Misia moze to tak zle brzmi ale nie ma najgorzej jesli sie pilnuje czyli jem tylko to co u mnie.mdlosci nie powoduje to jest super jem bardzo jalowo wiem to ale jak zjem cos innego to po prostu umieram tak jak wczoraj..dlatego pilnuje sie bardzo, juz troche lepiej.to psychicznie znosze bo.fizycznie wiele.przetrwam.i juz przed ciaza..mowilam, ze jak bede rzygac w ciazy to z usmiechem.Poczytalam duzo historii i wiem ze nie jestem jedyna wiec troche mi lepiej , jestem na l4 wiec spokojnie moge " umierac" .W pierwszej ciazy to mnie nawet piersi nie bolaly heh czulam sie caly czas swietnie to tylko pokazuje ze kazda ciaza jest inna.
Co do sokow ja na poczatku pilam jablkowo marchewkowy teraz na sama mysl...brrr.Nie toleruje poki co nic innego do picia jak woda niegazowana ...
A mam sokowirowke z biedronki jakos 300 zl kosztowala jest spoko cale owoce sie wrzuca juz 3 lata sluzy.Mam tez super wyciskarke do cytrusow elektryczna z lidla i jej najwiecej uzywam a wlasciwie przed ciaza uzywalam bo teraz grejfruta nie tkne
Najlepiejj to slodkiieee!!
Co do sokow ja na poczatku pilam jablkowo marchewkowy teraz na sama mysl...brrr.Nie toleruje poki co nic innego do picia jak woda niegazowana ...
A mam sokowirowke z biedronki jakos 300 zl kosztowala jest spoko cale owoce sie wrzuca juz 3 lata sluzy.Mam tez super wyciskarke do cytrusow elektryczna z lidla i jej najwiecej uzywam a wlasciwie przed ciaza uzywalam bo teraz grejfruta nie tkne
Najlepiejj to slodkiieee!!