Lipcowe mamy 2017

[Chybra]

No po dwóch poprzednich słabych nocach dziś było ok, tak sobie myślę, że może dzięki temu, że90 ml mu daję do jedzenia , a nie 70 jak wcześniej. Może robił awantury z głodu.

Faktycznie trochę ucichło tutaj i w nocy nie mam co czytać

U mnie chrzciny są w 3 nd mies więc planujemy 15.10. Mam nadzieję, że się uda i może połączymy je z 2 ur K, bo ma 16.10 ( ja również)

Byliśmy z L na spacerze, teraz się zastanawiam czy walnąć kawkę. Wieczorem też może gdzieś się wytoczę.

 

[paninka87]

My chrzciny w październiku. Teraz chcemy w końcu zamowic zadaszenie tarasu. Chrzestnej nie mamy... mąż myśli kogo jak nie znajdzie to będą 2 os z mojej strony.
U nas też szatka to zakup chrzestnej, świeca chrzestnego.
Właśnie jem gruszke mam nadzieję ze młodej nic nie będzie.
Moje muszle w cycku którym akurat nie karmię pełne mleka żal wylewac. Zastanawiam się czy nie odciagac i pomrozic trochę... przydałoby się iść do fryzjera i pazur zrobić
Bierzecie witaminy?? Ja w ciąży nie brałam a teraz widzę że włosy mam strasznie suche za chwilę będą wypadac, skóra też sucha.
Młoda śpi to powalcze z tą chusta

 

[Aniek42]

Abed u nas to jest w formie sukieneczki/koszulki.

Paninka u mnie też muszla pełna ta na piersi z której nie karmię. Za dużo zapasów nie robię, bo po co? Ale 2 pojemniczki zamroziłam, tak w razie czego.

Młoda dopiero od rana zasnęła, a mąż mi dzwoni że musimy jechać po sprzęt AGD do sklepu i młodemu kanapę odebrać z Agaty. Kurcze, będzie ryk.

 

[Aniek42]

Chybra u nas strasznie duszno już było rano, to teraz dopiero będzie masakra.
Dobra kawka jest dobra na wszystko ja już zaliczyłam i loda zeżarłam.

 

[Kasia_831]

Aniek no u mnie młoda nie najada się moim pokarmem, starcza jej na pół gdz a później ryk dlatego dokarmiam póki co,nie jestem w stanie dawać jej na żądanie co pół gdz, tzn teraz jeszcze mam luz bo mój R w domu ze mną ale od pn wraca do pracy i na żądanie nie będę w stanie bo nie będę miała czasu nawet sie napić czy zjeść.A jak jej dam dodatkowo z 60ml to jest spokojna i wtedy umie sama sobie poleżeć bez wrzasku.
Mnie też muszle ratują, moje sutki w coraz lepszej kondycji ale smaruję lanolina.
PaninkA ja biorę witaminy dla karmiących.

Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Karuzela]

Pumelova fizjoterapeuta stwierdziła, że na ten moment jest ok, pokazała jak układać, obracać, nosić, karmić żeby "ta jednostronność Kuby" się nie pogłębiła. Już wiem że go źle odkładałąm i dlatego był stale odruch moro, a zaciśnięte piąstki też pokazała jak "otwierać rączkę " i z nim ćwiczyć. Najważniejsze że na ten moment z napięciem nie ma problemu.

Liluli a próbowałaś kłaść na brzuszek? ja zauważyłam, że w dzień Kuba jest właśnie taki nieodkładalny to kładę go na brzuszek (oczywiście nie po jedzeniu) czekam aż mocniej zaśnie, zmieniam na bok i chwilę śpi

Kylesa tak jak pisałam teorię znam- już w ciąży córka była przygotowywana, mówiła do brzuszka, głaskała brzuszek, dostała prezent od brata, rozmawialiśmy, ale jak widać życie pokazuje że to nie wystarczyło. ozostaje wierzyć że szybko jej minie, dziś np był dzień ok, bez dramatów

 

[Ola W.]

Karuzela a u Was tez asymetria? Czy o co chodzi z ta "jednostronnością", bo jakos wypadłam z wątku.
Moj Kuba ma asymetrię i wlasnie chce isc do fizjo


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Monti]

Jakby któraś była zainteresowana mam na sprzedaż tulika w wersji 6-9 kg z opcją wyjecia rączek [emoji4]

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Emol]

Pumelova ja jak mieszkałam na Opolszczyźnie to miałam szatkę. To taka Ala koszulka (tak było u mnie w regionie) z ładnego materiału z wyszytami imionami, nazwiskiem data chrztu a z tyłu imię i nazwisko chrzestnej. Bo chrzestna kupuję szatke a chrzestny świece.

Napisane na HTC Desire 820G PLUS dual sim w aplikacji Forum BabyBoom

 

[misia12]

Paninka nie wylewaj do butelki dwa razy, trochę odciągnąć i obiadek, czy podwieczorek jak znalazł.
Mówiłam laski że muszle są super
Pumelova a u mnie szatka to zwykła chusteczka biała
Gratuluję wszystkim okrągłych tygodni.
Miałam ciężki dzień bo wybraliśmy się do miasta-przypominam jestem na wsi- i zdechla nam klima bo coś strzelilo. Ogólnie 8 godzin nam zeszło, ale już naprawione. Grześ był maga dzielny. Jadł tylko raz w tym czasie i w większości spał., przepocil się strasznie mój malutki. Teraz po powrocie znowu cycus i śpi, podejrzewam ciężką noc.

Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom