U
użytkownik 902
Gość
Betty, uwierz mi że gdyby nie naciecie to mogłabyś poważnie popękać. U nas nacinaja jak naprawdę trzeba, moja koleżanka pękła tak, że nawet nie będę pisać,żeby nie straszyć.. drugi poród sn jest na pewno łatwiejszy. Ja mam trzy sn za soba i nigdy nie dałabym się pokroić (chyba,że by się coś poważnego działo, wiadomo). I ja z kolei raczej obserwowałam dziewczyny zombie po CC a nie sn ale każdy organizm inaczej to wszystko znosi.