reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Ja upieklam scones, wyszorowalam dwie szawki w kuchni przy okazji pozbylam się połowy żarcia którego nie ruszyliśmy od wieków. Zaraz się za obiad biorę [emoji23]

[emoji50] szczęściara ze możesz do lodówki podejść. U mnie otworzenie drzwi kończy się zbieraniem na wymioty
 
W ramach robienia smaka - upiekłam dziś drożdżówki z wiśniami. Chyba do jutra nie dotrwają [emoji85]

O Boziu, muszą być mega [emoji173]️

Ja oczywiście szalałam z żeberkami a tłumaczyć nie muszę, ze roboty z nimi trochę jest, miałam szykować kolację ale wlasnie się dowiedziałam, ze G zostaje w Ciechanowie. Tak wiec zebra bedą w marynacie leżakować do jutra, niestety mięso juz zamknięte i podduszone [emoji35]
Uwielbiam takie newsy na ostatnią chwilę.
 
U mnie makaron z wszystkim i pod każdą postacią jest akceptowany. Wczoraj robiłam z pomidorami i mascarpone, a teraz robią się gołąbki. :) Dzisiaj po południu byliśmy na spacerze w parku i przez to będzie obiadokolacja. Jeszcze wracając do domu, weszłam do Lidla i kupiłam pajacyk dla maluszka - uwielbiam ich serię ubranek z bawełny organicznej. :)
 
[emoji50] szczęściara ze możesz do lodówki podejść. U mnie otworzenie drzwi kończy się zbieraniem na wymioty
Dalej męczy? [emoji853]
U mnie makaron z wszystkim i pod każdą postacią jest akceptowany. Wczoraj robiłam z pomidorami i mascarpone, a teraz robią się gołąbki. :) Dzisiaj po południu byliśmy na spacerze w parku i przez to będzie obiadokolacja. Jeszcze wracając do domu, weszłam do Lidla i kupiłam pajacyk dla maluszka - uwielbiam ich serię ubranek z bawełny organicznej. :)
Ja dziś miałam gołąbki. Mniami!!!!! [emoji39]
 
Jezu jak ja kocham szpinak! Nawet mam w swierzy w lodowce. Moge taki na kanapiki dawac czy salatke robic. Ogolnie pod kazda postacia zjem.
Mi sie botwinka marzy dzisiaj i jutro ugotujemy. Dzisiaj znowu jedzenie hinduskie krolowalo i znowu cukier ponad norme. A ja nadal glodna.
 
reklama
Do góry