Lipcowe mamy 2017

[Ika89]

Oj dawno mnie tu nie było... Nawet nie zdążyłam złożyć Wam życzeń świątecznych, a wszyscy zapomnieli już, że święta były Ale to wszystko przez przeprowadzkę, mogę się jednak pochwalić, że piszę do Was z nowego domku i strasznie dobrze mi tu Zamawiamy powoli sprzęty i tracę już cierpliwość do kurierów rzucających paczkami i sprzedawców nieumiejących zabezpieczyć towaru. Na 5 rzeczy dwie do zwrotu :/

Widzę, że pojawiło się kilka nowych Lipcóweczek, witam Was serdecznie

Luandzia, Maziajka, Lilith i wszystkie inne chorowitki trzymam kciuki za szybką poprawę zdrowia i nastroju

 

[Katanka]

Matko, dziewczyny nie piszcie takich rzeczy...bo az mi serce peka na 1000 kawalkow :-(

Co do szpitala woj.w bb to mysle, ze sie poprawilo, aczkolwiek kazdy szpital ma swoich zwolennikow i przeciwnikow;-)

 

[LILITH]

Co do szpitala to moja opinia i znane mi sprzed 11 lat, to kawał czasu już. Wszystko się zmienia wiadomo., chodzilam w pierwszej ciąży prywatnie do tamtejszego lekarza.. Kazał mi robić sobie irygacje pochwy w ciazy.. Ręce opadają.. To był jeszcze maz mojej stałej ginekolog, na S się nazywali grrr nie pamiętam.
Stolecki, przypomniałam sobie..


Joanna dużo mi to daje.. Nawet jak dla kogoś to dziwne. Mogę codziennie ja przywitać.. Zapalam tam swieczuszke.. A zapomnieć się nie da i nawet nie chce..

Dobrze, że Twoje plamienia mijają. Juz 11tc Ci leci wiec bardzo ładnie i coraz dalej Podziwiam takie rozstania, nie dałabym rady. Oby szybko zlecialo.

Truskawka w 1 straconej, gdzie przestało bić serce tez to czukam.. Choć długo obwinialam tego giną co mi kazał irygacje robić.. Miałam wtedy 18 lat i nie przyjmowalam do siebie, że po prostu tak mogło się stać.. A to była starana ciąża.. pappa wyszła zła i tak, może po amnio.. Mówili, że mogła być słaba mimo, że na scanie organy wyszły dobrze.. Miałam wynik pappy nietypowy.. Trochę tu było o tym na Forum. Zawsze się ma ileś przez ikes a ja miałam 99% ze chora.. I tak mówili, że rzadko takie dzieci się utrzymują.. Jak się urodziła była idealna.. Zdrowiutka i podobna do męża z dużym noskiem

Liluli, jej synek. Gratki!!

Ika nie ma to jak na nowym i jeszcze możliwość zakupów. Szkoda tylko, że takie problemy. I nic dziwnego, że zajęci jesteście hihi.



Chyba aż mi lżej..


Bierze ktoras z Was żelazo??

 

[Kasiulka!]

Moja bratowa z bratem pochwali dwójkę swoich dzieci na cmentarzu mimo, ze można to było uznać za poronienie... obydwoje około 10 tc. Także to ważne jeżeli ktoś ma taka potrzebę mieć miejsce gdzie realnie to dziecko jest

Joanna super ze juz nie plamisz i juz wiecek sie nie wyglupiaj

Ja w witaminach mam żelazo chyba dość sporo

 

[Ika89]

Lilith pogrzeb, lub tak jak w Twoim przypadku, znalezienie specjalnego miejsca dla dziecka, to bardzo ważna część żałoby. Wydaje mi się, że to jakby wypełnienie w maleńkim procencie tej pustki, która pozostała. Dobrze, że mówisz o takich ciężkich przeżyciach, na pewno pomoże to dziewczynom w podobnej sytuacji

 

[Wendy83]

Witam sie i ja, niestety cos mi tel szwankuje i nie moge pisac.

My dalej nawy jezdzie jutro wracamy.
Czytam na biezaco ☺

Co do cery postrach wzbudza, brzuch czekam az urosnie ale ja sie akurat bardzo z niego ciesze dlugo sie o niego staralismy ☺ a jak zanim idzie jeszcze biust to juz w ogole super

Wspolczuje zlego samopoczucia mi minely mdlosci pozostal tylko bol cyckow i tyle

Tyc nie tyje waga stoi. jem wszystko juz ale w malych ilosciach.

Co do Sylwka to siedzimy w domu mam straszna ochote na kubelek z kfc i duzo frytek i shake i lody taki mam plan na menu sylwestrowe w nowy rok.odchoruje ale co tam.

Lilith jestes naprawde silna osoba....podziwiam :*

Gratuluje udanych rozmow w pracy w nowy rok z czystym sumieniem mozna wejsc, ja tez bylam u siebie i tez nie bylo źle choć gł. ksiegowa pominelam jakos nie przepadamy za soba a swiąt nie chcialam sobie psuć.

Dziewczyny zdrowka Wam życze zeby doleglwosci mijaly i zebyscie mogly cieszyc sie w koncu z bycia w ciaży

Ja teraz odwiedzilam 3 maluszki ktore dopiero co sie urodzily slodkie a moj synus pokazal sie z bardzo dobrej strony, nadaje sie na starszego braciszka a bedzie mial wtedy 2latka i 5m

Umowilam sie tez na prenatalne na 10.01 na 11 30 ciekawe czy powie co tam sie kryje cala rodzina czeka na przelamanie passy bo od 8 lat rodza sie tylko chlopcy,jak nam sie uda to kolejne 3 mamuski dzialaja w nadzieji ze bedzie corcia

Kurcze nie pamietam co jeszcze mialam.pisac,zycze wiec spokojnej nocy

 

[joanna84-84]

Lilith żyjemy w takich rozjazdach już 4 lata. Na początku było ciężko, jemu tego nie pokazywałam, bo wiedziałam, że też mu lekko nie jest.
A teraz już się przyzwyczaiłam, ale musiały minąć aż 3 lata.

Truskawka postaram się

Kasiulka obiecuję, że już nie będę

 

[Aluska22]

Tak u nas prawdopodobnie synus [emoji7] wczoraj powiedzial tak lekarz na prenatalnych i dzis moj gin tez.

Lilith ciezkie mialas przezycia. Ale teraz bedzie juz tylk dobrze.

Hej powiedz mi proszę ile płaciłas za prenatalne?

 

[ŻonaGraja]

Lilith... Brak mi słów.. Naprawdę.. Teraz wszystko inne wydaje mi się być tak mało istotne...

Może na mnie też przyjdzie czas by co nieco opowiedzieć o swoich przeżyciach związanych z ciazami i nie...

Ostatnie 2dni prawie nie żyje.. Mam takie migreny że nie jestem w stanie się ogarnąć. Na wszytko mi przeszkadza... Światło, dźwięk, cisza.. No wszytko..

Wczoraj byłam na usg-tym które miałam powtórzyć. W dziecię uprawialo ekwilibrystyke... Podrzucalo tyleczkiem, jakby chciało wyskoczyć jak wszytko ok-wymiary idealne z miesiączka, także zaczynamy 14tydzien a w brzuszku pląsa sobie 6,5cm..nt1,3 serduszko 160 uderzeń... Już nie mogę się doczekać kolejnego badania, które może podpowie nam kto kryje się w brzuszku...

Uciekam, bo łeb mi pęknie za moment..
Wrócę do Was jak tylko ogarnę tą moją migrenę...

 

[Morela_87]

Witam sie i ja, niestety cos mi tel szwankuje i nie moge pisac.

My dalej nawy jezdzie jutro wracamy.
Czytam na biezaco [emoji5]

Co do cery postrach wzbudza, brzuch czekam az urosnie ale ja sie akurat bardzo z niego ciesze dlugo sie o niego staralismy [emoji5] a jak zanim idzie jeszcze biust to juz w ogole super

Wspolczuje zlego samopoczucia mi minely mdlosci pozostal tylko bol cyckow i tyle

Tyc nie tyje waga stoi. jem wszystko juz ale w malych ilosciach.

Co do Sylwka to siedzimy w domu mam straszna ochote na kubelek z kfc i duzo frytek i shake i lody taki mam plan na menu sylwestrowe w nowy rok.odchoruje ale co tam.

Lilith jestes naprawde silna osoba....podziwiam :*

Gratuluje udanych rozmow w pracy w nowy rok z czystym sumieniem mozna wejsc, ja tez bylam u siebie i tez nie bylo źle choć gł. ksiegowa pominelam jakos nie przepadamy za soba a swiąt nie chcialam sobie psuć.

Dziewczyny zdrowka Wam życze zeby doleglwosci mijaly i zebyscie mogly cieszyc sie w koncu z bycia w ciaży

Ja teraz odwiedzilam 3 maluszki ktore dopiero co sie urodzily slodkie a moj synus pokazal sie z bardzo dobrej strony, nadaje sie na starszego braciszka a bedzie mial wtedy 2latka i 5m

Umowilam sie tez na prenatalne na 10.01 na 11 30 ciekawe czy powie co tam sie kryje cala rodzina czeka na przelamanie passy bo od 8 lat rodza sie tylko chlopcy,jak nam sie uda to kolejne 3 mamuski dzialaja w nadzieji ze bedzie corcia

Kurcze nie pamietam co jeszcze mialam.pisac,zycze wiec spokojnej nocy

ja też mam prenatalne 10.01

Lilith... Brak mi słów.. Naprawdę.. Teraz wszystko inne wydaje mi się być tak mało istotne...

Może na mnie też przyjdzie czas by co nieco opowiedzieć o swoich przeżyciach związanych z ciazami i nie...

Ostatnie 2dni prawie nie żyje.. Mam takie migreny że nie jestem w stanie się ogarnąć. Na wszytko mi przeszkadza... Światło, dźwięk, cisza.. No wszytko..

Wczoraj byłam na usg-tym które miałam powtórzyć. W dziecię uprawialo ekwilibrystyke... Podrzucalo tyleczkiem, jakby chciało wyskoczyć jak wszytko ok-wymiary idealne z miesiączka, także zaczynamy 14tydzien a w brzuszku pląsa sobie 6,5cm..nt1,3 serduszko 160 uderzeń... Już nie mogę się doczekać kolejnego badania, które może podpowie nam kto kryje się w brzuszku...

Uciekam, bo łeb mi pęknie za moment..
Wrócę do Was jak tylko ogarnę tą moją migrenę...

))