reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
Spoko Ola my też przeziębieni, byliśmy u dr, K kolejny tydz w domu, tylko w czwartek na Mikołaja Go puszczę :frown: L kaszlał całą noc . Więc no , szczepienie chyba na wiosnę lub lato zrobimy ku*wa mać ...

Idę zaraz robić kotlety z piersi, pranie zrobione, dziś robiłam nogi. Jutro też kisimy się w domu, a w środę uciekam do fryzjerki ,w pt mam firmową i to taką ekskluzywną, cholera nie chcę mi się, ale paczkę sobie odbiorę, a później i tak musze do firmy skoczyć po kartę sodexo.

Oby nikogo nie zabić w tym tygodniu...
 
No mi szkoda tego Mikołaja. Przedstawienia i zdobienia choinki. Ale nie ma apetytu, a to się u niego nie zdarza ;p wiec widać ze coś na rzeczy, a pogoda nie pomaga...

Muszę zacząć się rozglądać za inna praca, bo w tej tez już psychicznie nie wyrobie...
Pracuje z dziewczyna, której metody wychowawcze względem dzieci kompletnie mi się nie podobają, ale nie pójdę na skargę, bo ona jest vice i przyjaźni się z dyrektorka.... zreszta już przynajmniej jedna dziewczyna była i co? Nic to nie dało....
 
Ola rozumiem Cię doskonale. Ja biorę l4 naprzemiennie z mężem, to też jest dobre rozwiązanie.
Grintuss też polecam, chyba ze 2 miesiące go podawałam bo permamentnie chorujemy.
I też winie dziąsła- e sobotę było 39 gorączki wczoraj lekarz nic nie widzi poza wychodzącymi trójkami więc do żłobka poszla. Katar i kaszel ma od ponad 2 tyg a osluchowo czysto. Przerobilam neomacyne do nosa, cetraxal do ucha bo też się tam coś robiło, nebbud i syropki wszelkiej maści stodal grintuss bobolen solgardlo itd.
A co do miodu - Agatka przecież alergik a podałam normalnie łyżeczkę na spróbowania tego syropu i nic jej się nie działo. Przynajmniej prowokacje mam z głowy.
 
Pumelova, ale mi nie chodzi o to jak patrzą na to w pracy. A ja na l4 tracę mniejsza kasę niż mąż. Inna sprawa ze akurat teraz on wziął wolne, bo ma egzamin w weekend.... wiec specjalnie wziął
Wolne, żeby się uczyć, a nie siedzieć z płaczącym maluchem...
 
Kurczę, a ja nawet nie pomyślałam o uczuleniu i jak Kuba był przeziębiony dałam mu zwykłego spadziowego do picia. Ale na szczęście bez objawów. Teraz dodaję mu do picia miksturę którą jedna z kwietniówek2019 podała 2 pomarańcze, cytryna, imbir i miód. W słoiku układam warstwami, na każdą łyżka miodu. Na.12h stawiam na grzejniku a później trzymam w lodówce. Czy działa? Nie mam pojęcia, ma pewno nie.szkodzi bo młody zdrów. W środę idziemy pierwszy raz do fryzjer, bo już mam dość słuchania "o jaka ładna dziewczynka" :p do tej pory sama przystrzygałam, ale nie.chcę go na święta skrzywdzić, bo już miał grzyw w rombek :-D
 
Tez myslalam o fryzjerze dla artura, ale chyba sie nie wyrobie. Tak malo jest dni gdy maz jest w domu. Do teraz moja mama go obcinala, ostatnio juz mial tak sztywne wlosy ze maszynka juz mogla. Pewnie przed swietami go ostrzyze po bokach krocej, na srodku dluzej i tak jak tatus na zel wlosy bedzie stawiac.
 
Hejka laski, wypadłam całkiem z obiegu. U nas miód przeszedł gładko , mąż zrobił sałatkę z sosem miodowo- musztardowym i nakarmił Grzesia tuż przed roczkiem. Także nie wiedziałam i się nie martwiłam. Katar u nas był równo tydzień, jak się pojawił tak i znikł.
Pumelova jaki przekroj leków, strasznie już duzo ta Twoja kruszyna brała. Oby już jej przechodziło to nabywanie odporności.
Ola piękna szyszka. Kuba to zdolniacha. Zdrówka.
Nika my chyba też znowu do fryzjera musimy. Znowu kucyk mu można robić , a włosy ma sztywne jak szczecina na dziku.
Chybra zdrowia dla chłopaków.
Idę w środę na rozmowę o pracę. Koleżanka wczoraj spytała czy chce bo u niej szukają, więc spontan całkowity. Zobaczymy, nijak to związane z tym co robiłam. Ale paca spokojna i w miarę kasa. Zobaczymy jak konkurencja. A i byłam dziś w uprawie, to mi nawet dwie oferty pani znalazla :)
 
reklama
Misia to kciuki za rozmowę![emoji813]️ a te leki to tylko z ostatniej choroby haha [emoji6]

Orzechy też już próbowałam ale poprzez kp bo jadłam ciasto z orzechami. Na coś ma alergię ale nie wiem na co bo nie wiem co je w żłobku (jest jadłospis ale nie analizowalam kiedy co wyskakuje) bo co jakiś czas ma wysypke pod kolanem albo na nozce ale znika to olewam [emoji16]
I pochwalę się! Agatka mi się wczoraj pierwszy raz na nocnik wysikala[emoji4] stał w łazience i jak ja sikalam to też siadala ale w pampkj, a wczoraj ściągnęłam i było siku [emoji7]

Ola a chciałabyś pracować w tym samym Zawodzie?
 
Do góry