos nie pozmieniali w przepisach że teraz trzeba grupe powtarzać...... ale to troche bezsensu - zobacze czy mi cos mój gin powie na ten temat
 
Do góry