reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Napolkaa przykro mi że wszystko na Twojej głowie:( trzymaj się!

Chybra racja.Dzieci mają za zadanie nas szlifować:)

Ewella ja od ur mówię jej POWOLI ale ona krztusi się kilkanaście razy dziennie, nawet gdy nie je.Taka uroda.Co do żywotności, to moja jest bardzo żywa ale bardzo cierpliwa czy to na spacerze czy w samochodzie:)

Wczoraj byliśmy na hinduskim jedzonku, było głośno jak nie wiem czyli powinna być przebodźcowana i dać koncert do 23 a tu o 20 usnęła w kilka min...






Napisane na KFDOWI w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kasia czasem przebodzcowNie tak wykańcza dzieci, ze ida spac ;) a czasem sa typami „poszukiwaczy wrażeń” ;p i taki napływ bodźców wręcz im pomaga zasnąć :D

Czytam na bieżąco, ale nie dam rady odpisac...

Czy czytacie dzieciom do snu? Albo po prostu? Jak dzieciaki reagują? Wyciszają sie jakos? Lezą spokojnie?


Ps o co chodzi z tym klepanie po pleckach? U Kuby nie działa :D


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Napolka oby szybko Asia wyzdrowiała :*
Na pewno dala by radę z nalesnikiem :)

Kasia moja jest żywa ale bardzo niecierpliwa i nerwowa niestety :(

Mamusia super, że udało Ci się wyjść pograć :)

Ola W ja czytam Idze książki chyba od 3msc na początku chciała urywac kartki a teraz siedzi,słucha i ogląda obrazki :) ale to są takie krótkie 2,3 jakieś rymowanki albo jedno opowiadanie ;)
 
Jezu nie mam siły. Wczoraj pojechaliśmy wszyscy na 2 ur mojego chrześniaka i wino poszło w ruch z Jego matką. Uffff chyba ok 23 poszliśmy spać i tak do 7, ale czuję się jak zwłok...

Zrobiłam jakieś cardio, L zaraz idzie spać i ja będę leżeć. Po robocie Mąż jeszcze jedzie na piłę, jezzzu umrę.

Miłego dnia!
 
Hej

Napolka moja tez bezzebna a ze wszystkim daje rade.Nastepnym razem sproboj.

Madzik a moze wina tych antybiotykow? One nie sa za dobre a lekarze niestety przepisuja jej jak cukierki...bardzo czesto bezpodstawnie...
Moja bratanica ma to samo juz chyba w tym roku 3 antybiotyk idzie do przedwzkola 3 dni i chora.Antybiotyki wyjalawiaja organizm ..Moze zrobcie badania z krwi CRP czy to aby na pewno bakteria a nie wirus.



Napisane na LG-K350 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej,

Maziajka no właśnie w zeszłym roku dziewczyny należały do przychodni gdzie co chwilę antybiotyk przepistwali ale tam była też taka głupia polityka że za każdym razem do innego lekarza dzieci szły:/ od września należą do innej przychodni,jest rewelacyjna pediatra. Próbuje bez antybiotyków leczyć,daję skierowanie na CRP i bardzo jestem zadowolona. No i dzisiaj byłyśmy i najstarszej na pluca już schodzi także niestety antybiotyk. Mąż teraz pojechał i zapewne też dostanie bo okropnie kaszle i cały czas goraczkuje.

My czytamy na dobranoc ale to raczej starszym dziewczyną bo Natalka rozbraja wtedy pudło z zabawkami ;)

Dzisiaj u nas było -14 teraz w sumie jest -9 więc biorąc pod uwagę że Natalka bierze antybiotyk chyba posiedzimy w domu :/
 
hej, u nas nocka ciężka, Asia niby usnęła przed 21 ale ja nie mogłam usnąć mimo męczenia, kręciłąm się na łóżku, aż sobie w końcu włączyłam radio przez słuchawki i w pewnym momencie dopiero odpłynęłam, ale na pewno koło północy było. o 2,30 Asia mnie obudziła i długo nie mogła usnąć,:rolleyes2: położyłam się o 4 spać a przed 6 pobudka na mleczko, zjadła i już myślałam że się położymy, ale zrobiła taką kupę, że aż się wylała na piżamkę, no i później atak kaszlu..... :(o 7 zasnęła (do 9) ja już oczywiście nie....ledwo żyję.:hmm:
podeśle mi któraś meila grupowego na prive? chciałabym Wam wysłać ebooka, może się którejś przyda :-) :)
 
Ja czytam książeczki, ale nie do snu, tylko w ciągu dnia. Biorę wtedy młodego na kolana i jest w stanie się skupić na max 2 wierszykach. Do snu na razie nie czytam, jak będzie więcej ogarniał to to wprowadzimy ;)

U nas w miarę dobrze idzie odzwyczajanie od nocnego karmienia. Budzi się 2 razy. Czasem wystarczy dać smoka, a czasen ryczy okropnie, ale wtedy przytulam, daje wodę i jakoś usypia. Kurcze, strasznie to trudne. Już parę razy myślałam że się złamię i mu dam cyca, ale muszę być twarda ;)

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry