Trochę mam zaległości u was, ale Maja jakaś marudna. Nie wiem czy dalej jej jakieś zęby idą? Mamy już dwie jedynki na dole i u góry jedynki i dwójki. Chora nie jest, ale wydaje mi się że u góry dalej dziąsło spuchnięte i może dlatego marudzi?
Kupiliśmy w niedzielę fotelik , bardzo fajny. Wczoraj jazda próbna, na tylnym siedzeniu. Maja jest zachwycona, nareszcze wszystko widzi.
Kupiliśmy też spacerówkę, taką lekką składaną. Bardzo mi się podobała, a tak mi ją małż obrzydził, że chyba dalej będę szukać innej...
Ola to się wszystko nie mieści w głowie co w tych szpitalach/przychodniach wyprawiają.
Współczuję syt.z "babcią" . jeśli się coś należy, to dlaczego miała byś się nie starać.
Gratulujemy ząbka.
Misia fajne zakupy. Jaką spacerówkę kupiłaś? Pochwal się. Dobrze że mąż tak szybko załatwił z zębem.
Kylesa dzięki za info. Dopytam o te tampony. Kurcze a jakieś więcej informacji na temat tego zaburzenia?? Maja też się boi głośnych dźwięków odkurzacz, suszarka i też nagłych ruchów...powinnam się martwić? Myślałam że poprostu wrażliwa.
Tak jak u Kasi, kiedyś się nie bała.
Życzę Wam postępów na rehab.
Jenny współczuję choroby. Zdrówka życzę.
Chybra nie zazdroszczę syt.z ojcem. Ale jak ma taki charakter , to już tego chyba nie zmienisz. Może w ten sposób chce czuć się ważny i potrzebny?
Emol biedna, ty to masz naprawdę wrednego tego właściciela, beznadziejny. Za to pomocnik ekstra!
Gratuluję zdanych egzaminów!
Aga_km dziękujemy.
Biedne WY , oby ten wirus już was nie męczył i ominął malutką.
Masz rację, wsparcie nam potrzebne, a tu nie zawsze można na nie liczyć, niestety.
Monti oby to ząbki i szybko się przebiły.
Abed zdrówka dla malutkiego. Ciekawe czy go obsypie? Już doczytałam. Dobrze że nic poważnego.
Madzik jak nic po za katarem się nie dzieje to ja bym czekała, żeby czegoś więcej nie złapać w przychodni.
Mam pralko suszarkę i w zasadzie ja tylko suszę kurtki i jak coś na szybko potrzebuję, bo u nas musiałaby iść nonstop, ale jestem z niej zadowolona.
Pumelova zdrówka dla Agatki. pewnie to ząbki.
Ooo to by wynikało że ja też miałam/mam takie zaburzenia. Dokładnie tak mam.
I też się złoszczę że mój wszystko może, a ja muszę planować i się prosić.
Aha gratulujemy siadu. Piątka z kiepskimi nocami. Karmienia narazie nie ograniczam, w końcu kiedyś prześpi tą noc.
Kasia zdrówka dla Emilki. Jak możesz to podaj mi nazwę tych granulek, albo zdj.??
W końcu się przyzwyczai do tych zajęć
Przyszła Mamusia gratuluję raczkowania, cudnie.
Witam w klubie nie śpiących w nocy.
Ewela jakie wrażenia po wizycie w galeri? Też się tam wybieram, ale po świętach
Ja nie daję Majce kawałków jedzonka tylko miksowane lub rozgniatane, bo ona się krztusi. Tylko jabłko w kawałku i pod nadzorem. Chlebek z masłem jej skubię i do buzi.
Bab co za tydzień. Dobrze że wszystko dobrze się skończyło.
Najlepszego dla naszych/waszych 8 i 9 miesięczniaków❤
Idziemy na drzemkę i matka się szykuje na siłownię.