reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Kasiulka - matko... Strasznie to wszystko musiało wyglądać :-(. Nie wyobrażam sobie co czuła w tym czasie bratowa, i Twój brat... Najważniejsze, że Maluszek z każdą minutą pokazuje swoją siłę. Wojownika będziecie mieli w rodzinie jak nic [emoji6].
Wszystkiego najlepszego dla Maluszka, oraz szybkiego powrotu do zdrówka dla bratowej [emoji5]
 
reklama
Kasiulka masakra, jeju jakie przezycia miala Twoja bratowa i brat....wspolczuje bardzo. Duzo zdrowka dla nich,a przede wszystkim dla malenstwa, dzieki bogu wszystko sie dobrze skonczylo....

Lilith wypoczywaj i plucz gardlo woda z sola (1/4 lyzeczki soli na szklanke wody) to bardzo pomaga!
 
Witam Was wszystkie :*
Przepraszam że tak mnie mało, ale jakoś tak za dużo ostatnio na głowie mam i cieżko mi się pozbierac by coś tu napisać...
Była wczoraj na wizycie, z maluszkiem wszystko ok, tyle ze dalej nie wiem kto to...bo ciężko stwierdzić ;) Ma małą wypukłość między nóżkami ale peniska nie można było dojrzeć...znowu jak na malinkę to duża ta wypukłość, ale mogło też być tak, że dziewuszka nóżki tak ułożyła że ta wypukłość taka się duzawa wydawała- ja osobiście czuje ze będzie dziewczyna, lekarz tez bardziej ku temu się skłaniał, ale nie chciał mówić na 100% dlatego jeszcze poczekam do następnej wizyty :) Trochę mi smutno z tego powodu...dlatego że chciałabym już wiedzieć i zacząć się po imieniu zwracać do maluszka bo to też dla mnie tak scala...a tu dalej nie wiem jak do niego się zwracać ;) Najważniejsze że reszta ok ma plusie mam 3 kg...choć patrząc na brzuch to mam już taki jak miałam do porodu z córką....
 
Kasiulka, o matko! Współczuję bardzo.. okropne przeżycia. Ale dobrze, że wszystko dobrze się skończyło.. dzielna mama i maluch!

Mafu, super że z dzidziem wszystko ok! Szkoda że z płcią nie wyszło, ale jeszcze macie czas :)

Trochę to pocieszające, że nie jestem jedyna z rozterkami dot. płci.. mam właśnie nadzieję że jakby coś poszło nie po mojej myśli, to szybko się przyzwyczaje.. chociaż te dziewczynkowe ciuszki jakoś do mnie nie przemawiają.. wolę szarości, granatowe, niebieskie.. no cóż, najwyżej będzie chlopczyca, jak mamusia ;)
 
Kasiulka! Masakra okropne przezycia. ..ale dobrze ze dzidzius dzielny I wszystko jest dobrze :) zycze wszystkiego dobrego rodzicom i maluszkowi :)

Mafu, super ze z dzieckiem dobrze, ja też jeszcze czekam na poznanie płci :)

Linoone ja też właśnie jak oglądam ubranka to bardziej ciągnie mnie do tych chlopiecych niż różowych sukienek ;) ale może też dlatego ze mąż mówi tylko, że syn syn. Bardziej czasami się boje jak on zareaguje jak będzie dziewczynka czy nie będzie zawiedzony i czy jakoś to wpłynie ze nie zaakceptuje dziewczynki..eh może przesadzam sama już nie wiem..

Przyszła mamusia zapraszamy :)

Chore dziewczyny dużo zdrowia! Oby szybko przeszło :) odpoczywajcie

Jeszcze raz kciuki za wizyty Wasze :)

Ja juz pączki zrobiłam 2 zjadłam ;) i niby faworki z ciasta francuskiego zrobiłam jeszcze :) zaraz jeszcze obiad pierś z indyka z brokułami :) a później spotkanie kobiet z rodziny i zajadanie się paczkami ;) chociaż tyle czekałam na tłusty czwartek a dzisiaj jakoś nie chcę mi się jeść :p
 
cześć:)
Oszalałyście chyba z tymi postami z rana!! :D:D czytam już od godziny :D Ale to chyba znaczy, że jestem dobrym słuchaczem hehehe

żonaGrala o tym mieszkanku napisałam ot tak, jakby co:) My też na początku małżeństwa nie byliśmy w ciekawej sytuacji bo mój ex miał obiecane mieszkania, że mu tata przepisze. Oni, teściowie już się wybudowali na wsi więc obiecywali mojemu, że mieszkanie będzie jego. Po ślubie zamieszkaliśmy z nimi - jeszcze wtedy wykańczali dom dlatego nie mogli się wyprowadzić. I mój ex cały czas się pytał ojca kiedy pójdą do notariusza i kiedy mu to przepisze bo chcieliśmy powoli sobie pomyśleć nad remontem ( wiecie boazeria w całym mieszkaniu nie była szczytem naszych marzeń hehe). A ojciec non stop go zwodził: Daj mi spokój, nie chce mi się o tym gadać i inne takie. I już było jasne, że nici z mieszkania. Więc musieliśmy wpakować się w kredyt - kupiliśmy mieszkanie blok obok. Zaraz po tym jak kupiliśmy mieszkanie teść to swoje sprzedał i kupił sobie nowoczesny samochód hehehe A nam przez wiele lat truł dupę, że to była głupia rzecz, że kupiliśmy mieszkanie no bo przeciez on nam obiecał. A tu chodziło tylko o to co ludzie o nim pomyślą:) Także szczęścia do teściów to nie miałam.

Co do stawiania sie macicy..hmmm...raczej mi nic nie dolega. Może w sobotę tylko jakiś taki skurcz mnie złapał po lewej stronie i w dole podbrzusza, ale tylko jak chodziłam. Jak leżałam to przechodziło. Oczywiście jasne dla mnie jest to, że już długo chodzić nie mogę bo odczuwam dyskomfort w dole brzucha, ale to chyba normalne jak się człowiek przemęczy więc staram się tego nie robić.

pumelova ja też zauważyłam mniej wydzieliny. Przez to igraszkom powiedziałam już NIE bo tylko mnie drażni KAŚka:)

Ranek przytwitałam budyniem a nie pączkiem hehe Paradoks - nie mam ochoty na pączki dzisiaj.

Lilith sztorm?? jaki sztorm?? ten, który mi okna o malo nie wyrwał z zawiasów? o tym mówisz?:D
 
Pumelowa może ta Górka to akurat maluszek.

Mnie boli, skurcz, łapie na kilka godzin.. A skurcze świeże jeszcze mam w głowie.. I brzuch po całości twardy a przy wypinaniu tylko w niektórych miejscach. Czasem ruchy małej tez bardzo bolą..

Wiem, że możemy już odczuwać skurcze ale bezbolesne a te bolą.. Są dni kiedy nic nie boli..

Aga tak samo panikuje.. Nue wiem co dobre a co złe i nie znam tego uczucia z żadnej z ciąż.. Tylko z porodów :(


Alex wydawało mi się, że było jeszcze inne. A nie pisałaś o typie męża ale ze jednak nie??


Pola ciągnie mnie tak często jak siedzę a nie chodzę właśnie :(
Masz rację co do przyszłości, warto probkwac i walczyć ale czasem można siebie w tej walce pominąć.. I być zapomnianym i niewidocznym.. Tylko tym, co ciągle wydziwia a sam nie ma z życia nic..


Nika zdrówka dla psiaka.

Morela wczoraj i dzień wcześniej miałam tak w lrwym. Wydaje mi się, że jak jeszcze ciągnie do tego klucia a nie stawia się macica to wiazadla tak ciągną. A cały czas ten ból odczuwasz? Czy po kilkanaście minut albo np. 1,2 h przerwa i znowu??


Pumelova go samo miałam kilkanaście dni temu, chyba jak w 21 tydz wchodzilam. Pamiętasz?? O wodCh gadalam, bo też się wykewa ze mnie szczególnie z rana.. Ale to bialawe jest.
Od tegomczasu tez mam aieksze schizy :(
Oo i teraz jak to z rana zaś leci..


Linoone kciuki za wizytę!!


Bulkasiaaa kciuki, daj znać :) i masz rCje!


Mamusia dziś zdycham.. Zarazilam się definitywnie od syna, lekarz uprzedzal. Teraz ważne by jak u niego nie poszło na płuca.

Mamy mega sztorm.. Aż nam skacze wislka trampolina po ogrodzie..


Paczki zrobię jak ogarnę zakuoy auto i dzieciaki, mąż w domu wiec wsiomrZem. Przy sztormie ciężko będzie..
Czuje się fatalnie.. Niemwiem co z tym gardłem zrobić bo nie mogę pić mojej wyprobowanej mieszanki..

Abed daj znać co lekarz powiedział..
Przez kilkanaście minut do godziny i przestaje na trochę i potem znowu. Najgorzej jak wstaję albo chodzę po schodach. Przy schylaniu też czuje. Też myślę, że to więzadła ale wiadomo każdy ból niepokoi.

f2w3rjjgy5cue5bk.png
 
Ewela, mój mąż wręcz przeciwnie, jemu chyba jest wszystko jedno. Tzn. on by chciał chłopaka, tak jak ja, ale ciągle mi mówi że pewnie i tak los z nas zakpi i będzie dziewczynka.. ;) On bardziej na luzie do tego podchodzi, a ja przeżywam.. no cóż, może dziś się dowiemy kto tam siedzi :D

Co do stawiania macicy, to ja mam tak jak któraś z was już to opisywała. Tzn. nie wiem czy to stawianie czy coś innego, ja czuję takie jakby napięcie nisko w dole, jak się położę to widać dokładnie gdzie jest macica, taka kulka mi się robi. Nie boli mnie to, tylko właśnie czuję lekkie napięcie. Trwa może z max minutę i potem śladu nie ma. Ogólnie jakoś mnie nic nie boli w tej ciąży. Ani mnie nic nie ciągnie po bokach, nie swędzi też brzuch. Może to dlatego, że smaruję się oliwką i Palmersem jak opętana, 3 razy dziennie to minimum! :p

Ja mam jakieś mdłości, tzn. jest mi jakoś niedobrze od rana.. Rano zrobiłam sobie koktajl owocowy, ale cały czas mnie mdli, nie mam na nic ochoty.. Nie wiem, może to ze stresu przed wizytą?
Podziwiam was że same robicie pączki, ja jestem leniwą dupą i pójdę kupić :p i faworki też! Ale chyba dopiero po usg zjem, bo teraz to już nic w siebie nie wcisnę ;)
 
Cześć Przyszła Mamusia jesteśmy w tym samym wieku i u mnie też pierwsza ciąża :-)

Aga_k_m chyba faktycznie narazie odstawie olejek i tylko będę się kremować, choć w sumie używam go od grudnia, ale kto wie ;-)

Linoone ja za to od początku ciąży byłam święcie przekonana że będziemy mieć córeczkę, bo u mnie w rodzinie same chłopy a tu na wizycie w styczniu zonk! Chłopak ;-) i teraz to już się raczej nie zmieni, bo potwierdzone przez trzech lekarzy :-) za to siostra opowiadała mi że u szwagra miała być w ub roku druga córka, wszystko mieli po starszej to nawet dużo nie kupowali, dzwoni kuzyn do szwagra i mówi że wszystko ok, Wojtek zdrowy :p a szwagier pyta ale jak to? Jaki Wojtek? Po porodzie się okazało że nie dziewuszka :-D

A moja psina nieźle się rozłożyła, antybiotyk na kolejne 5 dni bo dalej ma szmery, ale chociaż już nie mam wrażenia że w domu świniaka trzymamy, bo już nie charcze
Zjadłam jednego pączka i mi nie podszedł, już 2 godz dalej mi się odbija... na tym zakończę dzisiejsze objadanie się ;-)

Dziewczyny wizytujace trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i połówkowe :-) :-) :-)
 
reklama
Maziajka taką jak wcześniej, czyli białawą, chyba jednorazowo miałam tak więcej. Lactovaginal mam ale jeszcze nie aplikuję, spytam lekarza. Na pewno nie mam infekcji, wydzielina nie pachnie dziwnie, nie ma dziwnej konsystencji itd.. tak sądzę ;)

Linoone kciuki!

bulkaasia kciuki!

Przyszła Mamusiaa witaj :) ja robiłam test obciążenia glukozą w 20 tygodniu - do przeżycia, słodkie, ale hm, piłam gorsze rzeczy :D woda z cukrem, dla mnie nie było problemu. gorszym przeżyciem - dla mnie - jest wypicie siemienia lnianego bądź miąższu z aloesu :p

Mumusia Muminka dopytam :D

Lilith może to moja mycha :) faktycznie pamiętam! cóż czyli schizy będą tylko większe! :D kurcze jak zjadłam pączki to mnie zaczęła tak kopać nisko, miałam wrażenie że w kroczu! spękałam i położyłam się z poduszką pod pupą i się uspokoiła :D nie wiem jak jest ułożona, bo na prenatalnym mam napisane 'zmienne' a generalnie na badaniu leżała pleckami do zewnątrz :D
pospałam godzinę i teraz już nie kopie tak nisko. dobrze że idę dziś do lekarza.

Kasiulka! ale historia.. musiała się nieźle postresować. najważniejsze że wszystko ok.

Mafu889 najważniejsze że wszystko dobrze :) ja się dowiedziałam dopiero na połówkowym że dziewczynka na pewno, mam fotę warg sromowych więc wierzę że to to :D ale po imieniu i tak się nie zwracam bo nie wybraliśmy jeszcze :D

Kasia831 - ja w ogóle mimo iż mogę ogłosiłam wstrzemięźliwość :D nie mogłam do 18 tc to przywykłam, a mój m ma pecha :p czasem pozwalam mu nałożyć krem na rozstępy na biust żeby mu przykro nie było :D

Nika999 zdrowia dla psinki!
 
Do góry