reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

Linoone powodzenia oby szybko i bezboleśnie :-) też mi moja gin powiedziała, że tym razem będzie pewnie szybciej, bo druga ciąża... zobaczymy za 2 msc :p

Emol wspaniałych lat razem i zero problemów :-) oraz spełnienia wszystkich marzeń :-)
 
reklama
Linoone kciuki że szybki i bezproblemowy poród, choc w zasadzie myślę że już jesteście razem :)
Grześ lepiej tylko ten jęczmień :) ja do czwartku nie zniknie to umowie go do lekarza. Ja za to prycham.
 
Tak, już po! W sumie skurcze zaczęły się po 14, o 16.20 urodziłam. Tym razem bez zzo bo nie zdążyli. Ogólnie to o 16.10 odeszły mi wody i zaczęły się parte na patologii, tak znienacka. Akurat jak dotarł mój mąż, w głębokim szoku co tu się dzieje. Wieźli mnie pędem na porodówke, prosząc żebym nie parła, bo urodzę w windzie [emoji23] I 5 min po dotarciu na porodówke Julka się urodziła. 3630g, 54cm, 10/10 [emoji4]
 
reklama
Do góry