No właśnie o to mi chodzi o to ciągłe wrażenie napiętego twardego brzucha Strasznie mnie to uczucie męczy i trochę się martwię niby wiem że to zupełnie normalne bo macica musi się rozciągnąć ale mimo wszystko nie pamiętam abym aż tak odczuwała to w pierwszej ciąży.Mnie bardzo bolał brzuch na samym początku takie ciągnięcie w jajnikach jakby mi ktoś wykręcał.
Ale teraz brzuch mnie prawie wogóle nie boli, tylko od czasu do czasu tak mnie dziwnie kłuje od środka jakby ktoś mi igłę wsadził...Brzuch od samego początku mam twardy szczególnie na dole jak kamień i już go czuję delikatnie,że jest taki napięty dziwnie naciągnięty
Jak myślicie dziewczyny czy możliwe że odczuwam to tak dlatego że przez ostatnie 2 lata przynajmniej 4 razy w tygodniu chodziłam na siłownię by wzmocnić mięśnie brzucha czy to one mogą się teraz tak rozciąga?
lookŻonagraja boli znowu.. ciągnie, czasem coś zakluje. ale pamiętam z poprzednich ze tak było..staram się nie stresowac.. używam Buscopan bo nospa Kijowa. i pomaga szybko. wystarczy, ze się Poloze i tak samo. mam dzis 12+1
Mi Nospa też nie pomaga mam więc spasmoline i mimo że widzę jakąś poprawę to i tak nie działa to na mnie tak jakbym tego oczekiwała
Pewnie trochę świruje ale po tylu latach przerwy mam wrażenie jakby to była moja pierwsza ciąża