reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

Aniek42 to schizowanie to chyba normalne:-p Ja po K tak miałam i teraz też.

Co do przeraźliwego krzyku L tak miał kilka dni temu, a szczepień jeszcze nie zaczęliśmy. I faktycznie była jakaś dziwna ta sb. L nie mógł usnąć i milion razy była pobudka, a i K też się budził. A propos seriali to bardzo polecam Wam Ripper Street, kończymy go teraz i normalnie wbija w fotel. Kocham go! W pon, wt i śr lecą teraz powtórki na którymś bbc.

Tymuniek szkoda, ale skoro sama widzisz co pomaga to może zostań przy Nutramigenie.

Ola W Twój maluch Cię kocha, a na szczęście tego wszystkiego na początku nie będzie pamiętał .

Teściowie heh dajta spokój:-p

L zjadł, K do nas przybył do łóżka, aaaa wieczorem poszliśmy na spacer i jakiś pies się do nas przyplątał, taki młody, i teraz śpi u nas na ganku, niech sobie pójdzie, bo nie możemy sobie na psa pozwolić:hmm:

Aaa no i dzisiaj mój gnidzioch kończy2 miechy! Również w to nie wierzę, masssakra:blink:
 
reklama
Mam obie chusty. Elastyczna jest do 3 mc włącznie, nosidło jest od kiedy dziecko siedzi, więc jest "dziura"
Tkana też z YouTube nauczyłam się wiązać. Jest trochę trudniejsza, dłużej schodzi, ale komfort noszenia dla mnie większy.
 
Aniek nie odbija Ci [emoji23] może podświadomie boisz się ciąży bardziej, niż wcześniej ,po synku...
Ech ten alkohol i męski mózg. .. masakra...

Ja Szymona tez nie otulałam ale fakt ze w lozeczku spi w lekko zawinietym rozku. Bo widze ze inaczej to wedruje po lozeczku i sie budzi...

Chybra - superrrrrr! wszystkiego najlepszego [emoji3]

Karuzela u mnie po szczepieniu tez bylo niespokojnie niestety...

Tymuniek mam nadzieje ze zmiana mleka pomoze!
Ja tez nie wiem co robic bo juz prawie 2 tygodnie mija jak odstawilam nabial a kupy sa tak samo kwasne w zapachu i caly czas musze Szymka odgazowywac bo nie moze sam... z buzi mu schodzi wysypka, juz nie ma nic czerwonego tylko szorstka skore. Teraz cholera wie od czego schodzi - od delicolu (i kolzymu) czy od tego ze nie jem nabialu...
W badaniu kupa ma ph 5 i liczny sluz, ciala rwdukujace 0.75 % czyli troche mniej ale za to obecne leukocyty. Dzizassssss

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Karuzela pewnie szczepienie mu się śniło. Mój też raz tak krzyknął przez sen w ciągu dnia Ale to nie zdarzylam podejść a on się uspokoił i spał dalej.

Kylesa rozbieżności nie opatulam, ale mój nie lubi. I woli wędrować po łóżeczku. A co do kupci, kurczę biedy Szymon... musi go strasznie boleć ten brzuszek. Przynajmniej trochę lepiej z buzia. Może trzeba aż miesiąc przeczekać na diecie. Nic lekarz nie mówił jak dlugo?

U mnie Artur znowu śpi 6,5 h ciągiem. Spał 8 po imprezach i widać że dużo bozdzoc musi przesypiac. Dzisiaj spał 22.30-5. Ale nie mogę i tak narzekać bo po jedzeniu idzie jeszcze spać i śpi do 7. Dzisiaj zrobiłam test jak mąż się zajmie Arturem. On płacze na ę a ten nie wie o co chodzi jak już 2h minęły od ostatniego karmienia...będzie ciężko dla babla, bo ja już za tydzień idę do szkoły...

Liluli może warto powiedzieć że nie czyjeś się komfortowo, że nawet spokojnie wysrac się nie mozesz. A małżeństwo to 2 osoby... albo ze to twoja mama też będzie codziennie przyjeżdżać (jeśli to jest realne)

Ewella kurczę wiedzą że to małe dziecko to mogli trochę tych bodźców ograniczyć. A co mąż na to?

Aniek może warto poszukać jakiegoś artykułu na temat wymuszania płaczem i będzie wiedział że takie małe dzieci jeszcze nie umieją. Na pewno coś będzie na babyonline.pl

Ola w przezylysmy koniec świata ;) a na szczęście wczoraj dostałam becikowe i 500 + :)

Aniek wczoraj w Warszawie chwilowo pod koniec dnia się rozpogodzilo, nawet słońce było, a co tabletek to Spokojnie, jakby nie działały nie mogłyby być w sprzedaży.:)
 
Pumelova- Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Zdrówka, duużo uśmiechu na co dzień i spełnienia marzeń.Życzenia spóźnione, ale nie miałam wczoraj ani chwilki by zajrzeć na forum :sorry:

Karuzela- Najlepszego dla Kubusia!
emoji320.png
emoji7.png
jak z kupą? poprawiło się coś?Mnie też się wydaje, że ten czas za szybko leci. Asiunia szybko rośnie. już ma ponad 65 cm :-) :) Odnośnie szczepienia, to moja też bardzo płakała- sporadycznie ale przeraźliwie i dość długo, chyba ze dwa dni po szczepieniu, teraz już wesoła dziewczynka.

Tymuniek
- przykro mi, że i Ty i córeczka musicie tak wiele przechodzić. :( Życzę szybkiej poprawy u malutkiej. Co do diety to faktycznie kg szybko lecą w dół po takim jedzeniu, ale wiadomo, że każdy w końcu tęskni za innymi posiłkami.

Liluli- wcale się nie dziwię, że masz dosyć. Też masz prawo sobie odpocząć a nie przesiadywać z Teściową. odwiedziny wnuka ok- ale nie od razu codziennie i tyle czasu. a jak przychodzi to chociaż pomaga przy małym, żebyś mogła zająć się czymś innym, czy tylko daje "dobre rady"?

Ewella- to faktycznie dużo wrażeń jak na jeden dzień, Dla Igi to już sam fakt, że tyle osób było jednocześnie mógł być za wiele, a tu jeszcze branie na ręce, tyle hałasu. Masakra jakaś...:confused:

Aniek42- mleko kokosowe z tego przepisu. Link do: KUCHNIA WEGETARIAŃSKA nie mam kasy- chyba że w lotto wygram haha, albo w jakimś konkursie radiowym, kiedyś udało mi się wygrać wycieczkę więc może jeszcze kiedyś szczęście się uśmiechnie:-D

Chybra
- Najlepszego dla Leosia :)

Emol- wow coż za zatrzyk gotówki. normalnie nie wiadomo co zrobić z taką "fortuną" - :-D ja czekam na moje Zusowskie macierzyńskie, ale zanim uświadomie sobie ile mi przeleją to więcej wydatów w głowie się pojawia :-( :(
 
Emol mąż się cieszył, że ktoś się nią zajmuje i w domu mi wieczorem powiedział, że przesadzam że wszyscy się z nią bawili a ja marudzę ....ale ona bawić się nie chciała bo płakała cały czas ! Eh nie mam już siły .. Ale dzisiaj Iga wstała o 7 zrobiła kupę i spała do 10.30 na szczęście
 
Dziewczyny przespałam koniec świata. Co się działo ? :) tak w ogóle ten napój slodowy moim zdaniem działa. Czuję, że jest więcej pokarmu.

Emol - z kim małego zostawiasz jak będziesz na uczelni

Aniek- najlepiej zapytać się księdza w kościele, gdzie chcesz chrzcić. Co parafia to mogą mieć inne zasady, ale moim zdaniem nie powinni robić Wam problemów.
 
Kylesa główka wyżej jest, Mała spi na klinie [emoji6] ale juz odpukac coraz lepiej. Chyba w przypadku dzieci sprawdza się to samo powiedzenie co u dorosłych, ze katar leczony trwa tydzien, a nieleczony 7 dni (czy odwrotnie[emoji12])

Mój szogun maly też nie lubi skrępowania, rece i nogi muszą być swobodne, a po łóżeczku wędruje jak szalona w nocy, taka z niej wiercipiętka.

Powiedzcie mi proszę, za który rok wykazuje sie w naszym przypadku dochód do becikowego, bo nie wiem czy mam sie interesować tematem...

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Emol niestety nie wiem jak dlugo dieta i czy ona w ogóle ma jakis sens ... we wtorek mamy szczepienie rotawirusem wiec lekarka go obejrzy i porozmawiamy. Dodatkowo umowilam sie do gastroenterologa na wizyte prywatna wiec moze cos poradzi...

Napolka - zajrzalam w ten link do przepisów - wyglądają extra, a że jestem wege to tym bardziej skorzystam [emoji3]

Monti cala prawda z tym katarem [emoji3]

U nas piekna pogoda i jestem z małym na spacerze w świetnym parku ale mi smutno na maxa... cos mojemu K odbija ewidentnie, chyba male dziecko zle na niego dziala. Albo nowa praca. Jest niemily, codziennie piwo, zachowuje sie jakby w dupie mial Szymka, tak naprawdę czuję ze jest mi do niczego nie potrzebny... tyle dobrze ze z corka do kina poszli to nie musze go ogladac... dramat


Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry