Hejka! Judith ja zawsze tylko w dzień szczepienia wykluczylam wyjścia ale u nas nigdy nic się nie działo i mam nadzieję że teraz też tak będzie...
Dziś jutro czekamy na lekarza mam nadzieję ze łaskawie w końcu się pojawi na wizycie patronazowej nie mam ochoty czatowac wiecznie jakby nie można podać konkretnej godziny...
Wczoraj wiozlam starsza na basen, maluda w aucie spała, na basenie nakarmilam. U nas karmienie nadal średnio co 2 godziny, mam nadzieję ze niedługo się unormuje co 3 chociaż
Dziś grzeje nie wiem czy nalewac wodę do basenu... sąsiadka czyści
pewnie to ostatnie momenty ciepła
siedzimy w cieniu na tarasie i korzystamy ze świeżego powietrza.
Jeju też mnie czeka branie tabletek... spirala później ale na pewno się na nią zdecyduje.
Pola wczoraj dostała kontrastowego przyjaciela, koleżanki teściowa takie cuda tworzy.
Książeczkę też zakupiłam w biedronce, ale moja ma dopiero 3 tyg. Interesują ja lampy jak na razie.
Przyszła mamusia 300 to sporo! Ja przy każdej dawalam po 200, mąż by dał 50
ale nasz ksiądz nie ma cennika na szczęście! I zrobi chrzest kiedy chcesz w sb, niedzielę przede msza, po mszy.