Kasiu... Gdyby to było takie proste to od razu byśmy coś kupili. Ale żeby kupić trzeba mieć za co. A nasze oszczędności to Niewielka kwota w odniesieniu do cen mieszkań... A że auta też nie mamy dochodziły do tego jego zakup... Niestety moje pozytywne nastawienie znika kiedy zdaję sobie sprawę z tego w jakiej sytuacji jestem... Zwłaszcza finansowej...ŻonaGraja jakby co to mam mieszkanie na sprzedaż 40km od Krakowa 25min autostradą
reklama
Aga_k_m to dobrze że z Kalinką wszystko w porzadku :-) :-)
Megan też mam takie uczucie z brzuchem, najgorzej jest właśnie jak stoję
Sluchajcie, czy można dostać uczulenia od tego żelu do usg? Bo wczoraj na połówkowych trzy razy mnie smarował, dzis cały dzień byłam poza domem, ale czułam ze mnie jakoś skóra na brzuchu swędzi, po powrocie okazało się że mam taką czerwoną wysypkę...
Megan też mam takie uczucie z brzuchem, najgorzej jest właśnie jak stoję
Sluchajcie, czy można dostać uczulenia od tego żelu do usg? Bo wczoraj na połówkowych trzy razy mnie smarował, dzis cały dzień byłam poza domem, ale czułam ze mnie jakoś skóra na brzuchu swędzi, po powrocie okazało się że mam taką czerwoną wysypkę...
Mumusia_Muminka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2017
- Postów
- 422
Nika999 - wszystko może uczulać, ale sądzę, że to co czujesz to nie po żelu do USG tylko od rosnącego brzucha i napinającej się skóry. Żeby nie przeszło to w dalsze stadium - posmaruj sobie brzuch kremem na rozstępy. Pielęgnacja brzucha i niedopuszczanie do wysuszania skóry powinno przynieść ulgę
aha83
kwietniówka '09
Hejka dziewczyny,
Poczytam Was, ale nie wiem czy uda mi się odpisać.
Aaggaa trzymam kciuki, żeby Wam się poukladalo, Ahhh Ci faceci
Ola. Ja przed ciążą miałam bardzo niskie ciśnienie właśnie 85-90/60 i nawet badalam się w tym kierunku i finał był taki, że lekarz powiedział mi, że taki mój urok . Teraz w ciąży mam trochę wyższe , więc spokojnie [emoji6] nie martw się na zapas
Kasia ja odczuwam kopniaki wszędzie, nad spojeniem to głównie jak siedzę w pracy przy biurku i się pochylam, stresuje się wtedy, że synkowi niewygodnie, mam nadzieję, że mu nic złego się nie dzieje od tej mojej pozycji
ŻonaGraja fajnie, że synek dzielnie rośnie, trzymam kciuki za powodzenie we wszystkich sprawach
Pola,Nika gratuluję wizyty
Aga_k_m odpoczywaj i robotą się nie przejmuj [emoji6]
Poczytam Was, ale nie wiem czy uda mi się odpisać.
Aaggaa trzymam kciuki, żeby Wam się poukladalo, Ahhh Ci faceci
Ola. Ja przed ciążą miałam bardzo niskie ciśnienie właśnie 85-90/60 i nawet badalam się w tym kierunku i finał był taki, że lekarz powiedział mi, że taki mój urok . Teraz w ciąży mam trochę wyższe , więc spokojnie [emoji6] nie martw się na zapas
Kasia ja odczuwam kopniaki wszędzie, nad spojeniem to głównie jak siedzę w pracy przy biurku i się pochylam, stresuje się wtedy, że synkowi niewygodnie, mam nadzieję, że mu nic złego się nie dzieje od tej mojej pozycji
ŻonaGraja fajnie, że synek dzielnie rośnie, trzymam kciuki za powodzenie we wszystkich sprawach
Pola,Nika gratuluję wizyty
Aga_k_m odpoczywaj i robotą się nie przejmuj [emoji6]
Kasiula pięknie i na pewno smacznie!
Kciuki za bratowa.
Aaggaa po to jest to forum, by mozna było się pozalic, podzielić smutkami i radosciami. Pisz, to wazns byś nie dusila w sobie tych uczuc. Swego czasu też wiele łez tu wylalam.. Gdy z pierwszą córeczka w ciąży byłam..
Nie dość, że nie przyjechał to tak chatę zapuscil przez okres mojego ponad 2 tyg. Niebytu, że zmalenka wróciła. Po przerabanej cc do gnoju.. Mieliśmy wtedy kilka królików, szczury, psa etc itez się nie popisał..
I ja latami słuchałam, że nic tylko sapie jecze i narzekam a on się tak stara mimo tego co robinhaha bo przecież nic nam nie brakuje.. A jego to co?? Nie kasa najważniejsza.. A po udanej robocie tez pić chodził.
Z relu to u mnie inna sprawa.. Ja mam zaburzenia takie i owakie i czasem nie idzie inaczej..
To są też pewne konsekwencje jego szalonego życia.
U nas było tyllle lat ważnych rozmów, tyle rzekomo rozumiał, obiecywał blabla ale po chwili znowu to samo.
Jednak wiek u Twojego znacznie wyższy na takie zachowania.. Jak Aga pisała.. Juz powinien mieć bardziej poukładane, wartości inne.. I umieć dokonać sluszniejszego wyboru.. W końcu to nie z kolegami żyje..
Pola dobrze piszesz ale niestety nie każdy chłop taki jest. Dużo się naczytalam swego czasu, rad tez usłyszałam ogrom ale jak facet jest taki zaparty to nie przegadasz, wręcz będzie biadolic, że zaś coś nam nie pasuje, że zaś gadka i narzekanie etc..
Mieszkanie fakt ważna baaardzo sprawa. Ale to nie oznacza, że on się zrobi bardziej odpowiedzialny.
My mieliśmy swoje od moich 18 urodzin. Po szkole ( jeszcze LO) od razu jechałam na zakupy, wracałam, sprzatalam, robialm obiad, kanapki dla niego i wychodzilam z psem. Z nadzieją, że może dziś wróci normalnie może i nie.. Jak miał 2 zmianę to klapa.. Nawet z wielkim brzuchem sama nocą w zimje chodziłam a pies był trenowany wiec nie ze na chwilkę.. Trzeba było drylowac dać poskakac, poprzeciagac etc.. Maaasakra. I zawsze wracał z prezentem albomwieksza kasa bo coś na boku zarobił bo orzeciez dba o nas.. A to ze się schlal, czy ze znowu byłam cały dzień sama i zapierdzielama w tym naszym ukochanym domu to kij.. On z kolegami musiał wyjść poswietowac.. W rezultacie to mieszkanie było dla mnie jak więzienie, w którym ciągle go wyczekiwalam.. Potem nie tylko ja ale i córa..
Kasia widzę, że miałaś podobnie.. Szkoda, że alko wygrało.. Ale teraz Ty jesteś szczęśliwa i to jest najważniejsze!!
Pumelova smacznego choć spóźnione, ladniutkie paczuszki wyszły.
Ale wy zakupowe. U nas mają dzieci zalas butów.. Do szkoły kickersy tylko bo mundurek, do zabawy inne do biegania inne i nie ma już powodu by kupić haha. Ale uwielbiamy geoxy choć w adidasach drażni mnie czubek, stad częściej wybieramy np. Nike airy czy Ecco właśnie.
Z babskich, niemwiem czy w pl są uwielbiam rocketdogi i wiadomo, joulesy
Kasiulka baardzo Lubie buty Naturino. Na zimę były lepsze niż Ecco. Polecam
Jeszcze sketchersy są ekstra.
Truskawka rany ale malutki rozmiar ma Twój synek. Mój nosi zależnie między 26 duży geox ten wysoki a 28 w nike. Adidasy tez maja jakaś zanizona numerację.. Co but to inny rozmiar, tragedia..
Nikka u nas taka sama waga w 20tc równym była. I to nie znaczy,że większy tydzień tylko po prostu wielkszy maluszek
Tak, wyskakuje nagle. Ostatnio wyskoczył na 22 tydzień.
Kasia, zależy ja, córeczka leży. Ona głównie poprzecznie,,wiec czuje na obu bokach i wysoko, jakieś 4 cm pod zebrem ake ze 2-3 nad pepkiem z boku. Widzę wręcz jak się wypycha juz od dluzszegl czash, mąż też.
Jak leży normalnie to głównie pod samym pepkiem i równocześnie nad blizna.
Alex udanego wyjazdu!
Jeszcze mam pytanko, kiedyś takie ładne imię podawalas dla dziewczynki, pamiętasz? Chyba tez na L.
Pola ciesze się bardzo, że usg udane! No i zakupki.
Aga odpoczywaj ile możesz, choć wiem ze może nie być łatwo.
Tez mi się stawia macica, nigdy nie jest to powiązane z większym wysiłkiem..
Pumelowa, jak sje stawia to jest jak skurcz.. Łapie Cie taki ból, czasem ciężko powietrze wziąść.. I po chwili ufff możesz odetchnąć.
Nie czułam tego w poprzednich ciazach wiec teraz się boje, że szyja nie wytrzyma bqrdzo panikuje..
Zonagara jak miło!! Życzę by się jak najszybciej poukladalo, byś mogła w końcu cieszyć się ciąża, i swoim szczęściem. Gratuluję dużego syneczka
Jeeeesttt!!
W końcu jeju! Dużo czasu mi to zajęło.
Mam nadzieje, ze doczytacie
Cały dzień na nogach byłam.. I z dziećmi w figlo, jutro też plus muzeum i planetarium.. Leje i sztorm idzie wiec trzeba coś wymyślić..
Zrobiłam później te meksykaskie cuda.. Ale myślałam, że padne juz..
Zjadła. Jedno małe, bardzo ciekawe. Moi pojedli a jutro paczki nie wiem o której.. Bo jeszcze zakupy i auto zamienne oddać i odebrać nasze..
Takie wyszły, może nie ład e ale na prawdę ciekawe.
Haha wyglądają trochę jak kotlety
Kciuki za bratowa.
Aaggaa po to jest to forum, by mozna było się pozalic, podzielić smutkami i radosciami. Pisz, to wazns byś nie dusila w sobie tych uczuc. Swego czasu też wiele łez tu wylalam.. Gdy z pierwszą córeczka w ciąży byłam..
Nie dość, że nie przyjechał to tak chatę zapuscil przez okres mojego ponad 2 tyg. Niebytu, że zmalenka wróciła. Po przerabanej cc do gnoju.. Mieliśmy wtedy kilka królików, szczury, psa etc itez się nie popisał..
I ja latami słuchałam, że nic tylko sapie jecze i narzekam a on się tak stara mimo tego co robinhaha bo przecież nic nam nie brakuje.. A jego to co?? Nie kasa najważniejsza.. A po udanej robocie tez pić chodził.
Z relu to u mnie inna sprawa.. Ja mam zaburzenia takie i owakie i czasem nie idzie inaczej..
To są też pewne konsekwencje jego szalonego życia.
U nas było tyllle lat ważnych rozmów, tyle rzekomo rozumiał, obiecywał blabla ale po chwili znowu to samo.
Jednak wiek u Twojego znacznie wyższy na takie zachowania.. Jak Aga pisała.. Juz powinien mieć bardziej poukładane, wartości inne.. I umieć dokonać sluszniejszego wyboru.. W końcu to nie z kolegami żyje..
Pola dobrze piszesz ale niestety nie każdy chłop taki jest. Dużo się naczytalam swego czasu, rad tez usłyszałam ogrom ale jak facet jest taki zaparty to nie przegadasz, wręcz będzie biadolic, że zaś coś nam nie pasuje, że zaś gadka i narzekanie etc..
Mieszkanie fakt ważna baaardzo sprawa. Ale to nie oznacza, że on się zrobi bardziej odpowiedzialny.
My mieliśmy swoje od moich 18 urodzin. Po szkole ( jeszcze LO) od razu jechałam na zakupy, wracałam, sprzatalam, robialm obiad, kanapki dla niego i wychodzilam z psem. Z nadzieją, że może dziś wróci normalnie może i nie.. Jak miał 2 zmianę to klapa.. Nawet z wielkim brzuchem sama nocą w zimje chodziłam a pies był trenowany wiec nie ze na chwilkę.. Trzeba było drylowac dać poskakac, poprzeciagac etc.. Maaasakra. I zawsze wracał z prezentem albomwieksza kasa bo coś na boku zarobił bo orzeciez dba o nas.. A to ze się schlal, czy ze znowu byłam cały dzień sama i zapierdzielama w tym naszym ukochanym domu to kij.. On z kolegami musiał wyjść poswietowac.. W rezultacie to mieszkanie było dla mnie jak więzienie, w którym ciągle go wyczekiwalam.. Potem nie tylko ja ale i córa..
Kasia widzę, że miałaś podobnie.. Szkoda, że alko wygrało.. Ale teraz Ty jesteś szczęśliwa i to jest najważniejsze!!
Pumelova smacznego choć spóźnione, ladniutkie paczuszki wyszły.
Ale wy zakupowe. U nas mają dzieci zalas butów.. Do szkoły kickersy tylko bo mundurek, do zabawy inne do biegania inne i nie ma już powodu by kupić haha. Ale uwielbiamy geoxy choć w adidasach drażni mnie czubek, stad częściej wybieramy np. Nike airy czy Ecco właśnie.
Z babskich, niemwiem czy w pl są uwielbiam rocketdogi i wiadomo, joulesy
Kasiulka baardzo Lubie buty Naturino. Na zimę były lepsze niż Ecco. Polecam
Jeszcze sketchersy są ekstra.
Truskawka rany ale malutki rozmiar ma Twój synek. Mój nosi zależnie między 26 duży geox ten wysoki a 28 w nike. Adidasy tez maja jakaś zanizona numerację.. Co but to inny rozmiar, tragedia..
Nikka u nas taka sama waga w 20tc równym była. I to nie znaczy,że większy tydzień tylko po prostu wielkszy maluszek
Tak, wyskakuje nagle. Ostatnio wyskoczył na 22 tydzień.
Kasia, zależy ja, córeczka leży. Ona głównie poprzecznie,,wiec czuje na obu bokach i wysoko, jakieś 4 cm pod zebrem ake ze 2-3 nad pepkiem z boku. Widzę wręcz jak się wypycha juz od dluzszegl czash, mąż też.
Jak leży normalnie to głównie pod samym pepkiem i równocześnie nad blizna.
Alex udanego wyjazdu!
Jeszcze mam pytanko, kiedyś takie ładne imię podawalas dla dziewczynki, pamiętasz? Chyba tez na L.
Pola ciesze się bardzo, że usg udane! No i zakupki.
Aga odpoczywaj ile możesz, choć wiem ze może nie być łatwo.
Tez mi się stawia macica, nigdy nie jest to powiązane z większym wysiłkiem..
Pumelowa, jak sje stawia to jest jak skurcz.. Łapie Cie taki ból, czasem ciężko powietrze wziąść.. I po chwili ufff możesz odetchnąć.
Nie czułam tego w poprzednich ciazach wiec teraz się boje, że szyja nie wytrzyma bqrdzo panikuje..
Zonagara jak miło!! Życzę by się jak najszybciej poukladalo, byś mogła w końcu cieszyć się ciąża, i swoim szczęściem. Gratuluję dużego syneczka
Jeeeesttt!!
W końcu jeju! Dużo czasu mi to zajęło.
Mam nadzieje, ze doczytacie
Cały dzień na nogach byłam.. I z dziećmi w figlo, jutro też plus muzeum i planetarium.. Leje i sztorm idzie wiec trzeba coś wymyślić..
Zrobiłam później te meksykaskie cuda.. Ale myślałam, że padne juz..
Zjadła. Jedno małe, bardzo ciekawe. Moi pojedli a jutro paczki nie wiem o której.. Bo jeszcze zakupy i auto zamienne oddać i odebrać nasze..
Takie wyszły, może nie ład e ale na prawdę ciekawe.
Haha wyglądają trochę jak kotlety
Załączniki
Gratuluje udanych wizyt.
Aga_k_m odpoczywaj ,teraz Ty i Kalinka jesteście najważniejsze
AAggaa kciuki aby Wam się poukładało
U nas też nie zawsze było kolorowo,ale tutaj to bardziej mieszała matka mojego,bo nikt nie był odpowiedni dla synusia itd. Teraz albo ona dała sobie spokoj,albo T.dorósł i już nie zwraca uwagi na gadanie.
Lilith Ty tez miała przejścia z mężem,ale najważeniejsze,że się poukładało.
Ciastka rzeczywiście jak kotlety wyglądają,ale ważne ze smaczne
Kasiulka torty super
Też nie przepadam za tymi z masą cukrowa bo dla mnie za słodkie ale zdarzyło mi sie zrobić kilka razy.
Trzymam kciuki za bratową
Zrobiłam pączki z marmoladą,czekoladą i budyniem. NIe dałam rady zjeść ani jednego i pół dnia wymiotowałam. ale na wieczór było już lepiej.
Aga_k_m odpoczywaj ,teraz Ty i Kalinka jesteście najważniejsze
AAggaa kciuki aby Wam się poukładało
U nas też nie zawsze było kolorowo,ale tutaj to bardziej mieszała matka mojego,bo nikt nie był odpowiedni dla synusia itd. Teraz albo ona dała sobie spokoj,albo T.dorósł i już nie zwraca uwagi na gadanie.
Lilith Ty tez miała przejścia z mężem,ale najważeniejsze,że się poukładało.
Ciastka rzeczywiście jak kotlety wyglądają,ale ważne ze smaczne
Kasiulka torty super
Też nie przepadam za tymi z masą cukrowa bo dla mnie za słodkie ale zdarzyło mi sie zrobić kilka razy.
Trzymam kciuki za bratową
Zrobiłam pączki z marmoladą,czekoladą i budyniem. NIe dałam rady zjeść ani jednego i pół dnia wymiotowałam. ale na wieczór było już lepiej.
Witam się z samego ranca [emoji3]
To się dziś objemy, że ho ho [emoji1][emoji1][emoji1]!!!
Lilith - rzeczywiście wygląda z lekka schaboszczakowy, ale w smaku pewnie niebo [emoji3]
Liluli - o jaaa... Tyle nadzien w pączkach - zdolna bestia jesteś [emoji5]
Lilith - no właśnie też się dziwię, skąd u mnie takie spiny (więcej siedzę przez cały dzień niż jestem w ruchu). Mam wysoki próg bólu, więc wiele jestem w stanie znieść i nie umiem tego bólu nawet określić.. Przy okresie miewalalam gorsze ataki skurczowe, ale w trakcie ciąży więcej pytań do każdej dolegliwości dochodzi, i strach czy to co czujesz takie ma być, czy też jest to coś złego...
Teraz jak tak sobie dobrze przypomnę - z Jaga miałam takie same objawy na tym etapie ciąży, ale wówczas mieliśmy tragedię rodzinną w tle, więc przypisywalam to pod emocje z nią związane.
To się dziś objemy, że ho ho [emoji1][emoji1][emoji1]!!!
Lilith - rzeczywiście wygląda z lekka schaboszczakowy, ale w smaku pewnie niebo [emoji3]
Liluli - o jaaa... Tyle nadzien w pączkach - zdolna bestia jesteś [emoji5]
Lilith - no właśnie też się dziwię, skąd u mnie takie spiny (więcej siedzę przez cały dzień niż jestem w ruchu). Mam wysoki próg bólu, więc wiele jestem w stanie znieść i nie umiem tego bólu nawet określić.. Przy okresie miewalalam gorsze ataki skurczowe, ale w trakcie ciąży więcej pytań do każdej dolegliwości dochodzi, i strach czy to co czujesz takie ma być, czy też jest to coś złego...
Teraz jak tak sobie dobrze przypomnę - z Jaga miałam takie same objawy na tym etapie ciąży, ale wówczas mieliśmy tragedię rodzinną w tle, więc przypisywalam to pod emocje z nią związane.
reklama
aha83
kwietniówka '09
Hejka,
Smacznego tłustego czwartku [emoji111]
Ja nie mogę spać bo mały tak się wierci i kopie od 6 i niestety zaraz do roboty trzeba wstawać [emoji53]
Aga_k_m ja właśnie tego stawiania macicy nie rozumiem i tez niestety mam duży próg bólu i tak się właśnie zastanawiam, czy nie przesadzam [emoji52] bo wczoraj w pracy kilka razy złapał mnie bardziej bolacy skurcz ... może powinnam na to bardziej zwrócić uwagę, bo tak to zawsze mówię gin , że mi nic nie dolega ... po pracy to mam tak twardy brzuch, jakby miał pękać i do tego czasem robi mi się hmmm nie wiem nawet jak to opisać taki wypiety w górę ,ale tylko tak w jednej linii ,nisko, ale to pewnie mały tak się układa ..... o losie,nakręciłam się Ahhh jak mi się tak postawi to zrobię fotkę
Dobra wstaje, jeszcze kiecke muszę uprasowac
Aaa mamy z mężem co roku fazę na oglądanie filmów nominowanych do Oscara i wczoraj oglądaliśmy na necie Lion.Droga do domu ...smutny ale polecam , również spoko jest Ukryte działania
Wstaję
Smacznego tłustego czwartku [emoji111]
Ja nie mogę spać bo mały tak się wierci i kopie od 6 i niestety zaraz do roboty trzeba wstawać [emoji53]
Aga_k_m ja właśnie tego stawiania macicy nie rozumiem i tez niestety mam duży próg bólu i tak się właśnie zastanawiam, czy nie przesadzam [emoji52] bo wczoraj w pracy kilka razy złapał mnie bardziej bolacy skurcz ... może powinnam na to bardziej zwrócić uwagę, bo tak to zawsze mówię gin , że mi nic nie dolega ... po pracy to mam tak twardy brzuch, jakby miał pękać i do tego czasem robi mi się hmmm nie wiem nawet jak to opisać taki wypiety w górę ,ale tylko tak w jednej linii ,nisko, ale to pewnie mały tak się układa ..... o losie,nakręciłam się Ahhh jak mi się tak postawi to zrobię fotkę
Dobra wstaje, jeszcze kiecke muszę uprasowac
Aaa mamy z mężem co roku fazę na oglądanie filmów nominowanych do Oscara i wczoraj oglądaliśmy na necie Lion.Droga do domu ...smutny ale polecam , również spoko jest Ukryte działania
Wstaję
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 319
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 678 tys
Podziel się: