Judith, absolutnie nie o to mi chodziło. To było bardziej apropo 2,5 letniej córki. Uważam że są dzieci które tak bardo potrzebuja bliskości rodzica w nocy czy przytulasków że nie ma co im tego odbierać i sobie na siłę utrudniać życie. Ale z drugiej strony tez nie jestem za puszczaniem bajek 7 miesięcznemu dziecku bo nie jest mu to do niczego potrzebne (chociaż jak córka słucha swoich piosenek to mały czasem razem z nią też ) post był bardziej a propo tego że od małego uważam że dobrze jest określać dziecku pewne granice np. nie dawać 7 miesięcznemu dziecku telefonu do zabawy bo i z takimi rzeczami się spotkałam.
reklama
Moje dziecko chyba przechodzi jakas metamorfoze spi mi dzidiaj juz drugi raz i to ponad 40 min ! Szok nie wiem co z czasem zrobic.
Co do tv to moja bratanoca i bratanek (4 i 1.5 roku) tez ciagle tv ogladaka.Nauczone sa jesc przy tv lub telefonie i inaczej nie zjedza...Bajki leca caly czas.Ledwo co do mbie przyjda to ciociu pusc bajki choc w 80% w ogolw na nie nie patrza ale leca.
Ja w dzien tv wlaczam tylko na kolo fortuny przy Jagodzie i tak sie nie umiem skupic wiec nie patrze .Dopiero jak idzie spac.
Napisane na LG-K350 w aplikacji Forum BabyBoom
Co do tv to moja bratanoca i bratanek (4 i 1.5 roku) tez ciagle tv ogladaka.Nauczone sa jesc przy tv lub telefonie i inaczej nie zjedza...Bajki leca caly czas.Ledwo co do mbie przyjda to ciociu pusc bajki choc w 80% w ogolw na nie nie patrza ale leca.
Ja w dzien tv wlaczam tylko na kolo fortuny przy Jagodzie i tak sie nie umiem skupic wiec nie patrze .Dopiero jak idzie spac.
Napisane na LG-K350 w aplikacji Forum BabyBoom
Monti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2016
- Postów
- 668
Ja mam jedno dziecko, z którym postępuje stale tak samo i ma okresy ze zasypia w 2 minuty sama w łóżeczku, ale są też takie okresy kiedy wpada w histerię i potrzebuje bliskości... zwyczajnie jednego dnia jest super poukładana, a drugiego musi się potulić. Jednocześnie uważam, że dziecka należy słuchać i nie trenować go na siłę. Jeśli po 2 tygodniach pięknego zasypiania moja mała nagle do zaśnięcia potrzebuje mnie obok to jej pozwalam. Ja osobiście nie wierzę w teorię dzieci terrorystów wykorzystujacych rodziców. Ja sama mam dni kiedy po prostu muszę się wieczorem przytulić bo jest mi źle bez wyraźnej przyczyny.
Każda teoria wychowywania dziecka ma swoje okresy świetności po czym okazuje się, że jednak nie była taka super i pojawia się nowa... dla mnie ponadczasowa jest intuicja rodzica.
Moja koleżanka pierwszego synka ma od urodzenia bardzo wymagającego i absorbującego. Drugi uwielbia być sam w ciszy i spokoju, a już absolutnie nie ma możliwości żeby zasnął z kimś, musi sam.
Myślę Emol, że gdyby konsekwencja była kluczem do grzecznego dziecka to pojęcie HNB nie byłoby nam znane.
Misia to ja się dołączam do Twojego klubu wyrodnej matki. Też kocham się tulić i żal mi czasem jak mała nie potrzebuje i sama zasypia [emoji1] czas tak szybko ucieka [emoji53]
Moja uwielbia śpiewanki na yt, ratują nas z opresji niejednokrotnie. Poza tym moja mala uwielbia reklamy. Ma nawet swoje ulubione, ktore jak usłyszy to musi zobaczyć [emoji6]
Maziajka moja też uwielbia koło fortuny, aż podskakuje jak nim kręcą
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Każda teoria wychowywania dziecka ma swoje okresy świetności po czym okazuje się, że jednak nie była taka super i pojawia się nowa... dla mnie ponadczasowa jest intuicja rodzica.
Moja koleżanka pierwszego synka ma od urodzenia bardzo wymagającego i absorbującego. Drugi uwielbia być sam w ciszy i spokoju, a już absolutnie nie ma możliwości żeby zasnął z kimś, musi sam.
Myślę Emol, że gdyby konsekwencja była kluczem do grzecznego dziecka to pojęcie HNB nie byłoby nam znane.
Misia to ja się dołączam do Twojego klubu wyrodnej matki. Też kocham się tulić i żal mi czasem jak mała nie potrzebuje i sama zasypia [emoji1] czas tak szybko ucieka [emoji53]
Moja uwielbia śpiewanki na yt, ratują nas z opresji niejednokrotnie. Poza tym moja mala uwielbia reklamy. Ma nawet swoje ulubione, ktore jak usłyszy to musi zobaczyć [emoji6]
Maziajka moja też uwielbia koło fortuny, aż podskakuje jak nim kręcą
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
MaryH to o czym piszesz to nie surowość tylko miłość. Surowy kojarzy mi się z apodyktycznym rodzicem.Dzieciom trzeba stawiać granice i wymagać od nich, w końcu kiedyś wyfruną w świat i będą musiały sobie radzić.Zresztą tzw bezstresowe wychowanie to tylko słowa bo nie istnieje coś takiego, paradoks jest taki, że dzieci, które są wychowywane bezstresowo stresują się w zyciu jeszcze bardziej
MaryH ja jak najbardziej nie jestem za bezstresowym wychowaniem i pewnie nadejdzie czas ze będzie biedny mój Grzes. Sami z mężem mieliśmy surowych rodziców. Naprawdę. Planuję go od początku uczyć odpowiadzialnosci, porządku i posłuszeństwa. Ale teraz jest czas przytulaskow, a po zabawie już razem sprzątamy
O Judith dobrze napisałaś, o to mi chodzilo
Maziajka usiądź i kontempluj ciszę
Monti piona.
Mój Misio-Tulisio zaczął w końcu jeść już któryś dzień z rzędu to pochwale (tylko żeby się nie odwrocilo plis)
Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
O Judith dobrze napisałaś, o to mi chodzilo
Maziajka usiądź i kontempluj ciszę
Monti piona.
Mój Misio-Tulisio zaczął w końcu jeść już któryś dzień z rzędu to pochwale (tylko żeby się nie odwrocilo plis)
Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
Dziewczyny ja wlaczajac sie w dyskusje o wychowaniu przylacze sie do opini ze wychowanie bezstresowe nie jest dobre dla dziecka. Na szczescie nasze bable maja dopiero po 7 miesiecy, nic tylko tulic takie maluszki ile sie da, bo tak szybko nam rosna.
Ps. Moja Oliwcia dzis konczy wlasnie 7 miesiecy, jak ten czas leci
Ps. Moja Oliwcia dzis konczy wlasnie 7 miesiecy, jak ten czas leci
Chybra
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2015
- Postów
- 1 426
Też mówię, że czas tak szybko pędzi i dzieci tak szybko rosną, że trzeba Ich wyściskać, teraz K się do mnie łasi A przecież dopiero co był u mnie w brzuchu, 3 lata temu Go spłodziliśmy
Dziewczyny obsrałam się tak ze strachu, że szok. Mąż był w przychodni z L ws wypukłego ciemiączka i ze skierowaniem do szpitala na usg głowy pojechali, mnie w międzyczasie mdliło, brzuch bolał No i tam na szczęście z głową, ciśnieniem i komorami wszystko dobrze, L ma jakąś infekcję , lekko mu charczy i gardło lekko czerwone ( w przychodni babeczki pow, że nic nie widzą) i to podobno przez to. Babeczka dała mu czopka i ogólnie spokój i mamy tantum verde i mamy obserwować. No szczerze mówiąc wryło mnie, że to od infekcji. Ale jasne przecież, że mi ulżyło, ojjj już takie złe myśli mi się w głowie kłębiły, że strach nawet mówić, jednak kolejny raz się potwierdziło, że intuicja matki jest najważniejsza, ufff.
Mąż kupił wino i Rafaello, ojj przyda się, przyda...
Dziewczyny obsrałam się tak ze strachu, że szok. Mąż był w przychodni z L ws wypukłego ciemiączka i ze skierowaniem do szpitala na usg głowy pojechali, mnie w międzyczasie mdliło, brzuch bolał No i tam na szczęście z głową, ciśnieniem i komorami wszystko dobrze, L ma jakąś infekcję , lekko mu charczy i gardło lekko czerwone ( w przychodni babeczki pow, że nic nie widzą) i to podobno przez to. Babeczka dała mu czopka i ogólnie spokój i mamy tantum verde i mamy obserwować. No szczerze mówiąc wryło mnie, że to od infekcji. Ale jasne przecież, że mi ulżyło, ojjj już takie złe myśli mi się w głowie kłębiły, że strach nawet mówić, jednak kolejny raz się potwierdziło, że intuicja matki jest najważniejsza, ufff.
Mąż kupił wino i Rafaello, ojj przyda się, przyda...
Ostatnia edycja:
reklama
Kurczę a Emila znów ma jakąś wysypkę na tułowiu.Hmmm dziś jej dałam zupkę porową, może z tego.
Misia ja nienawidzę słów typu posłuszny, grzeczny... to mi tylko przypomina o tresurze w moim rodzinnym domu:/
Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom
Misia ja nienawidzę słów typu posłuszny, grzeczny... to mi tylko przypomina o tresurze w moim rodzinnym domu:/
Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 336
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 62 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 683 tys
Podziel się: