Wszystkiego najlepszego dla kolejnych roczników (aim, chybra, bab, Kasia, Jenny) [emoji8].
Emol - na wstępie chciałabym Cię pocieszyć, choć pewnie jest to teraz cholernie trudne (mama z diagnoza, tuż przed ciężką walką z nie fair przeciwnikiem). Musimy wierzyć, że wszystko pomyślnie się skończy. Najważniejsze, tak jak napisałas, że trafiono na ten nowotwór, i na biegu zaczęto działać.
Tobie, moja droga, ciąże bardzo dobrze służą [emoji5]. Ślicznie się prezentujecie. Cieszę się, że wszystko z Malutką okej.
Ola - brawa dla Kuby, moja tylko połowę pokaże na sobie, misiu czy na mnie [emoji38].
Przykro mi z powodu tej biobsji [emoji45]. Musisz być dobrej myśli, bo masz dla kogo się badać, leczyć i być zdrowa. Nie trac optymizmu - będzie dobrze [emoji110].
Bab - jak imprezka? I jakie menu docelowo wybrałaś? U mnie to by pewnie były lody, owoce, sałatki, zimna decha, i może pizza z dowozem, bo przy grillu nie wiem czy by mąż ustal [emoji23]
Chybra - współczuję bratu [emoji852]️. Niestety czasami dostajemy nożem w plecy.. Znam 2 pary już ex-małżeństw, z pozoru zawsze szczęśliwych, zawsze z ogromną czułością i szacunkiem do siebie się obnoszacych... Ale to były pozory. Prawdziwe uczucia były długo po cichu trawione i musiały w końcu mieć swe ujście.
Nie mniej - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło [emoji16]. Dość szybko (bo do ok. 1 Roku) znaleźli kolejnych partnerów, równiez po przejściach, i teraz tworzą wspaniałe związki.