reklama
Emol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2017
- Postów
- 7 016
Co do wszy moge powiedziec ze na tyle plag wesz co bylo w szkole i przedszkolu ja ani moje rodzenstwo nigdy nie mielismy. Za to moja kuzynka 2 razy miala w odstepie miesiaca i przez to moja ciocia tak samo... loteriaAim - oby jednak jakos Was ta bostonka ominęła.
Cos lepiej ze snem D. Jak Ty sobie dajesz radę?
Linoone - ooo, super, że jednak wszystko okej i młody mógł wrócić do żłobka.
Chybra - wszy, to zgroza, która czuje za każdym razem gdy słyszę o pojedynczych przypadkach w przedszkolu czy teraz w szkole. Póki co nam się udawało nie mieć, no i teraz moja J ma krótsze włosy. Ale mimo to weź wypierdziel nagle kołdry, poduchy, zdezynfekuj całe otoczenie, itd... Bleee
Emol - ehh... Rozumiem Cię, i potrzebę porządku. Człowiek zmęczony regeneruje się przy ladzie (który sam sobie stworzył), a gdy nagle ktoś zaczyna brudzic, pekasz. Też wolę sama karmić Kaline, niestety ona mocno się temu buntuje, i najczęściej jest tak, że albo ona sama, albo nie chce wogole. Także sajgon murowany. No ślę z drugiej strony, nie cwiczac niczego się nie nauczy [emoji6].
Oby nocka Liwci minęła w spokoju.
Dziekuje za pocieszenie. Moze mi bylo tego trzeba ze nie tylko ja tak mam, ze nie tylko ja mam juz chwile zwatpienia, bezsilnosci i ze zdarzy sie nie zapanowac. Chociaz wiem, ze nie powinnam sie denerwowac i krzyczec ale serio jak mowie normalnie to jak grochem o sciane, a jak krzykne to wtedy dociera "oho chyba przesadzilem, wiec zajme sie czyms innym..."
Emol - tylko mimo wszystko staraj się nie krzyczeć. Podnieś lekko głos, pokaz bałagan i pokiwaj palcem by widział, że to bylo złe, ale nie wybuchaj przy dzieciach. Mówi Ci to mega nerwus. Jak już raz krzykniesz, będziesz później częściej po tą formę sięgala. A to jednak ani Tobie ani Dzieciaczkom na dobre nie wyjdzie. Powiedz lepiej sama Teściowej, by Ci troszkę pomogła w wychowaniu. Ze póki co obiad lepiej idzie Wam w karmieniu przez dorosłych. A i z odplamianiem mniej problemów [emoji6].
Ja krzycząc na górze na J, mam zaplakana K na dole, która widzi, że coś złego się dzieje i "broni" siostry.
Ja krzycząc na górze na J, mam zaplakana K na dole, która widzi, że coś złego się dzieje i "broni" siostry.
Monti, gratuluję! Równo dwa lata różnicy, super ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Emol, ja też dostaje szału jak ktoś robi inaczej niż proszę. Wczoraj naskoczyłam na teściową żeby go nie brała na ręce, bo go oduczam. A ona swoje. Wczoraj nie wytrzymałam, ale chyba wreszcie dotarło..![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Emol, ja też dostaje szału jak ktoś robi inaczej niż proszę. Wczoraj naskoczyłam na teściową żeby go nie brała na ręce, bo go oduczam. A ona swoje. Wczoraj nie wytrzymałam, ale chyba wreszcie dotarło..
Emol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2017
- Postów
- 7 016
Staram sie nie krzyczec ale aniolka niestety nie mam. Tak samo powinnam go nauczyc odkladania zabawek do kosza z zabawkami ale po prostu widm ze bede sie denerwowac bo ja go bede uczyc a im syf nie przeszkadza i sprzatac nawet nie beda. Co szkole jak wracam do domu nastawiam sie na sajgon bo wiem ze nie mam co oczekiwac porzadku :/ wracam i sprzatam za kazdym razem. Artur nie nauczy sie porzadku jesli kuba bedzie mu dawal przyklad ze sprzatac nie trzeba bo przyjdzie matka i to zrobi :/
Czuje sie w wychowaniu artura sama, maz mu na wszystko pozwala i potem ja sie uzeram z jego zachowaniem. I niestety czesto sie z nim na tym podlozu kluce. Ale jak grochem o sciane, bo on "nie chce zabierac dziecku dziecinstwa"... :/
Liwia nawet dobrze spala, imprezy nie zrobila a o to sie balam, gdy tak caly dzien spala. A spala od 21.30. Pobudki o polnocy, 4:20 i 7:10![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Czuje sie w wychowaniu artura sama, maz mu na wszystko pozwala i potem ja sie uzeram z jego zachowaniem. I niestety czesto sie z nim na tym podlozu kluce. Ale jak grochem o sciane, bo on "nie chce zabierac dziecku dziecinstwa"... :/
Liwia nawet dobrze spala, imprezy nie zrobila a o to sie balam, gdy tak caly dzien spala. A spala od 21.30. Pobudki o polnocy, 4:20 i 7:10
Monti super! Gratuluje!
Emol dlatego ja nie uznaje pomocy teściowej
aczkolwiek w takiej syt jak Twoja pewnie byłabym zmuszona przynajmniej raz na jakiś czas.
Ze staraniami i praca to mam tak z mężem w kwestii np zabaw... ja chce wyciszające, spokojne, a on robi szalone itp. A Kuba dam w sobie jest szybki i głośny.... wiec chce to ograniczać, ale no tak jk Ty - cała praca na marne
Emol dlatego ja nie uznaje pomocy teściowej
Ze staraniami i praca to mam tak z mężem w kwestii np zabaw... ja chce wyciszające, spokojne, a on robi szalone itp. A Kuba dam w sobie jest szybki i głośny.... wiec chce to ograniczać, ale no tak jk Ty - cała praca na marne
Wszystko wskazuje na to że nas ominęło.Aim - oby jednak jakos Was ta bostonka ominęła.
Cos lepiej ze snem D. Jak Ty sobie dajesz radę?
Powiedzmy, że lepiej bo bywają noce, że obudzi się no tylko dwa razy i budzi się tak do zabaw dopiero o 5. To się przeplata z nocami gorszymi, ale te lepsze bywają. W tym tygodniu 2 razy tak było, więc lepiej.
Ja wcześniej walczyłam o pewne zachowania lub ich brak u innych członków rodziny. Teraz olałam i szczerze polecam. Mniej stresu a młody doskonale rozróżnia od kogo co może ugrać. Kto nosi, a kto nie (choć on raczej nie lubi noszenia) itp. co do zachowywania porządku to widzę po nim że niewiele kuma więc też olałam. Bywa że sprząta zabawki a minutę później znów je rodła, po czym znów składa- więc idei sprzątania na zakończenie nie łapie w ogóle. W kwestii jedzenia wychodzę z założenia że bez nieudanych prób nie nauczy się choć na jakiejkolwie sztućce na jego zdolności manualne bardzo za wcześnie i mu nie daje. Ale rączkami sam je i teraz mu super to wychodzi ale początki to był syf że dramat, czasem nie wiedziałam jak go chwycić i jak zacząć przebierać żeby jeszcze siebie nie ubrudzić. Generalnie jesteśmy tak zmęczeni z mężem że większość rzeczy odpuściliśmy, mamy zasadę keep calm, niech się dzieje co chce
Emol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2017
- Postów
- 7 016
Tylko wlasnie u was chociaz je tymi rekami. Moj prawie nie je wtedy, tylk osie bawi. Je jak ja mu podam z widwlca lub lyzki ale tez pcha do miski lapki... taki etam maja 10 miesieczne dzieci a nie prawie poltoraroczniakWszystko wskazuje na to że nas ominęło.
Powiedzmy, że lepiej bo bywają noce, że obudzi się no tylko dwa razy i budzi się tak do zabaw dopiero o 5. To się przeplata z nocami gorszymi, ale te lepsze bywają. W tym tygodniu 2 razy tak było, więc lepiej.
Ja wcześniej walczyłam o pewne zachowania lub ich brak u innych członków rodziny. Teraz olałam i szczerze polecam. Mniej stresu a młody doskonale rozróżnia od kogo co może ugrać. Kto nosi, a kto nie (choć on raczej nie lubi noszenia) itp. co do zachowywania porządku to widzę po nim że niewiele kuma więc też olałam. Bywa że sprząta zabawki a minutę później znów je rodła, po czym znów składa- więc idei sprzątania na zakończenie nie łapie w ogóle. W kwestii jedzenia wychodzę z założenia że bez nieudanych prób nie nauczy się choć na jakiejkolwie sztućce na jego zdolności manualne bardzo za wcześnie i mu nie daje. Ale rączkami sam je i teraz mu super to wychodzi ale początki to był syf że dramat, czasem nie wiedziałam jak go chwycić i jak zacząć przebierać żeby jeszcze siebie nie ubrudzić. Generalnie jesteśmy tak zmęczeni z mężem że większość rzeczy odpuściliśmy, mamy zasadę keep calm, niech się dzieje co chce![]()
reklama
Poranna_burza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 810
Moj syn od poczatku musi jesc sam, nie akceptuje karmienia lyzeczka, czy widelcem. Na ten moment uzywa samodzielnie widelca i lyzeczki. Potrafi sam trafic na widelec i wlozyc do buzi, lyzeczka tak samo. Je oczywiscie tez palcami. Syf robi, bawi sie jedzeniem. Uwielbia przelewac z miseczki do miseczki. Rozgniata jedzenie. Sprawdza jego konsystencje. Kazde dziecko musi zapoznac sie z jedzeniem, jego struktura itp. zeby samodzielnie jesc. Na tym opiera sie blw.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 388
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 723 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 132 tys
Podziel się: